Neil Patrick Harris - "Magicy"

Autor: Neil Patrick Harris

Tytuł: Magicy

Wydawnictwo: Znak Emotikon

Data wydania: 5 września 2018

Liczba stron: 274

Ocena: 9/10

Opis: 

Carter umie sprawić, że znikają monety i karty, ale tym razem to on sam postanawia się ulotnić. ucieka od antypatycznego wuja i trafia do małego miasteczka, w sam środek festynu. tam wśród obłoków pary i pod przykrywką niewinnych trików podstępna trupa złodziejaszków planuje rabunek bezcennego klejnotu. szczęśliwym trafem (a może to czary?) Carter spotyka troje utalentowanych dzieciaków, które tak jak on mają niejednego asa w rękawie. dołącza do nich duet przebojowych komików. z pomocą tajemniczego sztukmistrza zrobią wszystko, Żeby pokrzyżować plany bandziorów. przy okazji odkryją siłę przyjaźni, a może nawet – uwierzą w magię!

Recenzja:

Wierzycie w magię? Ja tak, choć wielu z Was bez wątpienia uważa ją za całkowitą bzdurę. Carter, główny bohater książki Magicy, również podchodzi dość sceptycznie do tematu czarów, choć zna wiele sztuczek magicznych. Nie chce ich używać jednak do niecnych celów, czego wymaga od niego wujek. Dlatego też… ucieka. I od tej ucieczki zaczyna się jego nowe życie – pełne przygód i… prawdziwej magii. 

To niezwykłe, że przypadkowe spotkanie i kilka żartów może zbliżyć do siebie tak różnych ludzi – to było prawie jak… 

Carter nie miał na to innego słowa. 

To było jak magia. 

Głównego bohatera poznajemy jako nieszczęśliwego chłopca. Jego rodzice dosłownie ZNIKNĘLI, a on sam jest non stop wplątywany w niecne plany swojego wuja, „wagabundzkie” życie. Z Carterem czytelnik łatwo nawiązuje więź – to postać o dobrym sercu, lecz nie przesłodzona oraz… kocha czytać. Jego marzenia również są dość prozaiczne – chłopiec pragnie jedynie domu i przyjaźni. W trakcie swojej podróży doznaje i życzliwości, i ludzkiej chciwości, jednakże – jak się pewnie domyślacie – zakończenie barwi się na wesoło. Carter – choć pewien wątpliwości – w końcu uczy się zaufania wobec ludzi. I to nie byle jakich ludzi. 

Magia prawdziwej przyjaźni polega na tym, że nawet jeśli przyjaciele są rozdzieleni, nie mogą długo pozostać odcięci od tego, co mieszka w sercu. 

Bohaterzy w Magikach są doprawdy niesamowici – od rozsądnego Pana Vernona, po mistrzynię ucieczki, tajemniczego muzyka, niepełnosprawną inteligentkę oraz zabawną parę bliźniaków. Naturalnie, to nie wszystkie postaci, jednakże każda z nich jest na swój sposób dziwna, inna i… bliska sobie. I znają magię. Ba! Nie tylko ją znają, ale i sprawiają, że chce się w nią wierzyć naprawdę. W magię dnia codziennego. W magię niemożliwego do przewidzenia losu. W magię przyjaźni. I… w magię znikającego smyczka. Naturalnie, przyjaciele przechodzą próby, stają też przed nie lada wyzwaniami i niebezpieczeństwami, ale razem… Razem są w stanie pokonać wszystko! 

Magia. Los. Zbieg okoliczności. Może w jakimś momencie (…) wszystkie te idee zaczynają się ze sobą zlewać. 

Narracja Magików również jest niesamowita. Pióro Neila Patricka Harrisa przypomina bardzo Lemony Snicketa, którego po prostu kocham. Autor również ma smykałkę do wyjaśniania zwrotów, które mogą zostać odebrane dwuznacznie, dysponuje również podobnym poczuciem humoru. I to nie wszystko, co aktor-pisarz nam oferuje. Na kartach książki opowiada również o sztuczkach magicznych (ba – nawet ich uczy!). Nie brakuje też zabawnych piosenek, znikających rozdziałów i innych przeróżności, a także… nietuzinkowych zagadek dla czytelnika. Muszę przyznać, że są one niezwykle pomysły i całkowicie mnie zachwyciły! 

(…) prawdziwa magia naprawdę istnieje. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie jej szukać. 

To nie wszystkie zalety tej niepozornej książeczki. Jest ona również cudowna graficznie, ilustracje są dosłownie… magiczne! Jeśli więc kiedykolwiek czuliście się inni, lubicie być dziwni i nie do końca wierzycie w magię – jest to książeczka dla Was. Niezwykle pozytywna, ciepła, urocza, zabawna – całkowicie w niej zakochałam. Polecam z całego serca!