poniedziałek, 16 września 2013

Marcel Pagnol - "Czas tajemnic"


Autor: Marcel Pagnol
Tytuł: Czas tajemnic
Wydawnictwo: Esprit
Data wydania: 2011
Ilość stron: 352
Ocena: 7/10

Opis:

Beztroskie lato, niezapomniany zapach tymianku i lawendy, majestatyczny cień Taoumé: pozornie w życiu dorastającego Marcela niewiele się zmieniło, a jednak...

Jego ukochany przyjaciel Lili nie może już całymi dniami wędrować z nim po wzgórzach wśród ogłuszającej muzyki cykad, ponieważ pomaga w pracy swojemu ojcu. Zaś sam Marcel poznaje Izabellę - i przeżywa swoje pierwsze młodzieńcze zauroczenie.

Tymczasem wielkimi krokami zbliża się nowy rok szkolny - Marcel ma rozpocząć naukę w liceum i jako ambitny młodzieniec chce przynieść chlubę ojcu-nauczycielowi. Nie spodziewa się jednak, jak trudno będzie wdrożyć się w nowe zasady - i nauczyć się je łamać bez ponoszenia kary...

Recenzja:

Ta książka kojarzy mi się bardzo pozytywnie, a to dlatego, że jak dla mnie jest to powieść do złudzenia podobna do "Mikołajka". Każdy kto czytał "Mikołajka" na pewno uległ jego urokowi. To jest taka książka, przy której można śmiać się i płakać. Dlatego, czytając "Czas tajemnic" powróciłam myślami do dzieciństwa.
Akcja jest prowadzona na początku XX w., co moim zdaniem czyni książkę jeszcze bardziej ciekawą. Ja osobiście bardzo lubię powieści, gdzie mamy do czynienia z przeszłością. Nie dość, że przenosimy się do innego świata, wykreowanego w książce, to jeszcze na dodatek podróżujemy w czasie!

Marcel jest bardzo sympatycznym bohaterem. Z perspektywy dwunastolatka świat widziany jest w całkowicie innnych kolorach, bardziej żywych. Uśmiech praktycznie nie schodził z mojej twarzy, kiedy czytałam jego wspomnienia. Niektóre rzeczy próbował sobie wytłumaczyć w bardzo zabawny sposób. Ubawiłam się jak dziecko, kiedy czytałam jego zdaniem, po co istnieją dziewczynki.

Marcela można, a nwet trzeba kojarzyć z autorem książki. Jest to coś w rodzaju jego autobiografii.
Mały bohater powieści przedstawia swoje losy w wieku licealnym (jednak nie takim jak w Polsce, gdzie zaczyna się liceum jako 16-latek), przedstawia nam swoją pierwszą miłość. Na pewno idealizuję urodę Izabelli, ale jak to mówią "różowe okulary" przysłąniają mu świat :).

Pozostali bohaterzy, zabawni wujkowie, historie miłosnych zawirowań dziadków, które przeciągane się przez lata, no i oczywiście szkolni kumple są bardzo pozytywni. Mimo to, że czytamy o wydarzeniach sprzed ponad 100 lat, to czy tak naprawdę coś się zmieniło? Rodzice tak samo martwią się o dzieciaki, a dorastający chłopcy tak samo rozrabiają i starają się o akceptację grupy. Ludzie tak samo kochają, kłócą się, ale na szczęście szybko godzą.

Bardzo miła, rodzinna książka, do poczytania na ciepłe, jeszcze, jesienne wieczory. Możemy "Czasem tajemnic" bardzo skutecznie zwalczyć jesienną depresję, a jeśli do tego dodamy kubek herbatki, na przykład malinowej, to przygody Marcela wciągają jeszcze bardziej :).

Wasza Ariada :)

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Esprit :)

5 komentarzy:

  1. Przez pewien czas bardzo chciałam przeczytać tę książkę, ale teraz raczej sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Stany depresyjne mam teraz dość czesto. Ksiazka mi sie sprzyda ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam jedną ksiązkę Pagnola i bardzo mi się podobała, także czemu nie ;)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. W obecnym czasie depresja.. dzieci czujące depresje co najmniej u jednego z rodziców...chyba pomocnik taki sie przyda.Napewno!I znow mam myśl ze to tez dla doroslych

    OdpowiedzUsuń