Autor: Blake Crouch
Tytuł: Upgrade. Wyższy poziom
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 20 lutego 2024
Liczba stron: 356
Ocena: 10/10
Opis:
Głęboko poruszający thriller science fiction, który bada sedno tego, co to właściwie znaczy być człowiekiem…
Logan Ramsay ma szansę stać się następnym krokiem ludzkiej ewolucji. Z początku nie jest pewien, czy cokolwiek się zmieniło. Czuje się jedynie… bystrzejszy. Lepiej się koncentruje.
Sprawniej wykonuje równoległe zadania. Czyta nieco szybciej, lepiej zapamiętuje, potrzebuje mniej snu. Wkrótce zaczyna się coś dziać z jego mózgiem. A także ciałem. Zaczyna postrzegać świat i otaczających go ludzi – w tym swoich najbliższych - całkiem inaczej.
Prawda jest taka, że zhakowano genom Logana. To, że właśnie on stał się celem tego wprowadzenia na wyższy poziom, nie jest przypadkiem. Powodem jest przerażające rodzinne dziedzictwo. Co gorsza to, co się z nim dzieje, jest jedynie pierwszym etapem znacznie szerzej zakrojonego planu, który wywoła takie same zmiany u dużej części ludzkości - straszliwym kosztem. Logan jest jedyną osobą na świecie zdolną powstrzymać ten proces, nawet jeśli ceną jest utrata człowieczeństwa...
Recenzja:
Szanowni Państwo, mamy moje odkrycie roku 2024! I pisze to z pełnym przekonaniem, tym bardziej że mamy dopiero kwiecień. I tak, jestem świadoma, że może nie była to najwybitniejsza książka, ale dawno nie doświadczyłam takiej, powiedzmy "więzi" z historią. No to zapraszam Cię do świata przyszłości razem z Upgrade. Wyższy poziom.
Żyjąc w świecie, w którym modyfikacja DNA jest zakazana, każde nieoczekiwane zdarzenie może doprowadzić do tragedii. To właśnie niespodziewany wybuch doprowadza do tego, że życie Logana zmienia się nieodwracalnie. Zhakowano jego genom, a jego ciało i umysł, zostały wprowadzone na wyższy poziom, a kiedy okazuje się, że Logan nie był przypadkowym celem, a pierwszym etapem szerzej zakrojonego planu, staje się oczywiste, że tylko on może to wszystko powstrzymać.
Chyba pomału dochodzę do momentu, w którym science fiction będzie moją nową czytelniczą obsesją i nowym ulubionym gatunkiem, przynajmniej na razie. Zawsze gdzieś mi było do tego blisko, ale teraz moja miłość rozkwitła na nowo i bardzo się z tego cieszę, tym bardziej że zaczynam od rewelacyjnej książki, jaką jest Upgrade. Wyższy poziom.
Do tego, żeby sięgnąć po tę historię, skusił mnie opis, ale tak naprawdę nie miałam, żadnych oczekiwań, bo w sumie autora do tej pory nie znałam, ani też o nim nic nie słyszałam. Jednak już po pierwszych stronach wiedziałam, że jeśli ten poziom się utrzyma, to będzie to rewelacyjna książka. No i z każdym rozdziałem było już tylko lepiej.
Jak zaczęłam lekturę i zobaczyłam, w jakim kierunku to idzie, naszły mnie pewne obawy, że nie zrozumiem tych bardziej naukowych aspektów i że zostanę zbombardowana nomenklaturą, która odbierze mi radość z czytania, jednak moje obawy były bezpodstawne. Oczywiście jest bardzo dużo informacji, które raczej są dla mnie dosyć odległe, ale w żadnym przypadku nie utrudniało mi to lektury, bo w większości przypadków było wszystko dokładnie wytłumaczone, lub po prostu nazwa jakiegoś związku nie miała takiego znaczenia jak ogólny kontekst.
Fabuła jest ciekawa, wciągająca, lekko wymagająca, a do tego ma w sobie jeszcze szczyptę thrillera, więc czytało mi się świetnie. Jak już mówiłam, wciągnęłam się szybko i nie mogłam się oderwać od lektury. Wiele dobrych książek w ostatnim czasie to miało, ale w tym przypadku było to jeszcze lepsze doświadczenie i jednocześnie nie mogłam się doczekać, żeby się dowiedzieć, jak to wszystko się skończy, ale także nie chciałam też, być już na końcu.
Główny bohater był świetnie napisany. Obciążony rodzinnym dziedzictwem, nie tak zdolny, żeby dorównać intelektem swojej matce i z poczuciem, że musi wynagrodzić światu tragedię, którą sprowadziła jego matka. To jak rozwija się na kartach książki i obserwowanie tego procesu było świetne. Pozostali bohaterowie też są interesujący, ale to jednak Logan tutaj gra główne skrzypce.
Klimat takiego świata z przyszłości może trochę post apokaliptycznego, jednak z wieloma udoskonaleniami i bardzo rozwiniętego, jeśli chodzi o technologię, doskonale się tutaj sprawdził i idealnie podkreślał wydźwięk książki, który też jest szalenie ciekawy. No po prostu wszystko tutaj zagrało idealnie.
Mnie nie pozostało nic innego jak tylko sięgnąć po inne książki tego autora i mieć nadzieję, że również mnie tak zachwycą. Ty natomiast, ruszaj po Upgrade. Wyższy poziom, bo to jest lektura, obok której nie można przejść obojętnie. Polecam z całego serca.
Z książkowymi pozdrowieniami,
Klaudia.
Współpraca reklamowa z wydawnictwem Zysk i S-ka
No to teraz mam dylemat. Nie jest to mój gatunek czytelniczy, ale bardzo lubię thrillery.Jednak skoro tak bardzo go polecasz i tak wysoko oceniasz, zaufam Ci i sięgnę po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńUwielbiam thrillery i ten moze mi sie spodobać. Super recenzja zachęca do przeczytania tej książki. Dziękuję za polecenie
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa opinia 😉 czasami czytam science fiction 😉😉
OdpowiedzUsuńUwielbiam science fiction! A tak jako je czytam... Zastanawiałam się właśnie nad "Władcą marionetek", ale wiadomo, raz się zacznie ten gatunek, to trudno skończyć. Świetne są takie książki, oczywiście, gdy są dobrze przemyślane. A do tego thriller! Połączenie wszystkiego, co dobre i piękne.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się także fabuła, upgrade i ewolucja, czyli biologia na usługach IT. Temat bardzo na czasie, szczególnie teraz, przy tak nagłym skoku rozwoju IT.
Dawno nie czytałam science fiction, a "Upgrade. Wyższy poziom" intryguje. Interesujący pomysł, który daje człowiekowi do myślenia. Będę rozglądać się za ta książką w bibliotece.
OdpowiedzUsuń