Autor: Lucyna Kicińska, Michał Dobrołowicz
Tytuł: Słucham. Rozmowy o telefonie zaufania
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka [współpraca reklamowa]
Data wydania: 2025
Ilość stron: 248
Opis:
Tu każda rozmowa jest na wagę życia.
Media regularnie donoszą o rosnącej liczbie osób potrzebujących wsparcia psychicznego oraz o nieproporcjonalnie małej liczbie specjalistów, którzy mogliby go udzielić. Ten problem potwierdzają dane towarzystw naukowych, lekarze oraz sami pacjenci. Jednak istnieje też forma pomocy, o której mówi się zdecydowanie za mało. Jest nią telefon zaufania – szansa otrzymania profesjonalnej konsultacji, po którą należy „tylko” zadzwonić.
W jaki sposób mówić o problemie, aby mieć pewność, że będziemy dobrze zrozumiani?
Co sprawia, że rozmowa z konsultantem telefonu zaufania jest skuteczna, pomimo odległości dzielącej go od rozmówcy?
Jak towarzyszyć komuś w szukaniu wyjścia z trudnej sytuacji?
Odpowiedzi na te oraz wiele innych ważnych pytań znajdziemy w rozmowie Lucyny Kicińskiej, koordynatorki telefonów zaufania, oraz Michała Dobrołowicza, dziennikarza zajmującego się tematyką polskiego systemu ochrony zdrowia oraz profilaktyki.
„Słucham. Rozmowy o telefonie zaufania” to pozycja dla każdego, kto naprawdę chce rozmawiać – mówić, aby zostać zrozumianym, i słuchać tak, aby być wsparciem.
Recenzja:
Takich pozycji powinno być więcej. Telefon Zaufania to narzędzie, które ratuje setki - lub nawet tysiące - ludzkich istnień. Ale nawet, gdyby cała idea miała pomóc tylko (i aż) jednej osobie, to warto ją wspierać.
Lucyna Kicińska i Michał Dobrołowicz wpadli chyba na ten sam pomysł - że warto uświadamiać ludzi nie tylko o misji, której na co dzień podejmuje się Telefon Zaufania. Jako psycholog bardzo wspieram inicjatywę, ale żałuję trochę, że chociaż od lat poziom świadomości społecznej wzrasta, to... ciągle mogłoby być lepiej. I póki każdy człowiek (nie tylko dziecko i nastolatek) będą mieli na telefonie zapisany taki numer "w razie W".
"Słucham. Rozmowy o telefonie zaufania" to pozycja podzielona na kilka rozdziałów, ale co jest ważne do podkreślenia - bo wiem, że nie wszystkim się to spodoba - jest zapisana w formie wywiadu (dwie perspektywy, dwie sposoby zapisu). Mnie to jednak nie odstraszyło i przyznam szczerze, że dowiedziałam się z tego tytułu naprawdę wiele.
Chociaż sama przez kilka miesięcy uczestniczyłam w wolontariacie Telefonu Pogadania - to jednak Telefon Zaufania - taki typowy numer interwencji kryzysowej - to dużo wyższy poziom zorganizowania, dużo większy wachlarz poruszanych problemów, a także: dużo wyższe potrzeby kompetencji u osób, które zajmują się tym na co dzień (bo w końcu trzeba umieć pomóc - a jednocześnie: nie zatracić w tym samego siebie).
Autorzy tego reportażu doskonale podeszli do tematu, widać dużą wiedzę, duże zaangażowanie - a co więcej: duże serce do ludzi. Wydaje mi się, że literatura faktu o zagadnieniach związanych z ludźmi, pomocą, wsparciem i w ogóle z kwestiami zdrowia psychicznego powinna być szerzej poruszana. Żałuję, że nie jest, ale Lucyna Kicińska i Michał Dobrołowicz wykonali solidny krok w tym kierunku.
Myślę sobie, że nawet nie sama poruszana tematyka, ale taka szczegółowość i różnorodność poszczególnych zagadnień, sprawia, że "Słucham. Rozmowy o telefonie zaufania" to takie małe kompendium wiedzy dla osób zainteresowanych tematem.
Oczywiście nie musi to oznaczać, że po ten tytuł sięgną tylko potencjalni psycholodzy, terapeuci i inne osoby zaangażowane w pomoc ludziom - bo jak dla mnie grono potencjalnych odbiorców może być zdecydowanie szersze: nawet ci, którzy zastanawiają się, czy warto pod taki numer telefonu zaufania zadzwonić, bo nie wiedzą, na jaką pomoc mogą liczyć i kto może być po drugiej stronie, to mogą (jeśli chcą) po tę książkę śmiało sięgnąć.
Mówiąc wprost: "Słucham. Rozmowy o telefonie zaufania" to pozycja, która w prosty i jasny sposób podchodzi do bardzo poważnego tematu. Trafia do każdego - szczególnie, że nie znam innych pozycji, które szerzyłyby taką tematykę (i byłyby przy okazji tak dokładnym wywiadem). Do mnie bez wątpienia te treści mocno trafiły - chociaż na co dzień od kilku lat zajmuje się psychologią w sposób nie tylko teoretyczny, ale także praktyczny.
"Słucham. Rozmowy o telefonie zaufania" to nie tylko piękna wewnątrz, ale także piękna na zewnątrz pozycja: bo okładka jest genialna, a jakość i tekstura są na niezwykle wysokim poziomie. To zdecydowanie nie tylko cudowny prezent dla samego siebie, ale także potencjalnie doskonały prezent dla kogoś innego.
Jeśli tylko ta tematyka wydaje się ciekawa i masz ochotę sięgnąć po "Słucham. Rozmowy o telefonie zaufania" - zrób to. Oficjalna premiera już w najbliższą środę! Polecam ten tytuł całą sobą - i podpisuję się pod swoją opinią rękami i nogami. Warto rekomendować treści, które naprawdę mogą pomóc zmienić świat - i to w dobry sposób.
Podziwiam osoby pracujące jako konsultanci w telefonie zaufania. To trudna i odpowiedzialna praca. Cieszę się, że jest książka, która porusza ten temat i przybliża nam go. Dobrze, że jest taki numer, ponieważ zawsze ktoś nas wysłucha i coś może doradzić...
OdpowiedzUsuńBardzo potrzebna lektura, każdy powinien ją poznać.
OdpowiedzUsuń