Autor: Florence Barkway
Tytuł: Masturbacja. Podręcznik przyjemności - używać w parze lub solo
Wydawnictwo: Czarna Owca [współpraca reklamowa]
Data wydania: 2025
Ilość stron: 240
Opis:
W tej książce znajdziesz wiele sposobów, by wynieść twoje życie seksualne na wyżyny sztuki miłosnej. Porady ilustruje dwadzieścia pięć gorących opowiadań pobudzających wyobraźnię.
Kobieca masturbacja ma potężną siłę. Uwalnia w mózgu hormony szczęścia, podnosi poczucie własnej wartości i pozytywnie wpływa na życie seksualne z partnerami. Dlaczego więc przeznaczamy na nią tak mało czasu? Być może to dlatego, że kiedy byłyśmy nastolatkami, nie nauczono nas, jak osiągać przyjemność? A może dlatego, że społeczeństwo wmawia nam, że w porządku jest przeznaczać czas, by odkrywać seks z drugą osobą, ale nie akceptuje przeznaczania czasu na zaspokajanie samych siebie?
W najprostszy, a zarazem najbardziej podniecający z możliwych sposób Florence Bark, edukatorka seksualna i doradczyni w związkach, wyjaśnia, jak wygląda twoja anatomia, jak działa twoje ciało i podaje wiele sposobów, aby je pobudzić.
Ta przełomowa i jedyna w swoim rodzaju książka zapewnia ci narzędzia i daje przyzwolenie nie tylko, żebyś coś poczuła, ale żebyś czuła naprawdę wszystko.
Recenzja:
"Masturbacja. Podręcznik przyjemności - używać w parze lub solo" to książka, która znajduje się w księgarniach internetowych w kategorii poradników związanych z relacjami, rodziną i związkami. Tak sobie myślę, że chociaż temat raczej jest kontrowersyjny, nie przypasuje każdemu - to przecież chodzi o przełamanie pewnych tabu i dobrze, że takie pozycje się na rynku wydawniczym pojawiają.
Szczególnie w Polsce, gdzie jest mnóstwo stereotypów, mitów i innych takich, które sprawiają, że wiele osób tkwi w bardziej konserwatywnym bagnie umysłowym - szczególnie w tematach seksualnych, o których często nie da się swobodnie rozmawiać, nawet ze swoimi najbliższymi. Nie wszyscy też mają chęć i gotowość by z pewnymi tematami iść do psychologa, a już tym bardziej do seksuologa.
Tyle, że problem seksualności często jest powiązany z tym, że my nawet nie kochamy samych siebie, nie wiemy co lubimy i jak sprawić sobie przyjemność. Czasem wychodzimy z założenia, że to w nas jest jakiś problem - skoro nie bywa tak pięknie i prosto jak w książkach, filmach czy innych takich. A tak nie jest - a "Masturbacja. Podręcznik przyjemności - używać w parze lub solo" jest fajnym początkiem do tego, aby pewne sprawy przemyśleć.
Książkę tę stworzyła edukatorka seksualna - i szczerze powiedziawszy, chociaż bardzo doceniam ideę - mam wrażenie, że to nie jest poradnik stricte powiązany z teorią i poradami dotyczącymi praktyki. Bo w "Masturbacja. Podręcznik przyjemności - używać w parze lub solo" mamy właściwe małe fragmenty teorii przeplatane z rożnymi opowiadaniami, które mają pobudzić wyobraźnie.
To co jest dużym plusem to propozycje działań, których można się podjąć podczas czytania. I co więcej, można pewne rzeczy wykorzystywać - tak jak tytuł podpowiada - w parze lub solo. Nie musimy też szukać podobającego nam się motywu na ślepo: na pierwszych stronach jest w tej kwestii całkiem fajny schemat rozrysowany.
No i znowu - twierdzę, że to nie jest propozycja dla każdego - bo jedna grupa to oczywiście ta, która po taką tematykę z góry nie sięgnie - i tyle, a druga: która szuka czegoś innego niż teoria przeplatana z opowiadaniami (nie ukrywam, są one dosyć krótkie - i jest sporo innych opowiadań erotycznych na rynku, nawet tylko patrząc na polskich autorów, które w tej kwestii sprawniej operują słowem i wzbudzaniem emocji). I też nie twierdzę, że to opowiadania, które stworzyła Florence Barkway są złe - ale jeśli zaciekawił Was ten tytuł i liczyliście na ponad dwieście stron konkretów, to niestety muszę powiedzieć: nie tym razem.
Mimo wszystko mam wrażenie, że właśnie takiego poradnika nigdy nie widziałam na oczy - i możliwe, że jeszcze długo nie zobaczę. Połączenie wiedzy, połączenie pewnych praktycznych wskazówek, a do tego zbiór opowiadań o różnych fantazjach - a wszystko to krzyczy: "masturbacja jest okej!". Dałoby się pewnie do tematu podejść tylko w sposób naukowy, dorzucając garść anegdot i może jakichś praktycznych wskazówek, ale pisarka pozycji, którą właśnie dla Was recenzuję, podeszła do tego inaczej - i chociaż jej grono odbiorców dzięki temu się zawęziło - dla niektórych "Masturbacja. Podręcznik przyjemności - używać w parze lub solo" może być objawieniem.
Jeśli dorzucimy do tego minimalistyczną grafikę na okładce (która jest świetna), a jeszcze do tego twardą oprawę, to uzmysłowimy sobie, że nawet wydawnictwo w tej kwestii zatroszczyło się o każdy, nawet najmniejszy szczegół. To też jest powód, dla którego akurat "Masturbacja. Podręcznik przyjemności - używać w parze lub solo" (a nie inny tytuł z tematyki seksualnej) aż tak mi się rzucił w oczy - bo nie każdy poradnik jest aż tak dopieszczony. A już punktem koronnym jest fakt, jak fantastyczna marka objęła nasze polskie wydanie swoim patronatem medialnym!
Podsumowując: doceniam takie książki - i mam nadzieję, że w Polsce wywołają małą rewolucję i że niejednej osobie pomogą się przełamać w tematyce seksualnej. Jak wspomniałam wyżej: nie dla każdego, ale pokażcie mi książkę, która trafi w gusta wszystkich potencjalnych odbiorców...
Dobrze, że pojawiają się takie książki, które łamią tabu.
OdpowiedzUsuńTrudno mi się wypowiedzieć xD pewnie potrzebne takie pozycje. W sumie jest wszystko w internetach, to w wersji książkowej - czemu nie? Kamasutra też od dawna jest wydawana.
OdpowiedzUsuńDziękuję za szczerą opinię na temat tej książki. Nie słyszałam o niej wcześniej. Temat jaki opisuje jest rzeczywiście trochę kontrowersyjny, ale może na rynku takie książki są potrzebne. Nie wiem czy będę ja czytała, ale dobrze wiedzieć, że jest dostępna.
OdpowiedzUsuń