Autor: Alex Kava
Tytuł: Przedsmak zła (6 pierwszych rozdziałów)
Wydawnictwo: Harper Collins
Data wydania: 14 marca 2018
Opis:
Ciało zwisało z sufitu. Ręce i nogi były związane kablem, a ściany pokrywały rozbryzgi krwi. W kuchni stało otwarte pudełko na jedzenie na wynos, nad którym unosiła się chmara much. W środku znajdowała się ludzka śledziona, a może wątroba, trudno powiedzieć.
Taki widok zastała agentka Maggie O’Dell na miejscu zbrodni. Pierwszym, które oglądała na własne oczy, a nie na zdjęciach policyjnych techników. Dotąd próbowała przeniknąć umysły zabójców zza biurka, jednak przy tworzeniu profilu tego mordercy ma jej pomóc praca w terenie.
Giną kolejne ofiary, sprawca działa według określonego wzorca, ale do czasu. Nieoczekiwanie skupia uwagę na Maggie O’Dell i zmienia zasady gry. Prowokuje i zaprasza do okrutnej zabawy, w której zwycięży ten, kto pierwszy dopadnie przeciwnika.
Recenzja:
Już jutro Alex Kava zagości na księgarnianych półkach z najnowszą książką Przedsmak zła. Dzięki Harper Collins mogłam dorwać się do niej przedpremierowo, a konkretnie do pierwszych sześciu rozdziałów, no i teraz co nie co Wam na ten temat powiem.
Wydarzenia z Przedsmaku zła mają miejsce przed historią z Dotyku zła. Alex Kava tym razem zaskakuje czytelników, i proponuje im książkę, która jest wprowadzeniem do całej serii o Maggie O'Dell.
Te 6 rozdziałów przeczytałam tak szybko, że sama byłam zaskoczona, że to już koniec i nic dalej nie ma. Bardzo lubię styl jakim posługuje się Kava. Potrafi stworzyć klimat historii w taki sposób, że wciąga czytelnika do swojej książki i nie wypuści, póki się nie skończy. Rozdziały są pisane z dwóch perspektyw. Jedna z punktu widzenia Maggie O'Dell, a druga z punktu widzenia Stuckyego - jak można się domyślić, głównego antagonisty w książce. To co zaserwowała nam autorka w pierwszych kilku rozdziałach, jest na tyle zachęcające i wciągające, że stawiam tej książce wysoko poprzeczkę i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
W książce spotykamy wielu bohaterów znanych z poprzednio wydawanych części. Jest to ciekawe doświadczenie tak czytać o kimś kogo już znasz, ale znasz go w starszej wersji, jakkolwiek brzmi to co napisałam :).
Jeśli lubicie serię o Maggie O'Dell to musicie sięgnąć po tę pozycję obowiązkowo, a jeśli nawet nie znacie tej autorki, to myślę, że tak książka może być idealna na rozpoczęcie swojej przygody właśnie z tą serią. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła przeczytać książkę w całości. Pełnowartościowej recenzji możecie się spodziewać w przyszłym tygodniu.
Z książkowymi pozdrowieniami,
Klaudia.
TUTAJ możecie kupić świetne pakiety z tą książką :)
Alex Kava... To autorka (choć do któregoś momentu myślałam, że jest ona mężczyzną ;P), do której jakoś nie potrafiłam się przekonać. Mam w domu jej książkę pt. "Łowca dusz" i jak rzadko to robię, to w tym przypadku porzuciłam książkę po kilkudziesięciu stronach. Z początku się łudziłam, że może potrzebuje ona czasu, by akcja się rozwinęła, ale później stwierdziłam, że nic z tego. Nie wiem, może to był zły czas na czytanie jej twórczości. Po opisie "Przedsmaku zła" muszę stwierdzić, że książka idealnie się dla mnie nadaje. Jednak czy znów styl autorki mi nie podpasuje czy jednak będzie zupełnie odwrotnie? ;) Okaże się, może już w niedługim czasie ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam bardzo dużo dobrego o stylu i języku autorki, jednak nie miałam jeszcze okazji poznać. Może to jest właśnie ten czas...?
OdpowiedzUsuńJa również nie znam jeszcze twórczości tej autorki, ale bardzo mnie kusi.
OdpowiedzUsuńJa też dotąd myslałam ,że Alex Kava to mężczyzna.I też wiele pochlebnych recenzji czytałam na temat książek tej autorki,choć osobiście,nie miałam jak dotąd okazji zapoznania się z jej twórczością.Twoja recenzja również mnie zaciekawiła tak samo jak opis.Okładka przyciaga uwagę ,szczególnie ten nóż w promieniach światła.Myślę ,że to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, nie przeczytałam recenzji, ale pierwsze zdanie opisu zdecydowanie nie weszło w mój nastrój.
OdpowiedzUsuńPolecam przeczytanie wszystkich ksiazek tej autorki. Ja czytałam wszystkie i czekałam z niecierpliwością na kolejna. Polecam :)
OdpowiedzUsuń