poniedziałek, 13 stycznia 2025

Clare Andrews - "Air fryer. Przepisy na prawie wszystko"

Autor: Clare Andrews

Tytuł: Air fryer. Przepisy na prawie wszystko

Wydawnictwo: Znak JednymSłowem [współpraca reklamowa]

Data wydania: 2025

Ilość stron: 208


Opis:

AIR FRYER – URZĄDZENIE DO ZADAŃ SPECJALNYCH!

Szybszy i tańszy w działaniu od piekarnika. Przyrządzisz w nim prawie wszystko.

Poznaj tajniki pieczenia ciepłym powietrzem!

Aby dobrze zacząć dzień, przygotuj puszyste wytrawne omlety lub własnoręcznie skomponowaną chrupiącą granolę z orzechami i owocami.

Na obiad przyrządź zupę z pasternaku z miodem, sycące steki z kalafiora lub cudownie soczyste kotlety jagnięce.

Masz ochotę na deser? W air fryerze zrobisz też przełamane nutą słonego karmelu bananowe babeczki, kukurydziane batoniki, a nawet orzeźwiające ciasto cytrynowe!

ODKRYJ PEŁNY POTENCJAŁ SWOJEGO AIR FRYERA

Jeśli stawiasz pierwsze kroki w smażeniu ciepłym powietrzem – ta książka pomoże ci wybrać odpowiedni model urządzenia, zdradzi, co zrobić, żeby twoje dania były doskonałe za każdym razem, i otworzy przed tobą drzwi do prawdziwego mistrzostwa!


Recenzja:

Powiek tak - jak dostaję jakieś sto pięćdziesiąt stron przepisów do air fryera - zamiennika piekarnika - a do tego dostaję komplet informacji dotyczących tego, jakie są zalety tego urządzenia, jakie urządzenie wybrać, jakie akcesoria dobrać i jak w ogóle go używać, to jestem w siódmym niebie.

Moim noworocznym planem było zdrowsze odżywianie (i przede wszystkim regularność posiłków, bo potrafię nie jeść nic aż do obiadu) - więc właśnie z tego powodu zaczęłam polować na air fryera. Nagle w internecie zrobiło się całkiem głośno o "Air fryer. Przepisy na prawie wszystko" - i już wiedziałam, że to może być mój sposób na rozwiązanie problemu!

Jestem już po lekturze, przeczytałam informacje wstępne od deski do deski - zaczęłam już nawet szukać "swojego idealnego urządzenia" - jak lubię to nazywać. Dzięki Clare Andrews i jej wskazówkom stało się to znacznie bardziej proste i intuicyjne - bo w końcu wiem, na co w ogóle zwracać uwagę, aby kupić sprzęt, który będzie dla mnie najbardziej odpowiedni - i przy którym nie będę się frustrowała, że chciałam jednak czegoś innego.

Swoją drogą, teraz jest sporo modeli air fryerów - ale z racji tego, że jest coraz więcej producentów i rynek trochę się nasycił, ceny też są już dosyć przystępne. Także wydaje mi się, że dla tych, którzy chcą zadbać o gotowanie - może o redukcję wagi; może o obiady dla męża; może o przekąski dla dzieci... To wydaje mi się, że zakup tego sprzętu kuchennego jest super opcją.

A "Air fryer. Przepisy na prawie wszystko" to już w ogóle ukoronowanie wszystkiego. Przepisy jem oczami - są pięknie zaprezentowane, a do tego wszystkiego jest prosty i jasny opis przygotowania potrawy. Dowiedziałam się nawet, że można w air fryerze robić ciasteczka (to dla mnie ważne odkrycie, okej?!). 

Mam już zaznaczonych znacznikami kilka stron, które przetestuję w pierwszej kolejności. Ale jako psychodietetyk mam świadomość, że chociaż nie są to przeliczone pod kątem kalorii przepisy, to mimo wszystko łatwo można je policzyć, łatwo wykonać - a co ważniejsze: na sto procent jest to lepszy wybór niż większość fastfoodów.

Myślę też sobie, że używanie air fryera pomaga w oszczędzaniu i w testowaniu przepisów kuchni z całego świata we własnym domu. W ogóle jednym minusem tego urządzenia jest to, że muszę go gdzieś zmieścić w swojej malutkiej kuchni.

Za to pozycja Clare Andrews to must have i must read. Ja już wiem, że muszę tę pozycję kupić mojej teściowej (która już od kilku tygodni korzysta ze sprzętu - ale głównie zajmuje się podgrzewaniem mrożonych bułek...) i przyjaciółce (której pomogłoby to w urozmaiceniu diety opartej najbardziej na frytkach...).

Jestem pod wielkim wrażeniem, jak w przystępny i klarowny sposób można stworzyć pozycję, która jest w stanie trafić do naprawdę wielu ludzi - a patrząc na to, że oprawa jest twarda, wnętrze dopracowane, zdjęcia potraw są śliczne, a cena jest całkiem spoko (jak za taką jakość), to tym bardziej podkreślam, że "Air fryer. Przepisy na prawie wszystko" to Wasza odpowiedź na to, aby w końcu air fryer nie stał w kącie i się nie kurzył, tylko żeby go wykorzystywać w pełni jego potencjału.

Podsumowując: ja jestem zakochana - myślę, że w ciągu kilku dni wrócę ze zdjęciami posiłków na moich story. Muszę tylko poczekać, aż moje idealne urządzonko do mnie dotrze i biorę się do działania! Mam nadzieję, że kiedyś ukaże się tom drugi - bo za jakiś czas przyda mi się pewnie kolejna dawka przepisów, a wolę dostać je w takiej formie: sprawdzone i dokładnie opisane - niż szukać bezmyślnie w internecie, gdzie czasem ktoś stroi sobie żarty albo nie zdradza podstawowych ustawień.

2 komentarze:

  1. Mam Frayerka i jedyne co w nim robię to tortille😅, oj przydała by mi się ta książka. Widzę w niej wielki potencjał i wzrost moich możliwości kulinarnych 😁😁😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś dla mojego brata, dostał air fryer na święta i jest zachwycony. :)

    OdpowiedzUsuń