środa, 9 marca 2022

Monika Skabara - "Wróg mojego wroga"



Autor: Monika Skabara 

Tytuł: Wróg mojego wroga

Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki

Data premiery: 2022

Ilość stron: 288

Ocena: 8/10 

Opis:

Nic nie łączy silniej niż wspólna zemsta

Kira ma na koncie wiele osiągnięć: prowadzi własną firmę, sprawnie zarządza zespołem, ma pracę, która jest jej pasją i daje jej satysfakcję. Nic jednak nie może równać się z jej największym życiowym sukcesem, jakim było wyzwolenie się z relacji pełnej przemocy fizycznej i psychicznej. Marcus jest już byłym mężem, wciąż jednak stanowi zagrożenie – tym razem chce odebrać Kirze jej firmę.

Aby ratować biznes, Kira spotyka się z nowym kontrahentem. AJ ma swoje powody, żeby nie znosić Marcusa, proponuje jej więc sojusz. Razem mają doprowadzić byłego męża Kiry do ruiny. Problem w tym, że posiadanie wspólnego wroga bardzo ich do siebie zbliżyło, tak bardzo, że aż pozwolili sobie na coś zupełnie szalonego. Czy to aby na pewno dobry start do planowania zimnej zemsty?

Recenzja:

Przemknęłam przez tę książkę niczym przez najszybszą autostradę - tak dobrze mi się ją czytało, że się oderwać nie mogłam, a strony przewracały się wręcz same. Chłonęłam całą tę historię, mocno wczułam się w sytuację głównej bohaterki... I bez wątpienia "Wróg mojego wroga" to najlepsza książka Moniki Skabary, jaką miałam okazję czytać! Już teraz serdecznie polecam, a chyba samo to, że dałam w nocie ogólnej aż osiem na dziesięć gwiazdek, to dużo mówi, nie?!

Kira jest kobietą sukcesu - przynajmniej teraz, bo wcześniejsze życie z Marcusem, jej byłym mężem, jej nie oszczędzało. Teraz jednak Kira prowadzi firmę, ma wspaniałych pracowników, rozwija kilka projektów i ma wielu kontrahentów. Tyle, że nagle do jej świata po raz kolejny wparowuje Marcus, który miał już dać jej spokój - i korzysta z tego, że ma większy pakiet udziałów w firmie. Marcus chce przepędzić Kirę do Chicago, innego miasta, a sam zgarnąć wszystko to, nad czym ona od dawna pracowała.

Tyle, że nie uda mu się to tak łatwo. Kira spotyka faceta, który tak jak ona nienawidzi Marcusa i chce zrobić wszystko, żeby uprzykrzyć mu życie i zrujnować biznes. Posunie się praktycznie do wszystkiego, byle tylko zniszczyć swojego największego wroga. A nie od dziś wiadomo, że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem - i to samo myśli Kira, stwierdzając, że chyba warto porwać się na współpracę z AJ-em. 

Jak już wspomniałam, książkę czytało mi się szybko, łatwo, z ogromną przyjemnością. Przez tę treść dosłownie się płynie - jest ona tak cudownie napisana, że pochłania cię bez reszty i nic więcej się nie liczy, oprócz tego, żeby dowiedzieć się, jak "Wróg mojego wroga" się zakończy.

A samo zakończenie też mi się podobało - szczególnie ostatnie zdania. Widać, że Monika Skabara ma coraz lepszy kunszt pisarski - i widać, że doskonale wiedziała, co chce osiągnąć takim zakończeniem. Dla mnie spore "wow", bardzo... mądre i życiowe zakończenie. Takie lubię najbardziej!

Warto też wspomnieć o tym, że Kira nie jest słabą kobietą - jest co prawda kobietą po przejściach - ale teraz jest silną panią prezes, której się nie da w kaszę dmuchać - i która bez wątpienia stawia na siebie, swoją firmę i na ochronę swoich pracowników. Podobała mi się bardzo jej kreacja! 

Okładka też jest bardzo gorąca - a skala "hot" na tylnej części okładki daje tylko trzy na pięć gwiazdek. Wydaje mi się jednak, że to po prostu powieść dla tych, którzy lubią sceny seksu, ale bez jakiejś wielkiej przesady - i którzy cenią sobie dobrą akcję i sporo emocji na kartach powieści.

Podsumowując: polecam - z czystym serduszkiem i z czystym sumieniem. Bardzo fajna książka, którą koniecznie trzeba przeczytać! Cudowny romans, który niejednemu czytelnikowi się spodoba. Pisałam już zresztą chyba, że według mnie to najlepsza powieść od tej pisarki - i dalej się tego trzymam! 

9 komentarzy:

  1. Dość krótka historia ale zwracająca uwagę pozycja. "Wróg mojego wroga" książka z potencjałem, fabuła interesująca, bohaterowie też ciekawi. Zapowiada się na przyjemną lekturę, tylko szkoda że taka krótka, wszystko będzie się działo szybko w tej lekturze. Ale i tak zapiszę sobie tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie, że przeczytam. Bardzo lubię pióło Moniki Skabary. Wiem, że to na pewno mi się spodoba. Dzięki za recenzję

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam osobiście książkej Moniki Skabary, ale też nie moje sfery.

    OdpowiedzUsuń
  4. W moich planach ta książka już jest 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Wróg mojego wroga, jest moim przyjacielem. A jak będzie w tym przypadku? Przecież nie można pozwolić, aby ktoś odebrał nam to na co sami zapracowaliśmy. Jestem na tak za książką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba jeszcze nie czytałam żadnej książki autorki. Możliwe,że "Wróg mojego wroga" będzie moim pierwszym spotkaniem z twórczością Moniki Skabary.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam jeszcze nic autorki. Lecz na pierwszą jazdę z powieściami autorki chętnie się wybiorę właśnie z tą książką 😍🥰😍 Na taką książkową jazdę bardzo jestem chętna i pisze się 😍Taka czytelnicza droga mi pasuje,szczególnie,że tą ocena i recenzja bardzo zachęcają do podróży z tą książką 🥰Bardzo dziękujemy za wspaniałą recenzję 😘B.B

    OdpowiedzUsuń
  8. Znowu romans/erotyk, nie umiem przekonać się do nich. Co przeczytam jakiś tytuł to jestem rozczarowana... Teraz męczę Angry God i eh, znowu jestem na nie ! 🙄

    OdpowiedzUsuń