Autor:
Eric Lindstrom
Wydawnictwo:
YA!
Rok
wydania: 2017
Liczba
stron: 356
Ocena:
8/10
Opis:
Zaskakujący
debiut literacki o niewidomej nastolatce.
Zasada
numer 1: nie traktuj jej inaczej tylko dlatego, że jest niewidoma.
Zasada
numer 2: jeśli ją oszukasz, nie będzie drugiej szansy.
Parker
Grand jest niewidoma. Straciła mamę w wypadku samochodowym, jej ojciec popełnił
samobójstwo a Scott – były chłopak – zawiódł zaufanie. To całkiem sporo jak na
jedną nastolatkę… Parker stara się być twardą dziewczyną. Kiedy nie biega swoją
ulubioną trasą biegową, zajmuje się sercowym wsparciem i udzielaniem porad
życiowych nieco zagubionym szkolnym przyjaciołom. Robi wszystko, żeby nie
płakać, ale nie może już dłużej udawać, że nic złego się nie stało.
Szczególnie, że kiedy w końcu zrozumie, co tak naprawdę przytrafiło się jej
ojcu i dlaczego Scott tak się zachował, odkryje prawdę o tym, że nie wszystkie
rzeczy są takimi, na jakie wyglądają…
Wzruszająca,
szczera i mocna opowieść o przyjaźni, dorastaniu, tolerancji i żałobie po
stracie, która może przynieść tylko ukojenie.
Recenzja:
Parker Grand ma zaledwie piętnaście lat, a przeżyła więcej niż niejeden
dorosły. Gdy miała siedem lat, jej matka wypiła butelkę wina i rozbiła się
samochodem. Ona w wypadku straciła życie, a Parker wzrok. Gdy miała piętnaście
lat, samobójstwo popełnił jej ojciec. Po drodze najbliższy przyjaciel zdradził
jej zaufanie. Nic więc dziwnego, że dziewczyna stara się być twarda. Została
zraniona zbyt wiele razy, by pozwolić sobie na choćby chwilowe opuszczenie
gardy. Parker nie ma wielu przyjaciół, a ludzie, z którymi przebywa, muszą
przestrzegać ustalonych przez nią zasad. Z jednej strony ułatwia to życie, bo
większość osób, które spotyka, zwyczajnie nie wie, jak traktować niewidomą, ale
z drugiej – ustanawia dystans między dziewczyną a otoczeniem.
Z powodu tych zasad zamieszczonych w opisie i hasła „Parker Grand nie
potrzebuje wzroku, żeby cię przejrzeć” spodziewałam się po tej książce trochę
czegoś innego. Chyba liczyłam na opowieść o niewidomej superbohaterce (za dużo Marvela i DC),
tymczasem Parker Grand okazała się nastolatką po przejściach, która bardzo
mocno stara się udawać, że ma kontrolę nad swoim życiem. I wcale nie byłam z
tego powodu zawiedziona. Autorowi udało się stworzyć naprawdę ciekawą i przede
wszystkim żywą postać, która budzi w czytelnikach emocje. Nie zawsze będziemy
pochwalać jej zachowanie, czasem podczas czytania będziemy mówić „Nie, Parker,
nie rób tego”, „Przestań się tak zachowywać”, „Zobaczysz, to się źle skończy”, ale Parker jest nastolatką, to prawda – niezwykłą, bo niewidomą – więc popełnia
błędy. Na szczęście uczy się na nich. W końcu dociera do niej, że przez swoją
ślepotę nie widzi dalej niż poza
czubek swojego nosa i jednak zdarza jej się popełniać błędy w interpretacji
zachowań innych ludzi.
Podobało mi się, że Lindstrom nie potraktował nastolatków jak przeciętny
amerykański autor i nie spłycił ani zachowania bohaterów, ani ich relacji –
Parker i jej przyjaciele mają psychiczną głębię i swoje problemy, które nie
rozwiązują się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Kolejną zaletą jest
też humor – Parker potrafi żartować z tego, że jest niewidoma i robi to
całkiem często.
Nie obyło się oczywiście bez wątków miłosnych – to może nieco słabsza
strona tej książki, ale na szczęście nie okazały się one zbyt banalne. Kolejną
małą wadą był dla mnie brak wyjaśnienia wątku samobójstwa ojca Parker – tym
bardziej, że z opisu dowiadujemy się, że bohaterka „w końcu zrozumie, co tak
naprawdę przytrafiło się jej ojcu”.
Do zobaczenia nigdy okazało się
dla mnie bardzo przyjemnym zaskoczeniem. To naprawdę dobra książka dla
młodzieży, po którą można sięgnąć bez obawy, że przeczytamy kolejną banalną
historię o amerykańskich nastolatkach. Polecam!
Nastolatką nie jestem od dobrych kilku lat, jednak czasami lubię sięgnąć po młodzieżówkę, dlatego jeśli ta jest godna uwagi, to zapamiętam ten tytuł.
OdpowiedzUsuńsame here :D ale te amerykański młodzieżówki zaczynają mnie już drażnić - chyba zrobiłam się na nie za stara. na szczęście ta jak najbardziej jest godna uwagi :)
UsuńJezeli widzę w opisie ksiażki, że jest ona o dorastaniu - bardzo trudnym dla niektórych okresie i o żałobie to wiem, że dana pozycja jest dla mnie, dlatego zapisuje sobie jej tytuł. Do tego mamy pewnego rodzaju niepełnosprawność - brak zmsyłu wzroku. Oglądam teraz gampley pewnej gry, której bohaterką jest niewidoma kobiera, zresztą w rodzinię mam niewidomą osobę, więc zagłebiam ten temat tym bardziej.
OdpowiedzUsuńkruczegniazdo94.blogspot.com
a co to za gra? :)
UsuńPrzeczytałam i też byłam pod wrażeniem! Świetna pozycja! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, gdzie też jest krótka recenzja :) aga-zaczytana.blogspot.com