Autor: Gregory Scott Brown
Tytuł: Twój umysł to potęga
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023
Ilość stron: 349
Opis:
Nasze umysły mają potężną siłę, a Dr Gregory Scott brown uczy nas, jak ją wykorzystać nawet w najtrudniejszych chwilach.
Zdrowie psychiczne stoi za każdą naszą decyzją – określa, jak żyjemy, pracujemy i kochamy. Obecnie wiele osób cierpi na depresję lub zaburzenia lękowe, co wpływa na wybory i jakość życia. Choć mnożą się rodzaje antydepresantów na receptę, liczba chorych na całym świecie wciąż rośnie. Istnieje jednak inny, sprawdzony sposób na uzyskanie równowagi psychicznej, oprócz leków i psychoterapii. Praktykujący psychiatra Gregory Scott Brown wierzy, że zdrowie psychiczne rozpoczyna się od samopomocy. Odkrywa przed nami pięć filarów self-care (świadomy oddech, sen, duchowość, odżywianie oraz aktywność fizyczną), niezbędnych do poprawy i podtrzymania dobrostanu psychicznego.asze umysły mają potężną siłę, a Dr Gregory Scott brown uczy nas, jak ją wykorzystać nawet w najtrudniejszych chwilach.
Zdrowie psychiczne stoi za każdą naszą decyzją – określa, jak żyjemy, pracujemy i kochamy. Obecnie wiele osób cierpi na depresję lub zaburzenia lękowe, co wpływa na wybory i jakość życia. Choć mnożą się rodzaje antydepresantów na receptę, liczba chorych na całym świecie wciąż rośnie. Istnieje jednak inny, sprawdzony sposób na uzyskanie równowagi psychicznej, oprócz leków i psychoterapii. Praktykujący psychiatra Gregory Scott Brown wierzy, że zdrowie psychiczne rozpoczyna się od samopomocy. Odkrywa przed nami pięć filarów self-care (świadomy oddech, sen, duchowość, odżywianie oraz aktywność fizyczną), niezbędnych do poprawy i podtrzymania dobrostanu psychicznego.
Recenzja:
Gregory Scott Brown ma tytuł doktora - i jest specjalistą od zdrowia psychicznego. W jego powieści jest dużo odnośników do tego, jak kwestia dbania o ten aspekt wygląda w Ameryce - w Polsce nie wygląda to jednak aż tak diametralnie różnie. Chociaż są istotne różnice, to jest wiele punktów wspólnych.
Sam autor określa swoją pozycję jako poradnik dotyczący samopomocy w myśli self-care - czyli takie zadbanie o samego siebie. I ja się z tym zgadzam - że to ważne i często zaniedbywane zagadnienie, ale...
No właśnie. Na okładce pojawia się hasło: "5 praktyk na przezwyciężenie lęku i depresji". Zarówno zaburzenia lękowe, jak i depresja są chorobami - psychicznymi, dotykającymi nas w ciut inny sposób niż jakieś złamania kości, cukrzyca, nadciśnienie czy jeszcze jakieś inne choroby: ale to tak samo poważne schorzenia.
Z góry powiem więc, jako psycholog - że to jest poradnik, który może pomóc zapanować nad pewnymi objawami - jak na przykład praca z oddechem pomoże zminimalizować lub przezwyciężyć ataki paniki, ale lęki nie znikną - i tak czy siak pewne rzeczy trzeba ze specjalistami przepracować: i w gabinecie terapeuty, i psychiatry (bo połączenie tego działa najlepiej, zarówno na depresję, jak i zaburzenia lękowe).
Niemniej jednak trafnie byłoby chyba przytoczyć metaforę: gdybyś był samochodem i brakowałoby ci benzyny (w depresji: serotoniny, dopaminy - czyli takich neuroprzekaźników, które pozwalają ci czuć się po prostu dobrze), to ktoś ci musi ją dolać - i to właśnie robią leki od psychiatry. Ale samochodem też się nikt nie nauczy jechać, jeśli nie wie w ogóle jak to wszystko działa i jak obsługiwać samochód - i to daje terapia: poszerza wiedzę i nasze zasoby, by poradzić sobie z trudnościami lub zmienić sposób myślenia.
Self-care w tej metaforze byłby czymś w stylu dbania o samochód: bo co z tego, że zatrudnimy instruktora, który nauczy nas jeździć i zapewnimy sobie dostęp do benzyny, jak nie będziemy dbali o sprzęt, którym w tym wypadku jest nasz umysł, nasza psychika?
Chyba widzicie zależności. "Twój umysł to potęga" jest dobrym narzędziem z fajnymi technikami, który jest w stanie pomóc - i to naprawdę w fajny i przystępny sposób jest tu opisywane wszystko to, co może pomóc osobom, które tego potrzebują, żeby o siebie zadbać: w taki inny sposób niż nakładanie maseczki na twarz czy używanie dobrego szamponu. To jest dbanie bardziej o to, co jest wewnątrz nas - i to jest okej.
Niemniej jeszcze raz dodam, że to nie jest wystarczające do tego, żeby w pełni się sobą zaopiekować - bo sam samochód, nawet, jakbyśmy na niego dmuchali i chuchali, to jak nie umiemy go odpalić i nie mamy na czym jechać, to będzie stał w miejscu.
Także uważam, że Gregory Scott Brown stworzył naprawdę przydatną pozycję - pełną specjalistycznej wiedzy - ale trochę zabrakło mi takiego głębokiego potwierdzenia, że oprócz self-care każdy powinien pamiętać o tym, że to czasem wystarczy, żeby poczuć się lepiej - a czasami będzie potrzeba czegoś więcej.
Ludzie są różni - i niektórzy poczują się lepiej dzięki zmianom pewnych nawyków i zachowań na co dzień, a niektórzy będą potrzebować specjalisty. Nie bójcie się prosić o pomoc - bo czasem to jest jedyna opcja, by znowu dowiedzieć się, czym jest radość i życie, w którym nie obawiamy się otworzyć oczu, bo wtedy od razu atakują nas demony z naszej szafy.
Podsumowując: polecam!
"Twój umysł to potęga" to przydatna lektura która ukazuje narzędzia, które mogą pomóc nam w codziennym życiu. Książka warta uwagi.
OdpowiedzUsuńTam się w opisie zdublowały wersy...
OdpowiedzUsuńA tak to mądra książka. Jakoś tak się przyjęło, że nie leczymy powodu naszych dolegliwości tylko skutki. A te się w klaustrofobicznej społeczności tworzą i mnożą. Trzeba spojrzeć bardziej trzeźwym okiem na własne poczynania, zrozumieć siebie.
Mam, czeka w kolejce na przeczytanie. Ciekawa publikacja, zdrowie psychiczne to ważna rzecz w życiu każdego człowieka. 😃
OdpowiedzUsuń