Autor: Yaongyi
Tytuł: True Beauty. Tom 4
Wydawnictwo: Jaguar [współpraca reklamowa]
Data wydania: 2025
Ilość stron: 288
Ocena: 8/10
Opis:
Przebojowy koreański komiks o samoakceptacji, pewności siebie i miłości. Ponad 6 miliardów (!) odsłon na Webtoonie!
Jugyeong Lim od zawsze była obiektem żartów rodziny i rówieśników. Uważano ją za niewystarczająco ładną. Chcąc uciec od swojego wizerunku, zaczyna uczyć się makijażu z tutoriali. A to diametralnie zmienia jej życie.
W czwartej części serii Jugyeong i Suho są już w oficjalnym związku, ale oboje pozostają ostrożni. Jugyeong boi się zrazić do siebie przyjaciół i chce utrzymać tę relację w tajemnicy. Z kolei Seojun wydaje się być ciągle w złym nastroju. Czy to może być... zazdrość?!
To początek prawdziwego trójkąta miłosnego między Jugyeong, Suho i Seojunem! Czy Jugyeong i Suho będą mogli w końcu wyznać sobie uczucia? A może ziemia pod nogami pali się szybciej, niż Jugyeong przypuszcza?
Czwarty tom zawiera odcinki 39-50 przebojowego webtoonowego komiksu True Beauty, na którego podstawie powstała również hitowa K-drama.
Recenzja:
Czwarty tom z serii, która liczy sobie sześć części. Przyznam szczerze, że dawno nie czytałam tak dobrego komiksu, a wychodzę z założenia, że ta część spodobała mi się w sumie najbardziej, bo powoli rozkręca się nam wątek romantyczny!
Oprócz pięknych ilustracji i pięknego wydania (ogólnie), które możecie zobaczyć sobie w rolce na social mediach Książkowiru, to mamy przede wszystkim coraz więcej wątków, które się rozwijają niczym pąki kwiatów. Jak wspomniałam wyżej, rozkręca się wątek romantyczny, ale bez wątpienia pojawiła się też kolejne ważne przesłanie: bo gdy przystojny mężczyzna w Korei wygłasza, że nie ma potrzeby, by dziewczyna się malowała, bo wtedy także jest piękna... Cóż, to zdecydowanie ważne słowa, szczególnie dla tych, którym się wydaje, że tylko w makijażu mają jakąś wartość.
Wątek miłosny zagęszcza nam się pod kątem trójkąta miłosnego. I chociaż nasza główna bohaterka w sumie ma upatrzonego jednego kawalera, to ten, z którym się przyjaźni, ewidentnie czuje do niej miętę. Co ciekawe, wcześniej tych dwóch mężczyzn było przyjaciółmi - ale ich drogi rozeszły się, i to nie przez Jugyeong (główną postać).
Komiks jest naprawdę sympatyczny - pozwala odkryć kulturę Korei i uwypukla też pewne różnice, które się między Polską a Koreą pojawiają. Myślę sobie, że chociaż w Azji nigdy nie byłam, to chętnie zaczęłabym jej zwiedzanie właśnie od Korei...
Muszę też obejrzeć K-dramę, która powstała na podstawie cyklu "True Beauty" - ale nie wiem czy sobie nie zostawić tego jakby na deser, jak już zapoznam się z piątym i szóstym tomem - bo wydawnictwo Jaguar wydaje tę serię parami, a na zakończenie tej opowieści pewnie nie będziemy musieli aż tak długo czekać, bo wydawnictwo ma doskonałe tempo i wyczucie.
Uważam, że nie trzeba na co dzień czytać komiksów, aby docenić twórczość Yaongyi. Ja definitywnie kocham nie tylko kreację bohaterów, ale także kreskę (bo sami możecie zobaczyć, że graficznie ta pozycja jest po prostu genialna). To, co jest takim dodatkowym smaczkiem, jest to, że w specjalnych, bardziej ikonicznych momentach, pojawia się ciut inny sposób przedstawiania bohaterki: zwykle w taki bardziej memiczny sposób. Nie będę jednak dawać żadnych przykładów, bo wychodzę z założenia, że przede wszystkim sami musicie dowiedzieć się, o co mi chodzi i o jakich fragmentach mówię!
Zrozumiem, jeśli będziecie chcieli poczekać do końca tej serii, zanim się za czytanie weźmiecie - bo ja już zacieram rączki z niecierpliwością, bo się nie mogę doczekać tego, jak się fabuła dalej potoczy - ale jeśli macie ochotę wyczekiwać razem ze mną: bardzo serdecznie zachęcam!
Uważam, że to najlepszy komiks, jaki czytałam od miesięcy - i jeden z najlepszych, jaki czytałam w życiu. Potrzebujecie większej zachęty?!
Nie czytałam poprzednich części 🤣🤣🤣
OdpowiedzUsuńMam 2 pierwsze tomy, narazie czekają na swoją kolej 😉
OdpowiedzUsuńUwielbiam te komiksy🥰🥰🥰. Już niecierpliwie czekam na kolejne części 🥰🥰🥰
OdpowiedzUsuń