Autor: Mia Sheridan
Tytuł: Most of All You. Dotyk miłości
Wydawnictwo: Znak JednymSłowem [współpraca reklamowa]
Data wydania: 2024
Ilość stron: 384
Ocena: 7,5/10
Opis:
NOWY ROZDZIERAJĄCY SERCE ROMANS MII SHERIDAN, AUTORKI „ARCHER’S VOICE. ZNAKI MIŁOŚCI”
Od pierwszej chwili Crystal widziała, że Gabriel tu nie pasuje. Dobrze znała bywalców nocnego klubu. To miejsce było jej domem. Tańczyła, czarując mężczyzn, i… nie czuła kompletnie niczego. Opanowała tę sztukę do perfekcji. Lepiej nie czuć nic niż ponownie dać się zranić.
Okazało się jednak, że jest ktoś, kto boi się jeszcze bardziej.
Gabriel jako dziecko został porwany i przeszedł prawdziwy koszmar. Teraz nie potrafi znieść dotyku drugiej osoby. Czy wyleczy go przypadkowa, wynajęta dziewczyna? A może to Gabriel będzie tym, kto sprawi, że Crystal przestanie wierzyć w to wszystko, co wmawiała sobie od lat?
Dwie zagubione dusze spotykają się, by uwierzyć, że można podnieść się nawet z najmroczniejszego dna. Do tej pory świat zabierał im wszystko. Czy odważą się dostrzec, jak głęboką miłość może im podarować?
Recenzja:
Znam Mię Sheridan od dłuższego czasu - "Most of All You. Dotyk miłości" pod tytułem "Dotyk miłości" był bodajże publikowany w Polsce już w okolicach roku 2016, może 2017. Wtedy na polskim rynku wydawniczym było sporo jej książek - ale prawda jest taka, że później o niej ucichło, dopóki teraz Wydawnictwo Znak nie zaczęło po raz kolejny publikować jej cudownych historii.
Dodam, że "Most of All You. Dotyk miłości" podobało mi się zarówno wtedy, jak i podobało mi się teraz - co oznacza, że jest to pozycja - mimo wszystko bardziej dla osób dorosłych - którą doceni osoba w okolicach osiemnastego roku życia, jak i bliska trzydziestego roku życia: a myślę, że i osoby bardziej dojrzałe także będą się zachwycać tym, co zostało tu zaprezentowane przez autorkę.
"Most of All You. Dotyk miłości" to rollercoaster emocji, który potrafi dosłownie wbić w fotel podczas czytania, ale wychodzę z założenia, że nie jest to książka dla wszystkich, głównie z powodu występujących w niej motywów (wykorzystywanie nieletnich, przetrzymywanie, krzywdzenie kobiet). Jeśli jednak wiecie z czym się mierzycie, a dalej macie ochotę na czytanie, to będziecie mieli wyjątkowy czas z historią Gabriela i jego wybranki.
W tej opowieści poznajemy Gabriela: chłopaka, który przez kilka lat był przetrzymywany w piwnicy przez pedofila, z racji tego, że został uprowadzony podczas zabaw z bratem - i chociaż można powiedzieć, że obecnie jest całkiem szczęśliwy i wiedzie całkiem dobre życie, to jednak dalej nie umie przełamać bariery lęku przed dotykiem. Jakikolwiek dotyk dosłownie go paraliżuje i sprawia, że w głowie Gabriela zaczyna pojawiać się panika.
Na swoje problemy Gabriel szuka rozwiązania - stwierdza, iż pójdzie do klubu ze striptizem, aby znaleźć kogoś w stylu korepetytorki, która powolnymi, bardzo małymi kroczkami odczarowywałaby jego niechęć i lęki. W oczy od razu rzuca mu się Crystal - coś go do niej ciągnie, bo ma wrażenie, że dziewczyna całkowicie nie pasuje do miejsca, w którym się znalazła: i że na swój sposób jest uwięziona.
Tyle, że Crystal nie do końca ma ochotę zostać zbawiona - i ma wrażenie, że nie zasługuje na ratunek. Ba, ma wrażenie, że Gabriel to swego rodzaju anioł chodzący po ziemi, który jest niegodny tego, żeby uczęszczać do klubu ze striptizem.
Ale życie jak zawsze ma swoje plany i lubi zaskakiwać, prawda?
"Most of All You. Dotyk miłości" potrafi zaskoczyć - to opowieść miłosna, która nie obfituje w jakieś sceny seksu, ale jest tu sporo emocjonalnych gierek, szukanie samych siebie na nowo, a także dbanie o to, aby jutro było lepsze.
Mówiąc w skrócie: jeśli tylko macie ochotę poznać opowieść, o której nie będziecie w stanie przestać myśleć przynajmniej przez pewien czas - z dosyć uroczym głównym bohaterem - to wiecie już, po co powinniście sięgnąć!
Doskonałe opisy, pełne uczuć dialogi i dobrze stworzeni bohaterowie. "Most of All You. Dotyk miłości" ma wszystko, co powinna mieć książka, którą warto polecać dalej. Uważam, że trzeba dać sobie szansę - znając jednocześnie trudne wątki, które tu występują - aby samemu dowiedzieć się, dlaczego tak zachwalam ten tytuł.
Podsumowując: bardzo polecam!
Jestem zaintrygowana tym tytułem 😊
OdpowiedzUsuńZnam pisarkę i bardzo cenię sobie jej książki. Akurat "Most of All You. Dotyk miłości" nie znam ale z chęcią poznam. Chociaż mam lekkie obawy ma temat tych ostrzeżeń, ale ciekawiość będzie górą. Jak mam się opszeć takiej historii która chwyci za serce, to piękna i wartościowa opowieść. Chusteczki będą w pobliżu podczas czytania o głównych bohaterach krórzy przeszli tak wiele.
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki autorki, nikt nie potrafi pisc o emocjach i przeciwnościach losu tak jak ona. Muszę to przeczytać, tej książki jeszcze nie czytałam, mimo, że widziałam w starym wydaniu
OdpowiedzUsuńJa serio, nie bardzo w romanse... I te straszne motywy tam występujące... Wydaje mi się, że pojawiają się one tam na siłę.
OdpowiedzUsuńOd razu zapisuje ją sobie coś mnie do niej ciągnie intryguje zdaje sobie z sprawę że ta książka nie jest dla wszystkich ze względu na występuje w nich trudne tematy i to nie to mnie do niej ciągnie ale właśnie emocje które może wywołać w czytelniku
OdpowiedzUsuń