Autor: Adam Zbyryt
Tytuł: Krajobraz strachu. Jak stres i strach kształtują życie zwierząt
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 10 marca 2021
Liczba stron: 416
Ocena: 8/10
Opis:
Strach ma wielkie oczy i choć oznacza to, że zazwyczaj wyolbrzymiany grożące niebezpieczeństwo, to w dosłownym znaczeniu kryje się ziarno prawdy. Kiedy się boimy, źrenice ulegają rozszerzeniu. Ma to znaczenie w procesie uczenia się nowych bodźców i poszerzania pola widzenia. Ale to nie jedyna reakcja. Odczuwając strach, doświadczamy całej kaskady procesów.
Strach i stres to nieodłączna para, która towarzyszy wszystkim organizmom od początków istnienia. Dawniej stres pełnił funkcję adaptacyjną – pozwalał lepiej przystosowywać się do zmieniających się warunków środowiska. Czy można trzymać linię ze strachu, a właściwie po to, aby sprawniej uciekać przed drapieżnikiem? Tak postępują na przykład wróble, co może przyczyniać się do ich śmierci z wychłodzenia w okresie zimowym.
Środowisko życia, czego doświadczamy na własnym przykładzie, może być powodem ogromnego stresu. Nie inaczej jest w przypadku zwierząt. Hałas, światło, zanieczyszczenia, to stresory w miastach. Podobnie działa wycinka drzew w lasach: zaburza ciągłość środowiska i zmniejsza ilość pokarmu.
Ta książka pozwoli nam lepiej zrozumieć otaczający nas świat. Wiele zagadkowych zachowań zwierząt stanie się zrozumiałych, a to zaprowadzi nas do ich lepszej ochrony. To ważne dla przyszłości naszej planety.
Recenzja:
Strach i stres towarzyszą na co dzień większości organizmów żywych. Przeczytałam nieco książek na ten temat od strony ludzkiej, ale w zwierzęce niepokoje nie zagłębiłam się jeszcze nigdy – i chyba nawet za specjalnie o ich bojaźni nie myślałam (nie w sposób naukowy). Właśnie z tego względu nie potrafiłam przejść obojętnie obok książki Adama Zbyryta, o wdzięcznym tytule Krajobraz strachu. Jak stres i strach kształtują życie zwierząt.
Już na wstępie zostałam zaskoczona i odrobinę zawiedziona, bo autor skupia się tutaj przede wszystkim na ptakach, a tytuł wskazywał szersze ukazanie tematu. Niemniej szybko złe wrażenie zostało zatarte, bo książka obfituje w ciekawe informacje – szeroko podejmuje temat strachu i stresu wśród skrzydlatych. Czuć rzetelność w treści (zresztą, właściwa treść sięga tutaj do 366 strony – dalej mamy przypisy, wykaz źródeł ilustracji i spis treści, co samo w sobie już w jakimś stopniu o tym świadczy) oraz pasję autora do przedstawianych kwestii. Książka napisana jest z polotem, czytałam ją z przyjemnością, wiele tutaj przykładów i faktycznie można lepiej nie tylko zgłębić tytułowy temat, ale i dowiedzieć się wiele ciekawostek na temat zwyczajnego wielu różnych gatunków ptaków. No i nie brakuje tu czarno-białych zdjęć oraz ilustracji ptactwa wszelakiego – co uważam również za duży atut tego wydania.
Adam Zbyryt informuje na wstępie czytelnika, że w swojej książce – która zajęła mu kilka lat – stara się zgłębić kwestie, które mogą pomóc efektywniej chronić ptaki. Krótko mówiąc – zrozumienie ich zachowań, pomoże je lepiej chronić. Krajobraz strachu... kolejno więc przedstawia nam pojęcie strachu i stresu w wielu aspektach – emocjonalnym życiu ptaków, kształtowaniu ich otoczenia, wpływie na rozmnażania, zdobywaniu pokarmu (lub jego braku), stresujących środowiskach, komunikacji w obliczu zagrożenia, wędrówkach oraz kilku innych kategoriach. Szczególnie tutaj zaintrygował mnie rozdział Strach a płeć, wiek i inteligencja – czyli kto się bardziej boi – on czy ona?, bo nigdy nie sądziłam, że samiec i samica mogą się inaczej zachowywać w niebezpieczeństwie.
Krajobraz strachu. Jak stres i strach kształtują życie zwierząt to przyjemnie naukowa pozycja przyrodnicza (a nawet przyrodniczo-psychologiczna), która z całą pewnością zachwyci każdego miłośnika ptaków oraz zwierząt. Jak wspomniałam, odrobinę żałuję, że skupia się głównie na ptakach, ale nie odejmuje to nic wartościowości lektury. Perspektywa tego, że strach można wykorzystywać w ochronie przyrody jest fascynujący i daje do myślenia. Polecam z całego serducha – jeszcze nigdy nie zawiodłam się na serii EKO od Wydawnictwa Marginesy. 😊
Jakoś nie czuje by była to lektura dla mnie
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, szkoda, że autor skupił się tylko na ptakach, ale lata obserwacji i badań zapewne wymusiły na nim takie ograniczenie. Za to książka jest zapewne bardziej wnikliwa i szczegółowa. Ciekawi mnie wykorzystanie tego strachu do ochrony przyrody.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, która może otworzyć nam oczy na zachowania ptaków. Pisarz w przystępny sposób oraz interesujący przedstawił swoja wiedzę na temat strachu u zwierząt w szczególności ptaków. "Krajobraz strachu" potrzebna lektura która może pomóc nam w ochronie zwierząt. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńCiekawa książka dla lubiących ciekawostki przyrodnicze. Trochę się dziwię, że ptaki dominują, ale z drugiej strony chyba nie było łatwo prowadzić obserwacje właśnie na nich. Autor sam przyznaje, że trwało to kilka lat... Niewątpliwie pozycja fajna dla kochających przyrodę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy temat, lubię przyrodnicze książki, psychologiczne z resztą też. Myślę, że chętnie bym zapoznała się z tym jak ptaki radzą sobie ze stresem, strachem w sytuacji niebezpieczeństwa. Bardzo interesująca książka ! 😁
OdpowiedzUsuńJa też w zwierzęce rejony nigdy się tak nie zagłębiałam. Może być to faktycznie interesujące, że nam pozwoli lepiej zrozumieć zawiłości człowieka, posiłkując się biologią. I w sumie zapominamy, że nie jesteśmy sami na globie, że mamy tyle podobieństw... Fajna pozycja.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa i interesująca książka. Może kiedyś po nią sięgnę,bo jestem nią zaciekawiona.I zwierząta i przyrodę bardzo lubię☺ Mało kto,zastanawia się jak zwierzęta reagują na strach,ale również mało która,myśli o tym. A to naprawdę jest temat rzeka,który warto poznać i odkrywać ☺ Jak wielu rzeczy nie wiemy i niespodziewany się,że może być,istnieć w świecie zwietazt🤔Bardzo dziękuję za recenzję😘 B.B
OdpowiedzUsuń