sobota, 29 marca 2025

Kristy Boyce - "Dungeons and Drama"

Autor: Kristy Boyce

Tytuł: Dungeons and Drama

Wydawnictwo: W.A.B. [współpraca reklamowa z WOBLINK]

Data wydania: 2025

Ilość stron: 384 [w wersji papierowej]

Ocena: 7/10


Opis:

Powieść nominowana do Goodreads Choice Award

Riley kocha musicale i ma wielkie aspiracje. Jej marzeniem jest zostać reżyserką na Broadwayu. Póki co stara się zrobić wszystko, by w swoim liceum zorganizować spektakl muzyczny. Trudno jej znaleźć na to tyle czasu, ile by chciała, bo po lekcjach musi pracować w sklepie z grami, który prowadzi jej ojciec. Spotyka tam Nathana, ucznia tej samej szkoły, zakręconego na punkcie RPG i niespecjalnie zachwyconego pojawieniem się córki szefa w sklepie. Okazuje się jednak, że jeśli połączy się talent aktorski Riley i pasję Nathana do Dungeons & Dragons, i ona, i on będą mogli na tym skorzystać. Ona zrobi wrażenie na swoim byłym, a on wzbudzi zazdrość w dziewczynie, która mu się podoba. Wystarczy, że Riley i Nathan przez jakiś czas poudają, że są parą...

Urocza komedia romantyczna z motywem Fake Dating


Recenzja:

Lubię czytać romanse - w tym te młodzieżowe! Dlatego gdy tak głośno zrobiło się o "Dungeons and Drama", postanowiłam, że przeczytam tę książkę. I w końcu mi się udało - w formie książki elektronicznej - dzięki temu miałam w ogóle okazję poznać i dowiedzieć się, jak fenomenalnie działa aplikacja Wolblink - korzystam z niej jakoś od kilku tygodni, ani razu nie było błędu, ani razu mi nic nie zacięło, w ogóle działa to wszystko perfekcyjnie - i jeśli ktoś szuka zastępstwa za Legimi, serdecznie polecam!

Riley, nasza główna bohaterka, to dziewczyna, która kocha musicale - mówiąc to i podkreślając, faktycznie to mam na myśli. Jej uwielbienie do sztuki jest tak ogromne, że zajmuje jej większość jej życia, a Riley (dosłownie) pożycza sobie samochód mamy bez pytania (chociaż nie ma nawet zrobionego prawa jazdy!) i zabiera przyjaciółkę na objazdowy występ musicalu w innym mieście, nie zważając na ryzyko utraty życia i zdrowia.

Nic więc dziwnego, że Riley wpada w tarapaty, gdy już udaje jej się wrócić do domu. W ramach swojej pokuty musi przez osiem tygodni pomagać w sklepie z grami, który należy do jej ojca - z którym od lat nie ma dobrego kontaktu, bo rozwiódł się z jej mamą, przez co nasza główna bohaterka od zawsze miała wrażenie, że przy okazji porzucił trochę też ją samą.

W sklepie Riley poznaje wielu ludzi - na przykład Nathana, jej równolatka, który nawet chodzi z nią do szkoły. I którego imienia użyła w rozmowie ze swoim byłym chłopakiem, gdy ten zapytał, czy teraz się z kimś spotyka... 

Mówiąc w skrócie: ups! Mamy fake dating, świat gier, problemy rodzinne, chęć wystawienia musicalu w szkole... Ogólnie sporo się dzieje! Dodam też od razu, że początkowo Nathan średnio przepada za Riley (zresztą ze wzajemnością), więc chyba doskonale zdajecie sobie sprawę, że tym bardziej jest tam... ciekawie, mówiąc delikatnie.

Samo zakończenie też jest niczym wisienka na torcie bardzo mi się to wszystko podoba i zbiera w całość. Czym dłużej czytałam, tym większą ochotę miałam na "jeszcze" - a do tego wszystkiego po kilku opisach tego, jak się gra w "Dungeons and dragons" mam wielką ochotę spróbować tego na własnej skórze. 

Nie liczcie tutaj na jakieś mocniejsze akcje - to jednak romans młodzieżowy, gdzie pocałunek to naprawdę nasz punkt docelowy. Więc myślę, że śmiało można polecić nawet młodszym nastolatkom - z tego co wyczytałam, książka ta jest polecana od dwunastego roku życia.

Myślę sobie, że to naprawdę dobry romans młodzieżowy, skoro ja - osoba, która już dawno nastolatką być przestała - doskonale się przy czytaniu bawiłam! Czasami miałam tylko wrażenie, że Riley ma zbyt wielką fiksację na punkcie sztuki, ale ostatecznie zakończenie wszystko mi to zbilansowała i zrównoważyło (i nie, Riley nie porzuciła musicali).

Podsumowując: polecam!

Woblink naprawdę zrobił świetną robotę, co będę podkreślać, bo chociażby ze względu na to, że ich aplikacja jest tak funkcjonalna i przejrzysta, treść tej książki mogłam poznać z ogromną przyjemnością. 

6 komentarzy:

  1. Kiedyś lubiłam sobie pograć w gry, żeby się odstresowac😅 i myślę, że to książka idealna dla mnie. Wreszcie jakieś ciekawe połączenie w romansikach😁. Jestem na tak, chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię grac z dzieciakami 😊😊 może kiedyś się skusze 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna i lekka historia, która na poprawę humoru może być idelana. Ostanio mało czytam młodzieżowek, może dlatego nie mam tej książki na razie w planach do czytania. Co do gier to mało gram.. Z wooblinka też nie skorzystam, ponieważ czytam tylko papierowe wersje książek...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czaję zjawiska fake datingu, już prawdziwe jest nazbyt skomplikowane xD ale rozumiem, że to w końcu młodzieżówka, a wtedy takie dramy się przerabia. Uwielbiam musicale i gdy, dlatego doceniam pomysł na tytuł, ale jednak nie moja bajka, nie mój gatunek. I pomysł z zabraniem auta przez osobę bez prawa jazdy 🤦 co trzeba mieć w głowie... Już bym się bardziej nie ryzykiem życia czy zdrowia przejmowała, tylko konsekwencjami prawnymi. A kara rodzicielska za tak poważny czyn jest po prostu śmieszna. Nieadekwatna. Co ci rodzice mają w głowach...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam romanse w każdej postaci w tym te młodzieżowe, pierwsze miłości oraz rozczarowania. "Dungeons and Drama" zapowiada się na przyjemną lekturę z interesującymi tematami oraz z ciekawymi bohaterami. Na nudę nie ma co liczyć. Ja się pisze na tą lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz widzę tę książkę i jakoś mnie do niej nie ciągnie. Raczej nie przeczytam

    OdpowiedzUsuń