Bianca Iosivoni - "Finding Back to Us"

Autor: Bianca Iosivoni

Tytuł: Finding Back to Us

Wydawnictwo: Jaguar

Data wydania: 2023

Ilość stron: 400

Ocena: 10/10

PATRONAT KSIĄŻKOWIRU

Opis:

Callie, studentka medycyny, na prośbę swojej siostry i przybranej mamy wraca do rodzinnego domu w małym miasteczku na południu Stanów. Chce spędzić wakacje z siostrą, zanim ta wyruszy w podróż dookoła świata. Ale dziewczyna nie ma pojęcia, że w tym samym czasie zjawi się tam również Keith, którego szczerze i serdecznie nienawidzi od lat. To przez niego jej ojciec zginął w wypadku samochodowym. Najchętniej do końca swoich dni nie oglądałaby Keitha na oczy. Widok chłopaka sprawia, że natychmiast powracają wspomnienia najgorszych chwil, jakie przeżyła. Ale ku swojemu zdziwieniu, Callie zdaje się doświadczać też zupełnie innych uczuć…, które powodują totalny mętlik w jej głowie. Bo Keith to nie tylko człowiek, której nienawidzi najbardziej na świecie, ale także jej przybrany brat...

Recenzja:

Bianca Iosivoni po raz kolejny mnie zaskakuje i zachwyca! Po raz kolejny udowodniła nam, że nie tylko umie świetnie pisać, to jeszcze pomysły ma tak totalnie cudowne i kreatywne... No i oczywiście dodajmy do tego, że najważniejsza jest umiejętność opisywania uczuć i emocji. 

Callie straciła ojca - co dla niektórych było tylko okropnym wypadkiem, ale dla niej koszmarem, który związany był z jej przybranym bratem, Keithem. Chłopak był kiedyś wielką miłością dziewczyny - takim pierwszym zauroczeniem, ale odkąd wydarzyła się tragedia, Callie nie była w stanie czuć do niego niczego poza nienawiścią.

Zresztą, nie musiała na niego patrzeć. Właściwie od siedmiu lat unikali się wzajemnie - on uciekł, ona wyjechała na studia medyczne: mimo że nienawidziła tego kierunku. Tyle, że teraz wszystko się zmieniło, bo Callie zostaje poproszona przez siostrę, żeby na trochę wróciła do domu: a tam okazuje się, że poprosiła o to samo także Keitha... 

"Finding Back to Us" nie jest prostą historią - jest pełną emocji i uczuć, zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Słodko-gorzkie opowieści są zresztą domeną Bianki Iosivoni. Chociaż nigdy nie sądziłam, że zakocham się aż tak bardzo w pozycjach Young Adult - to ta pisarka udowodniła mi, że może nie pokocham w pełni wszystkich pozycji z tego gatunku: ale jej na sto procent!

"Finding Back to Us" to powieść, która nie pozwoli o sobie zapomnieć - i z góry powiem, że chociaż to niby pierwszy tom trylogii: według internetu - to kolejne będą powiązane delikatniej, bo są o innych bohaterach (druga część jest o przyjacielu Callie - więc Callie pewnie będzie epizodycznie, tak jak Parker w tym tomie).

Mogę więc powiedzieć, że śmiało możecie przeczytać tę opowieść, bo to zamknięta historia - i nie jest rozwlekana na tyle, abyście nie wiedzieli, co dokładnie potoczyło się między Keithem a Callie!

Uważam, że jest to jedna z lepszych powieści, które zostały wydane w tym roku - dlatego daję taką, a nie inną notę: więc mam nadzieję, że będziecie mieli przez to ochotę i chęć, żeby przeczytać tę perełkę! Wydaje mi się, że będzie żałować, jeśli nie sięgniecie po "Finding Back to Us".

Pewnie drugi tom pojawi się niebawem - może nawet jeszcze w tym roku, więc wyczekuję go z niecierpliwością i zacieram rączki bo to naprawdę będzie coś wartego przeczytania. Zresztą, nie widziałam jeszcze u Bianki Iosivoni słabej pozycji - więc jest szansa, że już takowej nie zobaczę.

Podsumowując: bardzo super, bardzo polecam! Ale dodam, że to nie jest pozycja dla osób poniżej szesnastego roku życia - bo występują sceny erotyczne. Nie licząc tego, to naprawdę fascynująca pozycja - i to, że opowiada o młodych dorosłych, to tylko cyferki: bo bardziej dojrzali dorośli też się w tej historii zatracą całkowicie!