sobota, 27 sierpnia 2022

Elena Armas - „The Spanish Love Deception” (wersja audio)

Autor: Elena Armas

Tytuł: The Spanish Love Deception

Dystrybutor: Audioteka

Czyta: Magdalena Emilianowicz

Długość: 16h 48min

Ocena: 7/10


Opis:

Aaron Blackford zaproponował Catalinie Martín, że pojedzie z nią do Hiszpanii na ślub jej siostry i będzie udawał jej chłopaka. Chociaż Catalina rozpaczliwie potrzebuje partnera (żeby nie wydało się jej kłamstwo), nie waha się nawet przez sekundę i odrzuca jego ofertę. Nigdy nie spotkała bardziej aroganckiego, irytującego i nieznośnego mężczyzny, do tego z takim uporem utrudniającego jej życie. Ale czas, który dzieli ją od ślubu siostry, topnieje w błyskawicznym tempie i determinacja Cataliny zmienia się w desperację. Im bliżej do ślubu, tym obecność Aarona Blackforda staje się bardziej pożądana. Będą mieli trzy dni, by przekonać rodzinę Cataliny, że są w sobie zakochani. W przeciwnym razie dziewczyna zostanie zdemaskowana jako kłamczucha, a pełne współczucia spojrzenia gości weselnych zawstydzą ją mocniej niż jego lodowate, niebieskie oczy…


Recenzja:

„The Spanish Love Deception” to mój drugi romans tych wakacji, rozkręcam się! I tym razem presja booktoka oraz medialny szum przekonał mnie do sięgnięcia po coś, co zwykle nie jest moim pierwszym wyborem. Kolejny raz pozytywnie się zaskoczyłam i bardzo miło spędziłam czas, słuchając o losach Aarona i Cataliny.

Sama fabuła nie jest niczym odkrywczym. Mamy tutaj bowiem typową bohaterkę romansu, kobietę silną, ale i wrażliwą, drobną, bardzo zaciekłą i sympatyczną. Dodatkowo Catalina jest Hiszpanką, co wprowadza nieco kolorytu w ten przez większą część powieści romans biurowy. Naszym głównym męskim bohaterem jest Aaron Blackford, mroczny, wysoki i piekielnie przystojny chłopak, który jednak nie jest najlepszym przyjacielem Cataliny, przynajmniej z początku. Ta dwójka będzie musiała przezwyciężyć swoje uprzedzenia i pomóc sobie nawzajem. A w Hiszpanii może się wiele zdarzyć, szczególnie kiedy zachowanie kolegi z pracy jest inne niż zazwyczaj. Co wyjdzie z połączenia dwóch wybuchowych osobowości? 

„The Spanish Love Deception” to debiut Eleny Armas, chociaż ja, laik w świecie romansów, zupełnie tego nie poczułam. Książkę czyta lub w tym przypadku słucha się błyskawicznie, ponieważ jest to slow-burn i z każdą stroną czytelnik coraz bardziej kibicuje związkowi uroczych protagonistów. Nie obyło się bez klisz, ale myślę, że autorka ograła je w porządny sposób. Nie byłam jednak zbyt wielką fanką scen erotycznych, jako że Aaron mówił dość „ciekawe” rzeczy podczas zbliżenia, natomiast myślę, że to kwestia mojego nieobycia z romansami i tłumaczenia. Po polsku jednak trudniej zbudować odpowiednią atomsferę, gdy nasz zasób słownictwa z tego zakresu jest mocno ograniczony. 

Podobał mi się lekki i pozytywny przekaz książki. Nie dopatrzyłam się nigdzie toksycznych zachowań, jest to więc naprawdę uroczy romans na poprawę humoru. Zwłaszcza, jeśli słucha się go na wakacjach, tak ja ja to zrobiłam. Świetny wybór na plażowe lenistwo.

Kreacje postaci Aarona i Cataliny, a także bohaterów drugoplanowych były poprawne. Nic odkrywczego, jak przyznałam wyżej, ale przyjemnie się czytało o ich zawirowaniach, a żadna cecha mnie w nich nie drażniła. Ot, miła parka, której można kibicować. 

Trochę rozczarował mnie fakt, iż w książce z Hiszpanią w tytule mało tej Hiszpanii. Głównie siedzimy w Nowym Jorku, który też może być klimatyczny, ale na Południu moglibyśmy spędzić trochę więcej czasu, a autorka mogłaby lepiej wykorzystać swoje lekkie pióro, aby oddać atmosferę Hiszpanii. Co prawda wstawki po hiszpańsku bawiły, ale muszę się do czegoś przyczepić, prawda?

Słowem, polecam osobom, które szukają lekkiego romansu. Sensacja to może przesada w odniesieniu do tej książki, ale można z nią spędzić miło czas i się uśmiechnąć. 

7 komentarzy:

  1. Przyznam, że nie słyszałam o niej wcześniej, jak lekki romans i da się go czytać bez przewracania oczami to może się skuszę 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę niebawem czytać 😁😁

    OdpowiedzUsuń
  3. Na poprawe humoru idelana. Zapisuję sobie do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomimo przewidywalności czy schematyczności z chęcią zapoznam się z „The Spanish Love Deception”. Przyjemna, przeurocza historia miłosna z motywem hate-love do tego humor, relaks jak dla mnie gwarantowany. Będę poszukiwać tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo wszystko jakoś nie mogę czytać tych romansów, nawet jeśli są lekkie.

    OdpowiedzUsuń
  6. mam w planie przxeczytać, tylko nie audiobook :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Okładka jak cukierek. Słodki cukiereczek. Ciekawe, czy fabuła równie słodziutka. Dobry romans wszakże słodki być powinien, ale nie nazbyt, bo może czytelnika zemdlić, no nie? Trzeba tę słodkość "The Spanish Love Deception" sprawdzić.
    Aleksandra Miczek

    OdpowiedzUsuń