Kathleen Glasgow - "You'd Be Home Now"

Autor: Kathleen Glasgow

Tytuł: You'd Be Home Now

Wydawnictwo: Jaguar

Data wydania: 2023

Ilość stron: 384

PATRONAT KSIĄŻKOWIRU

Opis:

Przez całe życie mówiono Emory, kim ma być. W mieście – bogatą dziewczyną, praprawnuczką założyciela młyna. W szkole – młodszą siostrą seksownej Maddie Ward. W domu odpowiedzialną córką, opiekunką Joeya – starszego brata, ćpuna. Konsekwencje jego uzależnienia są tragiczne – powodują wypadek samochodowy, w którym ginie Candy MontClaire. Życie rodzeństwa wywraca się do góry nogami…

Cztery miesiące później zaczyna się nowy rok szkolny, Emory idzie do trzeciej klasy, Joey wraca z odwyku, a całe miasto Mill Haven nadal żyje wypadkiem. I znów wszyscy mówią Emory, kim ma być. Ale skoro tak wiele się zmieniło, jak może wciąż być tą samą osobą? A może nigdy nie była taka, jak ją postrzegano? Może już czas, żeby sama zdecydowała, kim chce naprawdę być?

Mill Haven chciałoby, aby wszyscy byli jednowymiarowi, ale Emory zaczyna dostrzegać, że każdy jest bardziej skomplikowany, niż się na pozór wydaje. Jej brat, który może wcale nie jest całkiem „wyleczony”, popularny chłopak, który mieszka po sąsiedzku, a przede wszystkim narkomani, spotykający się na obrzeżach miasta.

"You'd Be Home Now" Kathleen Glasgow to droga rodziny do zrozumienia i pokochania siebie nawzajem za to, kim są, a nie za to, za kogo są uważani. To wspaniała, chwytająca za serce opowieść o kryzysie narkomanii i jego oddziaływaniu na nas wszystkich.

Recenzja:

Takich historii powinno być więcej - i o takich historiach powinno się mówić. Bez wątpienia świat byłby lepszym miejscem, gdyby teksty kultury wskazywały, że problemy psychiczne: samotność, uzależnienia, problemy z rodzicami i tak dalej, i tak dalej - to nie są kwestie jednostkowe, tylko tyczy się to całego społeczeństwa - i że czasem można być samotnym nawet w tłumie, nawet mając dwójkę rodziców, mnóstwo pieniędzy i z pozoru lekkie, bajkowe życie...

Emory powinna być szczęśliwa. Ale nie jest. W sumie nigdy nie była szczęśliwa - bo zawsze dla swojej rodziny była niewidzialna. Najmłodsza z trójki rodzeństwa, ale w sumie z racji tego, że pierworodna córka była piękną i utalentowaną dziewczyną, a starszy brat okazał się uzależniony od narkotyków, Emory dosłownie nie miała do kogo się zwrócić i na kogo liczyć - była niczym duch, niczym tło. 

Do tego wszystkiego wypadek, w którym kilka miesięcy temu główna uczestniczyła - dodatkowo pogorszył jej życie, bo nie dosyć, że w jego trakcie zmarła dziewczyna, to jeszcze Emory poważnie uszkodziła sobie nogę. 

Jakie to jest życie, gdy jedyne, czego się chce, to dryfować na tafli wody w basenie? Emory wie, że nie ma przyjaciół, a ci, z którymi dodatkowo się zadawała w szkole, traktują ją teraz nie jako obcą, ale raczej jako wroga - a na dodatek starszy brat Emory jest teraz na odwyku, a ona nie może się z nim skontaktować: chociaż zwykle była to jedyna osoba, z którą miała jakiś bliższy kontakt.

Co zrobić, gdy świat staje na głowie, a ty jesteś wrakiem zarówno pod kątem psychicznym, jak i fizycznym? Gdy co noc budzą cię koszmary, masz poczucie winy, a na dodatek boisz się, że to przez ciebie twój brat skończył tak marnie, bo mogłaś się nim lepiej opiekować? 

Wszystko to znajdziecie w "You'd Be Home Now". Mroczna, porywająca historia, która mogłaby się przydarzyć dosłownie tuż pod naszym nosem - jeśli nie nam samym. O uzależnieniu nie mówi się tak często - i tak mocno, jak zrobiła to Kathleen Glasgow, ale zrobiła to w realistyczny i mistrzowski sposób.

Właśnie takich książek nam brakuje.

Jeśli macie ochotę na coś, co wstrząśnie Wami dogłębnie - i co jest świetną pozycją zarówno dla starszej młodzieży, jak i osób dorosłych, to koniecznie musicie sięgnąć po "You'd Be Home Now". 

Nie można jednoznacznie podejść do tej książki, jako do swego rodzaju czegoś, co każdy powinien przeczytać - bo bywa ona brutalnie szczera i doskonale zdaję sobie sprawę, że osoby wysoko wrażliwe mogą nie podołać niektórym scenom.

Mimo wszystko, gdy dochodzimy już do zakończenia, Katheleen Glasgow serwuje nam kolejną dawkę emocji - jednak tym razem jest to nie tyle mroczne, co momentami nawet przepełnione nadzieją i takim morałem, że zawsze może nadejść lepsze jutro.

Podsumowując: jeśli tylko macie ochotę i okazję, przyjrzyjcie się bliżej "You'd Be Home Now" - a także pozostałym książkom tej pisarki. Myślę, że jeśli szukacie czegoś, co wzbudzi w Was emocje i co nie będzie pozycją, o której można łatwo i szybko zapomnieć, to się nie zawiedziecie.