Kornelia Pierz - "The Mysterious Hunk. Tom 1"

Autor: Kornelia Pierz

Tytuł: The Mysterious Hunk. Tom 1

Wydawnictwo: Jaguar

Data wydania: 2023

Ilość stron: 496

Ocena: 3/10

Opis:

Jak wkurzyć szkolnego przystojniaka?

Haley Moore nałogowo czyta książki, wciąż poprawiając spadające z nosa okulary, a priorytetem jest dla niej nauka. Nie interesują jej imprezy drużyny koszykówki ani szkolne awantury. Jest samotna, ale cieszy ją fakt, że nikt nie zwraca na nią uwagi. Niewiele osób zna jej imię, nie mówiąc już o tym, by ktokolwiek chciał porozmawiać z nią o czymś innym niż pomoc na teście. Jest niemal zupełnie anonimowa.  

Cameron Sanders to chłopak, na którego widok mdleje żeńska część szkolnej społeczności. Idąc korytarzem, wzbudza respekt pierwszoklasistów, podziw u kumpli i zachwyt wśród cheerleaderek, a jego spojrzenie potrafi zwalić z nóg. Robi, co chce, a każda dziewczyna – niezależnie od ilości wylanych łez – wraca do niego jak bumerang. Nikt nie wie nic o jego prywatnym życiu, bo Cameron o nim nie opowiada. Gdy chce, potrafi być anonimowy.  

Oto historia zderzenia dwóch bardzo odmiennych światów.

Recenzja:

Od razu zacznę od tego, bo w większości nie byłam w stanie się tego dopatrzyć: to jest tom pierwszy serii - chociaż wydawać by się mogło, że ta historia jest w stanie zamknąć się już w jednym tomie. Z góry też stwierdzam, że po kolejną część chyba nie sięgnę - gdyż przy "The Mysterious Hunk. Tom 1" już się sporo przy czytaniu namęczyłam. 

"The Mysterious Hunk. Tom 1" to młodzieżówka - według mnie nie jakaś za bardzo niezwykła, ale wiem też, że jest to hit Wattpada i że ma swoje wierne grono fanów. Być może w kolejnym tomie bardziej się rozwinie - ku lepszemu - ale na chwilę obecną moja nota wygląda tak, a nie inaczej.

Hailey, główna bohaterka, to typ szkolnej kujonki, która jakimś cudem przyjaźni się z dwoma dosyć popularnymi dziewczynami. Czy to jest jednak przyjaźń: trudno powiedzieć, bo od samego początku biła od tego bardzo toksyczna aura, a dziewczyny często wobec głównej postaci zachowywały się bardzo nie w porządku, traktując ją jak w przedszkolu: "zrób to, albo nie jesteś dobrą przyjaciółką" - co notabene sprowadza nas właśnie do tego, jak rozpoczyna się akcja: kumpela Hailey chce się zemścić na szkolnej gwieździe sportu, więc wymyślają plan, że upiją go na imprezie, a Hailey go rozbierze w pokoju, bo przecież nikt by jej o to nie podejrzewał... Cóż, zostawiła tam torebkę, więc chyba tak łatwo nie poszło...

I chyba wiadomo, że Cameron - ów chłopak - będzie chciał się na Hailey zemścić... 

Na tym zostawię opis skrótowy fabuły: bo sporo się dzieje takiego młodzieżowego syfu  - typowych raniących innych ludzi dram - więc zostawię Wam odkrywanie tego wszystkiego na własną rękę, dodając jedynie informację, że jeśli nie lubicie takiego klimatu, to sięgnijcie po coś innego.

Samo zakończenie także nie przypadło mi do gustu. Podziało się wiele nieodgadnionego, a gdyby nie dopisek w pewnych księgarniach internetowych, że jest to tom pierwszy,  to z okładki bym się tego nie dowiedziała - i to byłoby tym bardziej krzywdzące, bo jestem w stanie uwierzyć, że byłyby autorki, które tak w ogóle zakończyłyby swoją jednotomówkę: zostawiając więcej pytań i niedomkniętych wątków, niż odpowiedzi. 

Mówiąc w skrócie, jest tu sporo minusów, ale tego, czego nie można odmówić Kornelii Pierz - to to, że w międzyczasie całkiem fajnie, bo powoli, rozwija historię między Hailey a Cameronem - to taki swego rodzaju slowburn i hate-love, więc mam nadzieję, że jeśli gustujecie w tych wątkach, to przymkniecie oko na te wszystkie dramy i szkolne problemy.

Znam lepsze młodzieżówki, więc nie będę ani wprost mówić Wam, czy powinniście czytać "The Mysterious Hunk. Tom 1", czy nie - to według mnie jednak tylko i wyłącznie Wasza decyzja. Jeśli czytaliście recenzję, to macie świadomość tego, że powinniście czuć się ostrzeżeni przed pewnymi rzeczami. Jeśli jednak mimo wszystko zaryzykujecie, opinie w sieci są różne - co może tylko pokazywać, że są osoby (zwykle młodsze ode mnie), które będą w stanie bardziej pokochać tę historię.

Mam świadomość, że okładka jest piękna i kusząca, a opis intryguje - ale gdy tak na tę fabułę patrzę pod kątem psychologa - także dziecięcego, to czuje pewien niepokój i lęk, że okaże się, że niektórzy wezmą to za wzór postępowania i na przykład za to, że przyjaźń powinna wyglądać tak, a nie inaczej. 

Podsumowując: zdecydujcie sami czy chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o historii Hailey i Camerona!