Autor: Tess Gerritsen
Tytuł: Mumia
Dystrybutor: Audioteka
Czyta: Marcin Popczyński
Długość: 9 h 15 min
Ocena: 8/10
Opis:
Pani X, mumia przypadkowo znaleziona w bostońskim Crispin Museum, to medialna sensacja. Archeolodzy, z Josephine Pulcillo na czele, szacują jej wiek na 2000 lat. Jakie jest więc ich zdziwienie, kiedy podczas tomografii komputerowej odkrywają w zmumifikowanym ciele kulę… całkiem współczesną. A mumią zaczynają się zajmować nie muzealnicy, ale lekarka sądowa Maura Isles i detektyw Jane Rizzoli.
Szybko okazuje się, że w nieuporządkowanych magazynach muzeum ktoś przechowywał własne zbiory… Policja znajduje tam zwłoki kilku kobiet. Tymczasem Josephine Pulcillo znika. Rozpoczyna się pełen fałszywych tropów wyścig z czasem.
Szybko okazuje się, że w nieuporządkowanych magazynach muzeum ktoś przechowywał własne zbiory… Policja znajduje tam zwłoki kilku kobiet. Tymczasem Josephine Pulcillo znika. Rozpoczyna się pełen fałszywych tropów wyścig z czasem.
Recenzja:
Nazwisko Tess Gerritsen od bardzo dawna wisiało na mojej liście do przeczytania, jednak muszę przyznać, że "Mumia" to moje pierwsze spotkanie z autorką. Wrażenia mam bardzo pozytywne, więc jeśli jesteście ciekawi, co najbardziej podobało mi się w "Mumii", czytajcie dalej!
Już po zapoznaniu się z opisem przepadłam. Kocham historię starożytną. Co więcej, myślę, że większość z nas fascynuje Egipt i nic w tym dziwnego, starożytni Egipcjanie to jeden z najbardziej rozwiniętych antycznych narodów, a ich technologia budownicza do dziś stanowi dla nas zagadkę. Nawet hieroglify umiemy czytać dopiero od niedawna. Słowem: dziwię się, kiedy ktoś mi mówi, że nie interesuje go Egipt. Tess Gerritsen wykorzystała tę ciekawość w sposób mistrzowski.
Koncept fabularny jest tak prosty, a zarazem tak oryginalny, że jestem pod wrażeniem pomysłowości Gerritsen. Mogłoby się wydawać, że taki motyw już dawno został wyciśnięty jak cytryna przez wszystkich autorów piszących w tym gatunku, ale powiem szczerze, że nie kojarzę wielu takich fabuł. Ale wracając do meritum, koncept ukrywania zwłok pośród eksponatów muzealnych? Bomba!
Dodatkowo można sobie wyobrażać, że to taki prztyczek w nos dla muzeów, które niejednokrotnie oskarżano o kradzież bezcennych zabytków i zbyt niechlujny sposób archiwizacji znalezisk. Mimo że akcja toczy się w USA, wiemy dobrze, które mocarstwo słynące z zapędów kolonizacyjnych nasuwa się na myśl.
Ale oprócz genialnego motywu przewodniego, mamy tutaj o wiele więcej pozytywów. Muszę wspomnieć o tym, jak ogromną wiedzą wykazała się autorka. Podczas lektury poznajemy całą rzeszę ciekawostek nie tylko o zwyczajach pogrzebowych Egipcjan, ale i mieszkańców innych kontynentów. Egipt to dopiero początek naszej archeologicznej cmentarnej podróży. Jako miłośniczka historii byłam w niebie.
Kolejna zaleta to wyraziste i silne postaci kobiece w centrum wydarzeń. Uwielbiam, kiedy główną bohaterką thrillera, gatunku, w którym zwykle przodują mężczyźni, jest kobieta. W końcu my też umiemy rozwiązywać zagadki!
"Mumia" oczarowała mnie swoim mrocznym klimatem. Każde słowo przyczyniało się do tworzenia gęstej atmosfery i suspensu, a aranżacja Audioteki i Michała Popczyńskiego mnie zachwyciła. Świetnie dopasowany głos, który wie, jak przekazać emocje. Słuchało się wyśmienicie! Polecam. :)
Egipt i związane z nim ciekawostki bardzo lubię, od zawsze fascynował mnie. Thrillery czytam rzadko, ale nie mówię im nie. Może kiedyś 😉
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie więc dodaje tą książkę do listy
OdpowiedzUsuńRecenzja zachęca do sięgnięcia po tę historię. Tyle, że ja nie przepadam, za takimi historiami ( i zaznaczam, że nie chodzi o starożytny Egipt, bo ten mnie fascynuje). Nie chcę przekreślać tej powieści, bo recenzja tak bardzo zachęca, że już miałam pisać entuzjastyczne "tak, chcę!". Niestety, nie ma możliwości przeczytać wszystkich książek tego świata i trzeba dokonywać wyborów. Pozostawiam sobie jednak furtkę, bo może kiedyś najdzie mnie ochota na coś innego, dla mnie świeżego, i wtedy warto będzie wrócić do tej pozycji.
OdpowiedzUsuńMuszę zacząć słuchać audiobooki. To wiele w życiu rzeczy upraszcza (znaczy przy zadaniach codziennych, a nie, że rozwiązuje problemy). Rzeczywiście, Tess Gerritsen już kojarzę, wybija się z tłumu, nie ma co, mimo że wciąż jeszcze nic od niej nie przeczytałam. Kiedyś to zmienię, tak mam w planach. Nigdy nie byłam w Egipcie, ale jeśli życie dopisze, to bym się tam kiedyś wybrała. Bardzo mnie to interesuje, od dzieciństwa, się przyznaję. Te hieroglify, piramidy i liczne nieudowodnione (a może jednak?) konszachty z kosmitami... Rzeczywiście, jest o czym pisać i wymyślać kolejne kryminały. W ogóle temat mumii jest szczególny, masakryczna teoria.
OdpowiedzUsuńLubię książki Tess Gerritsen, kilka książek już jej czytalam i w większości mi się podobają. Tej jeszcze nie miala okazji czytać, ale brzmi bardzo interesująco. Egipt, mumie, to coś dla mnie. Tylko napewno nie w formie audiobooka, temu mówię zdecydowanie nie. Wolę papier. Książkę muszę kiedyś przeczytać. Dzięki za recenzję
OdpowiedzUsuńJak do tej pory nie czytałam żadnej książki Tess Gerritsen no muszę przełamać to. "Mumia" interesująca fabuła. Trochę grozy, tajemnicy oraz zagadka mumii a to wszystko połączone egipskim klimatem ja się piszę na taką lekturą (wolę książkę w wydaniu papierowym).
OdpowiedzUsuńDużo widziałam i słyszałam o twórczości autorki. Jednak audiobook i do tego thriller, to jest połączenie nie do przyjęcia przez moje czytelnicze gusta,więc tej propozycji mówię nie,nie skuszę się na nią. Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B
OdpowiedzUsuńWszystkie książki autorki są bardzo ciekawe. "Mumii" jeszcze nie czytałam ale zapowiada się fenomenalnie. Nie lubię audiobooków,więc z pewnością sięgnełabym po wersję papierową lub e-book,ale myślę,że to książka z którą nudy się nie zazna.
OdpowiedzUsuńCzytałam ten tom i pamiętam, że bardzo mi się podobał ☺ Mam w planach nadrobić całą tą serię Gerritsen. Jest nawet serial na podstawie książek z tej serii, Partnerki, widziałam kilka odcinków niestety tylko 😒
OdpowiedzUsuń