Autor: Opracowanie zbiorowe
Tytuł: Sałatki. Zdrowe i kolorowe
Wydawnictwo: Buchmann
Data wydania: 2022
Ilość stron: 160
Opis:
Smaczne, zdrowe i kolorowe przepisy na sałatki, z kaszą, makaronem, ryżem, wegetariańskie, z mięsem i owocami morza. Ta książka to 70 przepisów i inspiracji do tworzenia własnych sałatek z ulubionych składników.
Recenzja:
Lato jest idealnym momentem, aby myśleć o tym, z czego zjadłoby się sałatkę - bo mnóstwo owoców i warzyw jest po prostu świeżych, rosną sobie nawet w Twoim własnym ogródku (jeśli takowy akurat posiadasz). Ja osobiście nie mam - mieszkam w bloku, ale jak tylko przyjeżdżam do rodziców, którzy mieszkają w niewielkiej, urokliwej wsi, to zawsze mam coś pod ręką - chociażby sałatę czy ogórki (które smakują całkiem inaczej niż te ze sklepu spożywczego!).
Tak więc korzystam: i wtedy szukam przepisu, jak najlepiej spożytkować dany produkt - a wiadomo: z pysznymi warzywami najlepiej wychodzą pysze sałatki, których to moja rodzina jest wielkim fanem.
Gdy natrafiłam na pozycję - "Sałatki. Zdrowe i kolorowe" - wiedziałam, że muszę mieć ją w swojej biblioteczce. Ot, fajne przepisy na sałatki są dla mnie niezwykle cenne, a ileż to można grzebać w internecie, gdzie wszyscy polecają głównie sałatkę jarzynową i gyrosa?!
Jak tylko dostałam tę książkę w swoje ręce i ją otworzyłam, od razu się zakochałam. Pod względem technicznym jest bardzo dobrze wydana: i już samo to bardzo mnie zachwyciło. Dobrej jakości papier, czcionka, która się nie rozmazuje przy przypadkowym dotknięciu - no i te wspaniałe zdjęcia, które od razu wołają do mnie: "zrób mnie, będę smaczną sałatką!".
W tej pozycji można natrafić na siedemdziesiąt różnych przepisów - a to wegetariańskie, a to z mięsem, a to nawet z owocami morza. Ba, znajdzie się coś nawet dla koneserów pizzy hawajskiej - bo jest nawet przepis na sałatkę z dodatkiem ananasa.
Można rzec, iż dla każdego jest coś dobrego. I tak faktycznie jest, bo jest duży wachlarz możliwości, a na dodatek przepisy są bardzo dobrze opisane: jasno, prosto i czytelnie, więc w sumie można od razu wybrać jakiś przepis, lecieć do sklepu (jak się czegoś nie ma) - i stworzyć małe cudo, nawet tylko dla swoich własnych domowników.
Uwielbiam książki z przepisami - i to w tym momencie jest jedna z moich ulubionych pozycji z tego roku. Nie ukrywam, że za sałatkami wyjątkowo przepadam - właśnie szczególnie wtedy, gdy jest wysyp warzyw i owoców w ogródkach. Myślę, że każdy, kto chciałby trochę poszerzyć swoje menu o kolejne fajne pomysły - koniecznie musi kupić "Sałatki. Zdrowe i kolorowe".
Dla mnie to must have - ale zrozumiem, że ktoś może woleć improwizować: i to rozumiem, bo to też jest ważna zasada w tej pozycji - że sałatki czasem nie robi się z przepisu, tylko od serca: łącząc składniki, które wydają się Wam właściwe.
Czekam na kolejne świetne książki z przepisami - a bez wątpienia wydawnictwo Buchmann niebawem mi je zapewni!
Uwielbiam książki z przepisami, tak samo jak sałatki. Więc będę musiała o niej pomyśleć 😊
OdpowiedzUsuńKsiążka 'Sałatki. Zdrowe i kolorowe' warta uwagi. W upalne dni nic lepszego niż sałatka a bardzo lubię je. Każdy znajdzie coś dla siebie. Ja daleko po własny ogórek czy pomidor daleko nie mam bo za oknem taka książka przydałaby się. Będę rozglądać się za nią.
OdpowiedzUsuńLubię książki z różnymi przepisami. Ta jest napewno ciekawa i ma fajne przepisy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam sałatki i książki z ich przepisami. Warto poznawać coraz nowsze przepisy i urozmaicać codzienny jadłospis. Fajna pozycja.
OdpowiedzUsuńNie lubię gotować, ale sałatki to coś dla mnie. Szybko i łatwo je zrobić. Chętnie poznam nowe
OdpowiedzUsuńSałatki dla mnie są dobrą opcją, ponieważ na wiele rzeczy mam nietolerancję pokarmową, na rzeczy podstawowe w polskiej kuchni. Przejrzę ją przy okazji, może znajdę coś ciekawego dla siebie. Bo zwykle takie książki kulinarne niestety zawierają sporo niemożliwych dla mnie przepisów, ale sałatki... Może to jest sposób.
OdpowiedzUsuńJestem tradycjonalistką i lubię sprawdzone sałatki 😅 A takich książek z przepisami nie lubię, przejrzeć, obejrzeć, tak, ale czytać to tam nie ma za wiele czego 😝
OdpowiedzUsuńCzęsto przeglądam książki z przepisami, aczkolwiek częściej je przeglądam, niż realizuję owe przepisy w swojej kuchni. Myślę jednak, że nie bez powodu takich kulinarnych poradników pojawia się sporo na rynku wydawniczym. Potrzeba czegoś nowego, odmiennego. No cóż, nie tylko lekturą żyje człowiek, jakiejś dobrej stawy cielesnej też mu potrzeba.
OdpowiedzUsuńAleksandra Miczek