Tytuł:
Chce mi się kupę
Autor:
Guido van Genechten
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Rok
wydania: 2018
Liczba
stron: 32
Opis:
Pieskowi chce się kupę. I to JUŻ. Ale na
jego nocniczku siedzi młodsza siostra! A to dlatego że z jej nocniczka korzysta Myszka. Piesek
biega od nocniczka do nocniczka, lecz wszystkie są zajęte! Sprawa robi się
coraz pilniejsza…
Przezabawna książka ucząca higieny i
korzystania z toalety. Czasami wystarczy przypadek, żeby opanować ważną
umiejętność. Dla wszystkich, którym się chce…
Recenzja:
W życiu każdego malucha przychodzi taki moment, gdy musi pożegnać się z
nocnikiem i zacząć korzystać z toalety. W niektórych przypadkach odbywa się to
bezboleśnie, w innych dzieci nie potrafią się tak łatwo przestawić, poza tym nie
wszystkie są na to gotowe w tym samym wieku. Rodzice stosują różne metody, by
nauczyć je korzystania z toalety. Książeczka Chce mi się kupę może w tym pomóc i zrobi to w bardzo przyjazny dla
dziecka sposób. Małemu pieskowi chce się kupę, ale jego nocniczek jest zajęty. Siedzi na nim jego siostrzyczka. Piesek biega od nocnika do nocnika różnych zwierzątek, ale wszystkie są zajęte. W końcu dociera do toalety, która na szczęście jest wolna. Piesek, który nigdy nie korzystał z toalety, jest zmuszony, by to zrobić. Cała przygoda okazuje się jednak mało straszna i zadowolony piesek stwierdza, że siostra może zatrzymać jego nocniczek, bo on od tej pory będzie korzystał z toalety.
Książeczka ma wyraźnie edukacyjny wydźwięk i jest skierowana do dzieci w
wieku 2–4 lata. Historia pieska pokazuje, że nie trzeba się bać korzystania z
toalety, bo nie ma w tym nic skomplikowanego. Przy okazji uczy dobrych nawyków,
takich jak mycie rąk po załatwieniu się. Przyjemne, sugestywne rysunki
z sympatycznym pieskiem na pewno spodobają się maluchom, które utożsamią się z
bohaterem.
Książeczkę polecam rodzicom wszystkich dzieci, które dojrzały już do
tego, by uczyć je korzystania z toalety. Razem z pieskiem, który jest bohaterem
tej historyjki, dowiedzą się, że nie jest to nic strasznego.
Książeczkę
dostałam od wydawnictwa Nasza Księgarnia
Ciekawa propozycja dla maluszków😊
OdpowiedzUsuńMaluch sam książeczki nie poczyta, a rodzicom się na pewno taka pomoc przyda.
OdpowiedzUsuńSam tytuł wywołuje uśmiech, fajne rysunki 😉
OdpowiedzUsuńNiektóre książki dla dzieci mnie naprawdę "rozwalają". U mnie w sklepie była np. pozycja zatytułowana "Kupa", a były w niej przedstawione kupy różnych zwierzątek oraz czego naukowcy mogą się z ich badania dowiedzieć :D Myślę, że takie książeczki są bardzo przydatne dzieciom i ich rodzicom, by w łatwy sposób przekazać maluchom jak ważna jest higiena i korzystanie z toalety i w jak prosty sposób nauczyć się odstawić nocniczek ;)
OdpowiedzUsuńMuszę ją kupić dla mojego bratanka, na pewno mu się spodoba ;) \K.
OdpowiedzUsuńhttps://cleosevhome.blogspot.com/
Ja jestem na etapie gdzie dzieci już sobie same czytają ,i niestety już wyrosły z książeczek dla dzieci.Ale nie wątpię,że dla malucha będzie to przeżycie.W końcu tytuł musi się obronić.
OdpowiedzUsuńŁo matko ...kupię ją na 100% to ulubiony temat(nie wiem dlaczego) mojego męża i jego przyjaciela...
OdpowiedzUsuńCzyżby pracowali w jednej firmie z moim mężem? Bo takie kupowe tematy to u nich podobno norma...
UsuńOni mają takie dziwne pasje i tematy...albo piłka , albo kupa...😂...
UsuńAlbo narzędzia ;)
Usuń:) :) uśmiałam się, że ojej :) :) Mam dzieci i pamiętam jakim problemem jest nauczyć dzieci korzystania z dobrodziejstw ludzkich wynalazków. Taka książeczka może być dla wielu rodziców niezwykle pomocna :)
OdpowiedzUsuńJakoś aktualnie nie jestem na bieżąco z książeczkami dla maluchów... ale ta wydaje się być fajna i dotycząca ważnego tematu, taki hmm... pierwszy krok ku "dorosłości". Dobrze dobrana oprawa graficzna. Głównym bohaterem jest piesek. Przykład z życia ludzi przedstawiony na zwierzętach. Dzieciaki to lubią.
OdpowiedzUsuńJest to zdecydowanie pozycja dla mojego chrześniaka. Ma on już 4 lata i nadal nie potrafi skorzystać z toalety. Nie wiem tylko czy to jego wina czy może taka książka bardziej przydałaby się jego rodzicom?
OdpowiedzUsuńMoje dzieci ten etap mają dawno za sobą, ale tytuł wart zapamiętania dla nowego pokolenia
OdpowiedzUsuńOplułam monitor ze śmiechu! Uwielbiam takie 'niebanalne' dziecięce książeczki. Pamiętam, że nie tak dawno było coś w tym stylu w biedronce na wyprzedaży i ludzie nieco dziwnie się na mnie przyglądali jak zaśmiewałam się pod nosem, przeglądając pewne tytuły ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo, teraz mnie to po prostu bawi, bo do niczego nie jest mi to potrzebne, ale gdybym miała kiedyś dziecko, wiem że namiętnie kupowałabym tego typu książeczki żeby a) dziecko się czegoś nauczyło b) żebym ja mogła się pośmiać :D
Ciekawe jak działa na maluchy. :D
OdpowiedzUsuń