Autor: Kerstin
Gier
Tytuł: Podniebny
Wydawnictwo: Media
Rodzina
Rok
wydania: 2018
Ilość
stron: 438
Ocena: 8/10
Opis:
Siedemnastoletnia
Fanny rzuciła szkołę i odbywa praktykę w alpejskim hotelu Château Janvier,
zwanym Podniebnym. W Święta nieco podupadły hotel przeżywa oblężenie. Zjeżdżają
tu najróżniejsi goście: od słynnej łyżwiarki, przez autora thrillerów, po...
właścicieli kolii z legendarnym diamentem carycy Katarzyny. Z pomocą Bena,
przystojnego syna właściciela, oraz tajemniczego Tristana, Fanny spróbuje
pokrzyżować szyki pewnym złym ludziom. Postara się też zachować zimną krew (i
pracę!), oraz znaleźć pomysł na życie, a może nawet miłość... Niebanalny,
trzymający w napięciu thriller dla młodzieży, w zachwycającej oprawie
graficznej.
Z twórczością Kerstin Gier zetknęłam się przy okazji jej Trylogii
Czasu, która kilka lat temu mnie zauroczyła. Polubiłam jej styl, więc gdy
usłyszałam o Podniebnym, od razu
wiedziałam, że muszę go przeczytać. Poza tym skłoniło mnie do tego także
fantastyczne wydanie – naprawdę rzadko zwracam aż tak uwagę na wygląd powieści,
ale w przypadku Podniebnego nie mogę
o nim nie wspomnieć. Okładka jest przepiękna, tak samo jak wyklejka, a wnętrze
książki także zostało świetnie zaprojektowane. Jestem zachwycona samym
wydaniem, a wiecie co? Z treścią jest jeszcze lepiej!
Siedemnastoletnia Fanny postanowiła rzucić szkołę i rozpocząć
praktykę w hotelu, który pieszczotliwie nazywano Podniebnym. Jej praca nigdy
nie była nudna, ale teraz, w okresie świątecznym, gdy do hotelu zjeżdża się
coraz więcej najprzeróżniejszych gości, dzieje się jeszcze więcej. Dziewczyna
będzie musiała podjąć ryzykowne działania, by powstrzymać pewnych zagrażających
gościom ludzi. Znajdzie sojuszników, wrogów, a w międzyczasie jeszcze będzie
próbowała nie stracić pracy i kontroli nad swoim życiem…
Przede wszystkim muszę wspomnieć, że tej książki się nie czyta –
przez nią się po prostu płynie. Styl autorki jest naprawdę lekki, swobodny,
pełen humoru i plastycznych opisów. Przewracanie kolejnych stron następuje tak
szybko, że nim się zorientowałam, byłam już w połowie historii, która wciągnęła
mnie bez reszty. Lektura Podniebnego jest
więc prawdziwą przyjemnością, do której już w tym miejscu was zachęcam!
Kerstin Gier stworzyła też grupę naprawdę ciekawych i różnorodnych
charakterów. Główna bohaterka, Fanny, to błyskotliwa, zabawna, ciekawska
nastolatka, którą polubiłam od samego początku. Jej poczucie humoru, charakter
i kolejne przygody tylko sprawiały, że jeszcze bardziej zaczęłam pałać do niej
sympatią. Poza nią we wspaniałym Podniebnym znajdziemy także innych
pracowników, właścicieli i gości hotelu, którzy zostali przedstawieni naprawdę
realistycznie, a autorka zręcznie wplotła ich w opowiadaną historię. No i udało
jej się mnie nieźle zaskoczyć zakończeniem – choć kilku elementów się
domyślałam, niektórych zupełnie bym się nie spodziewała!
Sama fabuła także jest bardzo ciekawa i oryginalna. Mamy zabawne
perypetie Fanny z jej pracy w Podniebnym, znajdzie się miejsce na irytującego
dziewięciolatka, na dwójkę tajemniczych chłopaków, którzy pomagają Fanny, a
także na kilka sekretów, ryzykownych akcji i jednego (a może nie?) Zakazanego
Kota. Po prostu w książce znajdziecie naprawdę ciekawe połączenie wielu wątków,
które przez autorkę zostały ubrane we wciągającą historię, od której nie da się
tak po prostu oderwać. No i klimat, jaki udało się Gier stworzyć, jest
niepowtarzalny. Podczas czytania ma się nieustannie wrażenie, jakby naprawdę
znajdowało się tuż pod niebem.
