Autor: Noelle W. Ihli
Tytuł: Gray After Dark
Wydawnictwo: Otwarte [współpraca reklamowa]
Data wydania: 2025
Ilość stron: 528
Ocena: 8/10
Opis:
Bezlitosna dzicz.
Brutalny atak.
Desperacka ucieczka.
Gdy tragiczny wypadek przekreśla marzenia Miley o olimpijskim złocie, dziewczyna podejmuje pracę w górskim pensjonacie „Hidden Springs Resort”. To miejsce odosobnione, ale idealne do treningu i regeneracji. Miley nie przeraża nawet lokalna legenda o pracownicy, która zmarła tam kilka lat temu. A powinna…
Podczas jednego z porannych treningów Miley zostaje brutalnie uprowadzona i uwięziona w chacie na głębokim odludziu. Aby przeżyć, będzie musiała wykorzystać swoje atletyczne zdolności, spryt i odwagę.
Czy uda jej się przechytrzyć oprawców i przetrwać w dziczy?
Recenzja:
Mówiąc w skrócie: ta książka jest piekielnie dobra, chociaż bez wątpienia nie jest dla wszystkich: bo potrafi zmrozić krew w żyłach z powodu opisów i emocji, które się pojawiają. Bo jednak warto od razu podkreślić, że jest to powieść oparta na faktach - i chociaż tym razem jest to bardziej uwspółcześnione wydanie, to na końcu dowiadujemy się od autorki, którą historią (a raczej: kogo) się inspirowała. Okropnie przerażające!
Miley to dziewczyna, która w swoim życiu już dużo przeszła - jakiś czas temu straciła mamę, od tego czasu dalej boli ją bark: chociaż wszystko jest już wygojone, więc to raczej kwestia bólu psychosomatycznego. Przede wszystkim dziewczyna marzy o olimpijskim złocie w biathlonie - ale teraz jej uwaga skupia się na pracy w górskim pensjonacie, który może nie jest szczytem jej marzeń, ale jakoś trzeba zarabiać - a fakt, że jest w okolicy mnóstwo pięknych szklaków, na których można biegać, jest dodatkową wisienką na torcie.
Podczas jednego z biegów Miley zostaje jednak brutalnie uprowadzona - a jej oprawca więzi ją w chacie i twierdzi, że niebawem ją złamie na tyle, że będzie dla niego idealną żoną, która urodzi mu gromadkę dzieci... Nasza główna bohaterka ma ogromnie trudne zadanie: przede wszystkim musi się wyleczyć i przeżyć, a potem... potem musi spróbować jakoś przetrwać, a jeśli się jej uda: także uciec.
W międzyczasie poznajemy też historię Brenta - najlepszego przyjaciela Miley, który ogromnie ją kocha - który dosłownie prze do przodu, nie zważając na nic, naprawdę: na żadne przeciwności losu, bo wie, że jego ukochana gdzieś tam jeszcze żyje i musi jej pomóc. Ma nadzieję, że wszystko będzie dobrze - i właściwie tylko to pozwala mu działać dalej, gdy pomocy służb i wolontariuszy jest już coraz mniej...
"Gray After Dark" to doskonały thriller psychologiczny. Czytając pewne fragmenty miałam wrażenie, że porywacze Miley to dosłownie są jakimiś okropnymi psychopatami, że nikt nie mógłby tak postąpić w prawdziwym świecie - a potem sobie przypominam, że ktoś już tak postąpił... I to niestety: pewnie nie tylko w przypadku kobiety, którą inspirowała się Noelle W. Ihli.
Myślę sobie, że jak ktoś ma odwagę, by sięgnąć po ten tytuł, to spędzi przede wszystkim kilka godzin z naprawdę dobrą lekturą. Uważam, że Noelle W. Ihli naprawdę ma ogromny talent do pisania - co widać po każdym dopracowanym rozdziale. Mimo trudnej tematyki, dobrze się bawiłam przy czytaniu.
Do tego wszystkiego wydawnictwo Otwarte podeszło do tematu wydania z należytą starannością - piękna okładka, skrzydełka, do tego wszystkiego taki dobór czcionki, marginesów i rozdzielenia rozdziałów, że wszystko zapiera dech w piersiach. Gratuluję ogromnie - oby więcej takich! Warto mieć takie perełki na uwadze!
Podsumowując: bardzo polecam! Doskonały thriller psychologiczny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz