środa, 1 czerwca 2022

Don Winslow - "Miasto w Ogniu"


Autor: Don Winslow 
Tytuł: Miasto w ogniu 
Wydawnictwo: HarperCollins Polska 
Data wydania: 27 kwietnia 2022
Liczba stron: 368
Ocena: 8/10

Opis:

Don Winslow, autor światowych bestsellerów, przedstawia pierwszy tom trylogii kryminalnej o irlandzkich i włoskich organizacjach przestępczych w Ameryce w latach 80. i 90. XX wieku.
Providence, Rhode Island, 1986 rok.
Dwudziestodziewięcioletni Danny Ryan, robotnik portowy, kochający mąż i wierny przyjaciel, od czasu do czasu wykonuje usługi dla irlandzkiej mafii, która kontroluje większą część miasta. Danny pragnie jednak w życiu czegoś więcej i marzy o tym, by zacząć od nowa, gdzie indziej.
Jednak kiedy współczesna Helena Trojańska doprowadza do wojny między rywalizującymi gangami, Danny zostaje wplątany w konflikt, przed którym nie ma ucieczki. Na jego barki spada ochrona domu, rodziny oraz przyjaciół, którzy są mu bliżsi niż bracia.
Klasyczne motywy lojalności, zdrady, honoru i korupcji po obu stronach prawa – „Miasto w ogniu” to współczesna Iliada w ujęciu Dona Winslowa.

Recenzja:

   Ostatnio miałam okazję czytać książkę Skorumpowani autorstwa Dona Winslowa i zachęcona tym pierwszym spotkaniem z autorem, bardzo chętnie sięgnęłam po Miasto w ogniu. Tym bardziej ucieszyłam się, że jest to pierwsza część nowej serii, więc zapowiada się dłuższa przygoda z tymi bohaterami. No ale czas przejść do rzeczy.

Czy irlandzka i włoska mafia mogą dalej utrzymywać wątły pokój, kiedy do gry wejdzie współczesna Helena Trojańska? Wybucha wojna, a Danny zostaje wplątany w ten konflikt mimo, że chciałby się w końcu wyrwać z tego światka. Na jego barki spada ochrona domu, rodziny i przyjaciół. 

Bohaterów jest tutaj dosyć sporo i zanim się połapałam w tych rodzinach, nazwiskach i kto co i z kim, to chwila musiała minąć. Jednak ogromnym atutem tej książki jest to, że bohaterowie są bardzo prawdziwi i rzeczywiści. Tutaj nie ma bajecznie bogatych mafiosów, którzy są niezniszczalni. Postaciom Winslowa bliżej do nas, zwykłych, szarych śmiertelników i dzięki temu mimo opisywanych wydarzeń nic nie wydaje się przerysowane czy wyolbrzymione. Bardzo lubię kreację bohaterów, a zwłaszcza Danny bardzo mi przypadł do gustu.

Pomysł na fabułę nie jest oryginalny, ale już sam opis mówi o współczesnej Iliadzie, więc nie spodziewałam się czegoś innowacyjnego. Sama historia bardzo mi się podobała, bo dawno nie miałam okazji czytać czegoś sensacyjnego. Szybka akcja, która wciąga niesamowicie i rewelacyjni bohaterowie, a to w połączeniu daje świetną książkę.

Rozpoczynając tę książkę znów zetknęłam się z dosyć specyficznym stylem pisania, ale myślę, że było to kwestią kilku rozdziałów i przyzwyczaiłam się do tego w jaki sposób autor pisze. Książka nie jest zbyt obszerna, a do tego, jak już się wejdzie w tę historię to nie sposób się z niej wyrwać. Cały czas chciałam wiedzieć co będzie dalej i jak to wszystko się potoczy. Autor pisze bardzo treściwie i konkretnie. Nie ma tutaj zbędnych opisów czy nieistotnych wydarzeń. W miejscach, w których można autor skraca niektóre wydarzenia, dając czytelnikowi tylko szybki skrót i przechodzimy dalej. Mam wrażenie, że jakby więcej autorów tak robiło, życie czytelnicze byłoby piękniejsze.

No to ja już nie mogę się doczekać na kontynuację tej historii, bo zapowiada się kawał dobrej serii. Tobie też polecam zainteresować się tym tytułem, bo jeśli jeszcze nie znasz Winslowa, to może być świetna okazja na pierwsze spotkanie z jego twórczością i coś mi się wydaje, że nie pożałujesz.

Z książkowymi pozdrowieniami, 
Klaudia.


8 komentarzy:

  1. Rzadko czytam kryminały, więc jak narazie sobie daruję

    OdpowiedzUsuń
  2. Współczesna Iliada? Brzmi intrygująco, chętnie przeczytam 😊 Miłego Dnia Dziecka 💙🌷🌷

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie czytałam sensacyjnej książki a "Miasto w Ogniu" zapowiada się ciekawie. Bohaterowie z krwi i kości z którymi możemy się utożsamić oraz zapadają w pamięć. Do tego mafijny świat oraz wzmianka o Iliadzie daje nam wskazówki że będzie to interesująca lektura. Tytuł trafia na listę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jeszcze nic od Dona Winslowa, mimo że ostatnio zarzekałam się, że zacznę czytywać kryminały i sensację. Ostatecznie jeszcze książek Kisiel nie skończyłam... Nieco mi to wolniej ostatnio idzie, ale i obowiązków się nazbierało.
    Współczesna Iliada brzmi naprawdę fajnie, szczególnie dla mnie, ponieważ uwielbiam mitologię i podobne klimaty. Wiadomo jednak, że największa rzecz kryje się w dobrym wykonaniu. Tutaj aż tak to chyba jednak nie porywa... Ale pomyślę jeszcze o tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam autora,bo nie siedzę w tym gatunku i nie śledzę nowości ani nie orientuje się wśród nazwisk autorów. Ten autor wydaje się być jednym ze świetnych z tego rodzaju,a powieść dla przyszłego czytelnika wydaje się być ciekawa 🙂Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam okazji zapoznac się jak dotąd z twórczością autora,ale recenzja zachęca do tego. Książka ciekawie się zapowiada. Możliwe,że po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tego autora. Mam mieszane uczucia ale przykuwa mnie zdanie o współczesnej iliadziemoze kiedyś sięgnę po nią

    OdpowiedzUsuń