Podniebny to hotel, w którym spędziłam bardzo miło czas i naprawdę
żałowałam, gdy mój pobyt w nim dobiegł końca. Wspaniała obsługa, wyśmienita
kuchnia, masa tajemniczych akcji i niebanalna, odważna bohaterka, która
natrafia na prawdziwie trudną i zaskakującą sprawę do rozwiązania. Zdecydowanie
polecam wam wybranie się do Podniebnego i poznanie Fanny i spółki. Historia z
pewnością was rozbawi, zaskoczy i zauroczy, a w tym magicznym miejscu pośród
chmur poczujecie się naprawdę jak w niebie. Takim książkowym, ale czy dla mola
książkowego istnieje jakieś inne?
PS Nie omijajcie też wykazu postaci i słowniczka, bo są genialne,
zresztą jak i cała książka!
Muszę powiedzieć, że też jestem zachwycona nietypową okładką oraz zaintrygowana treścią. Bohaterowie mnie zainteresowali i bardzo chciałabym ich poznać. Poza tym jest to thriller więc tym bardziej mam ochotę na tę lekturę. Thriller z pewnością niebanalny i nieprzewidywalny. Takie lubię najbardziej więc tym bardziej jestem przekonana do sięgnięcia po tę książkę. Co prawda twórczość tej autorki jeszcze nie znam, ale szybko można to nadrobić i chyba zacznę od "Podniebnego".
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę się zapoznać z tą powieścią! Zapowiada się naprawdę interesująco :D
OdpowiedzUsuń"Trylogia Czasu" przeczytana oraz bardzo mile przyjęta, styl pisarki lekki, książka miały wspaniałe opisy oraz bohaterów.
OdpowiedzUsuń"Podniebny" ma okładkę nieziemską, za sprawą jej chce się wsiąść książkę do ręki i poczuć się wolnym. Książka otworzy swoje drzwi do wnętrza hotelu i zostaniemy pochłonięci przez ciekawe postacie, niebanalną historię, wciągająca fabułę. 'Podniebny' zapewni czytelnikowi odrestaurowując lekturę, dzięki której uśmiechniemy się oraz zapewni nam emocję z zaskoczeniem na czele. "Podniebny" znalazł się na pilnej liście do przeczytania.
Nie wątpię, że wydanie jest świetne, gdyż większość jej książek robi ogromne wrażenie. ♥
OdpowiedzUsuńTeraz bardzo mam ochotę na ten tytuł przez humor bohaterów i oryginalną fabułę. :D
Jools and her books
Patrząc na samą okładkę mam ochotę przepłynąć przez tą powieść, będącą mieszaniną różnych charakterów i osobowości, zebranych w jednym czasie ( czasie magicznych świąt) w miejscu o bardzo magicznej nazwie Podniebny. Zabawne perypetie, kilka sekretów, ryzykownych akcji i jeden Zakazany Kot- oto przepis na zabawę w pochmurne jesienne dni. A na deser: "wspaniała obsługa, wyśmienita kuchnia, masa tajemniczych akcji i niebanalna, odważna bohaterka, która natrafia na prawdziwie trudną i zaskakującą sprawę do rozwiązania". Mam wielką ochotę dać się zauroczyć, zaskoczyć i rozbawić, w tym "magicznym miejscu pośród chmur (poczuć się) naprawdę jak w niebie.
OdpowiedzUsuńOkładka jest naprawdę bardzo ładna, taka magiczna! Ale po recenzji wiem że nie tylko okładka bo, cała książka jest świetna. Ja nie tylko chciałabym ją przeczytać ale bardzo chętnie zamieniłabym się z Fanny, i sama bym zaczęła pracować w tym podniebnym hotelu, to musi być bardzo ciekawa praca, ale niestety nie mam takiej możliwości więc zadowole się książką :3
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, jestem stara, a na pewno starsza, niż bohaterka. Tak się złożyło, że dwa razy. Ale ja po prostu mam stary pesel, a takie książki pochłaniam, bo są cudownym oderwaniem od rzeczywistości, powrotem do beztroskiego czasu, są po prostu magiczne, choć nie ma w nich magii. Na pewno wezmę ją pod uwagę. Bo przecież kiedyś muszę coś polecić moim dzieciom ;)
OdpowiedzUsuńJa mam wręcz odwrotnie, bardzo lubię piękne wydanie książek. Np. wydawnictwo MAG zachwyciło "szóstką wron" a teraz powieściami Gaimana. Ta okładka jest piękna, sporo się zastanawiałam czy po nią sięgnąć, teraz już mam odpowiedź. Lubie książki które się pochłania. I takie które mają świetnych bohaterów.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kolor fioletowy więc się zastanawiam czemu ta okładka do mnie nie woła. Choć środek może by mi się spodobał to nie jest to "muszę, już, teraz, zaraz". Poczekam i
OdpowiedzUsuń