Autor: Graci Kim
Tytuł: Ostatnia upadła kraina
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 8 kwietnia 2024
Liczba stron: 372
Ocena: 10/10
Patronat Książkowiru
Opis:
Riley Oh wychowała się w pełnej miłości rodzinie, która ją adoptowała. Ale dopiero niedawno dziewczyna dowiedziała się, że jest ostatnią gwiazdą, która opadła na ziemię wiele lat temu. W przeciwieństwie do swoich bliskich Riley nie posługuje się magią. Nawet jej status jako istoty boskiego pochodzenia dla niektórych szamanów nic nie znaczy. A już na pewno Riley Oh nie ma zdolności przywódczych. Nagle jednak cała społeczność szamanów zaczyna uważać, że ona i jej duchowy bliźniak, Dahl, mają poprowadzić świat ku Wiekowi Ostatecznego Zaćmienia (czy też do czegoś, co Haetae enigmatycznie nazywa ich przeznaczeniem). Świeeetnie.
Jednak odkąd Riley zgładziła Boginię Jaskiniową Niedźwiedzicę, martwi ją trochę pewna sprawa: lada dzień można się spodziewać zemsty ze strony sióstr niegodziwej bogini. I wygląda na to, że ten dzień w końcu nadchodzi, ponieważ podczas gdy szamani z całego świata sposobią się do wojny, boginie szykują im coś znacznie gorszego. Coś, co zwabi Riley i jej przyjaciół prosto do Krainy Bogów. Do świata wielgaśnych gadających królików, zawodów w minigolfie, w których stawką jest śmierć i życie, oraz… magicznych żelkowych cukierków. Aby uratować świat, Riley musi zrobić jedną rzecz, do której została naprawdę stworzona: uwierzyć w siebie.
Magiczne krainy, intrygi i szalone zwroty akcji – wszystko to czeka na nas w pełnej ciepła, ostatniej części przygód bohaterki, która na początku była zwyczajną dziewczyną z nadzwyczajną siostrą i cały czas po prostu chciała dokądś przynależeć.
Recenzja:
To już koniec mojej wspaniałej przygody z Klanami Obdarzonych, trochę smutno, ale cieszę się, że miałam okazję poznać tę historię i tych wszystkich bohaterów. Dzisiaj zapraszam Cię do przeczytania kilku zdań na temat Ostatniej opadłej krainy, czyli trzeciego i ostatniego tomu serii autorstwa Graci Kim.
To już nieuniknione, trzeba się szykować na wojnę z boginiami, a Riley i Dahl mają być przywódcami, to jest im przecież pisane. Jednak kiedy pojawia się rozdarcie w światach i wszystkie trzy krainy zaczynają łączyć się w jedną wielką MegaKrainę, będzie tylko coraz trudniej. Riley musi zrobić jedyną rzecz, do której została stworzona: uwierzyć w siebie.
Imprint wydawniczy Rick Riordan Przedstawia, to jedna z moich ukochanych serii wydawniczych i chyba mam na koncie przeczytane wszystkie książki, które do tej pory pojawiły się w Polsce. Dzisiaj, żegnam się z kolejną serią, ale mam nadzieję, że przede mną jeszcze wiele przygód z RRP.
Podoba mi się sposób, w jaki autorka prowadzi dalej tę historię zwłaszcza pod względem bohaterów. Wiadomo, są to nastolatkowie, ale nie stoją w miejscu przez trzy tomy, tylko z każdym kolejnym postaci są rozwijane, a w Ostatniej upadłej krainie pojawia się nawet pierwsze młodzieńcze zauroczenie. Też więzi między bohaterami bardziej się zacieśniają i dynamika grupy jest jeszcze lepsza i ciekawsza.
Należę do ludzi, którzy wzruszają się lub płaczą prawie na każdym filmie, ale łzy podczas czytania raczej mi się nie przytrafiają, jedyne co to wzruszenie. Tutaj łzy pojawiły mi się aż dwa razy, co dosyć mnie zaskoczyło, ale pokazało mi tylko, jak mocno przywiązałam się do tej historii. W ogóle podczas czytania tej książki, jak i całej serii towarzyszył mi cały kalejdoskop emocji i dzięki temu wiem, że historia ta zostanie ze mną na dłużej.
Uważam, że pomysł i wykonanie finałowego tomu był bardzo dobry. Nie znam zupełnie mitologii koreańskiej, a sama autorka wspomina, że opierała się na przekazywanych historiach, ale jak dla mnie wszystko idealnie tutaj zagrało. Bohaterowie, klimat, historia, to wszystko sprawiło, że książkę czytało się rewelacyjnie. Zakończenie zupełnie mnie zaskoczyło. Teraz kiedy już je znam, uważam, że nie można było tego skończyć w lepszy sposób, tym bardziej, jak przeczyta się kilka końcowych słów od Autorki. Idealne zwieńczenie dla całej trylogii, choć nie ukrywam, że przez całą lekturę miałam małą nadzieję, na otwarte zakończenie, które pozwoli dalej tworzyć w tym uniwersum, ale tak jak jest, jest doskonale.
Standardowo, nie może zabraknąć małego wspomnienia, że to historia kierowana raczej do młodszego czytelnika, ale ja niezmiennie wspaniale się bawiłam przy lekturze i jestem wręcz przekonana, że nie jedna dorosła osoba znajdzie tutaj coś dla siebie. Także proszę od razu nie skreślać, tylko ochoczo zabrać się za czytanie. No, a jeśli macie jakiś młodych czytelników do obdarowania, to koniecznie kupcie im serię Klany Obdarzonych.
Mam nadzieję, że będę miała okazję przeczytać coś autorstwa Graci Kim, bo spodobały mi się jej pomysły i to jak opowiada swoje historie. Może i Ty sięgniesz po tę serię, bo jestem przekonana, że wielu czytelnikom przypadnie do gustu.
Z książkowymi pozdrowieniami,
Klaudia.
Współpraca reklamowa w wydawnictwem Galeria Książki
"Ostatnia upadła kraina" to dobre zakończenie cyklu. Ja jestem ciekawa mitologii z innych rejonów świata a ta seria chociaż dla młodszego czytelnika toi tak jestem nią zainteresowana.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam serii. Gratuluję pięknie patronatu 😊😊😊
OdpowiedzUsuńTo bardziej młodzieżówka, ale za to z klimatem mitologii. Może kiedyś o tym pomyśle, szczególnie że ta seria, a nawet serie, wychodzą tak dobre, jak pokazują reccenzje. Nigdy jeszcze nic z tego uniwersum nie przeczytałam.
OdpowiedzUsuńAle to w przyszłości, na razie czekają na mnie cięższe kryminały i science-fiction 😁