Autor: Beth Garrod
Tytuł: Przypał i cała reszta
Wydawnictwo: YA!
Data wydania: 2022
Ilość stron: 464
Ocena: 6/10
Opis:
Ja, Bella Fisher, wciąż jeszcze nie stałam się przegrywem.
1. Moją naukę przysłoniły rozmyślania o Adamie, znanym jako najlepszy-facet-na-całym -świecie.
2. To oznacza, że prawdopodobnie obleję egzaminy końcowe.
3. Zamartwiam się, dlaczego Fadam (Fantastyczny Adam) wciąż nie przedstawił mnie swoim rodzicom.
4. I dlaczego moja mama wywiesza w salonie tabliczkę z napisem: NIE ZAGLĄDAĆ, JEŚLI CI OCZY MIŁE!?
Przede mną jednak długie, gorące lato, podczas którego będę świetnie się bawić z moimi BFF. Udało się - idziemy na festiwal RebelRocks! Dzięki temu, że stałam się częścią ekipy sprzątającej na tej imprezie, stać mnie na bilet. Ale to nic. Najważniejsze, że: nie będzie tam rodziców, nauczycieli ani męczącej starszej siostry!
Co mogłoby pójść nie tak? A tak, racja. Absolutnie wszystko.
Recenzja:
Beth Garrod pisze fajne młodzieżówki - to dla mnie jest absolutnie niepodważalnym faktem. Aczkolwiek "Przypał i cała reszta" to powieść bardziej dla szesnastolatek (takich, jak główna bohaterka) - bo ja, blisko dziesięć lat starsza, większość z tych problemów uważałam jednak za dosyć błahe - i chcąc, nie chcąc: nie potrafiłam w wielu fragmentach utożsamić się z odczuciami postaci.
W tej powieści Bella Fisher po raz kolejny ma przewalone - po raz kolejny, bo to niby jest tom trzeci, a ja gdzieś po drodze zgubiłam część drugą, a mimo wszystko i tak zrozumiałam sto procent treści "Przypał i cała reszta".
Wracając jednak do życia Belli - niebawem ma egzaminy, które zaważą o tym, czy dostanie się na kolejny etap nauki razem ze swoimi przyjaciółkami: ale w jej głowie istnieje tylko Adam - a raczej kwestia tego, dlaczego tak wspaniały facet, mimo dosyć długo trwającego związku, dalej nie przedstawił jej swoim rodzicom?
Do tego wszystkiego dochodzi zwariowana mamuśka - której pomysły są tak wystrzałowe, że chciałabym być taką kobietą w jej wieku, a w międzyczasie organizowany jest jeszcze RebelRocks, w którym to Bella ma być częścią ekipy sprzątającej - aby w ogóle móc się pojawić na terenie festiwalu.
Brzmi nudno? Nie jest! Uwierzcie mi, ciągle się coś dzieje - przy tej autorce czytelniczki nudzić się nie będą. A co ważniejsze, książka ma naprawdę fajne przesłanie: i podkreśla odpowiednie wartości i wzorce zachowań między przyjaciółkami, między córką a matką i między chłopakiem a dziewczyną.
Najlepsze w tym wszystkim wydaje mi się jednak zakończenie: a może tak ostatnia ćwiartka już nawet - bo tyle fajnych rzeczy się dzieje, taka fajna atmosfera wspólnoty i współpracy... No dosłownie wtedy, to nawet ja byłam ciekawa, jak się to wszystko ostatecznie rozwiąże, chociaż jak wspomniałam - zwykle trudno było mi się wczuć w problemy bohaterów.
Książka ta liczy sobie blisko pięćset stron, więc jest całkiem niezłą cegiełką, ale wydaje mi się, że młode czytelniczki, które uwielbiają takie nastoletnie dramy i perypetie swoich rówieśników, pochłoną tę pozycję bardzo szybciutko.
Bez wątpienia jest to jedna z lepszych powieści młodzieżowych, które w tym roku można nastolatkom zaproponować - i chociaż ja ją oceniam na TYLKO sześć na dziesięć - to bez wątpienia młodszy czytelnik szaleńczo zakocha się w Belli i jej przygodach.
Jeśli szukacie powieści, która będzie wartościowa - i lubicie młodzieżówki - albo chcecie coś fajnego sprezentować jakiejś nastolatce - to nie zapomnijcie o Beth Garrod i jej książeczkach! Będą tutaj strzałem w dziesiątkę! Gwarantuję, że niejeden dla tych pozycji straci głowę.
Podsumowując: polecam głównie młodszym czytelnikom - ale ogólnie: jest naprawdę nieźle! Po kolejne utwory tej autorki też sięgnę - bo jestem ciekawa, co tam ciekawego może jeszcze zaprezentować!
Typowa młodzieżówka, cóż powiedzieć. Mnie się jakoś tak kojarzy z Musierowicz, może tylko bardziej uwspółcześnioną wersją. Wcześniej jakoś nic nie słyszałam na temat autorki Beth Garrod, to mój pierwszy raz. Rzeczywiście, pewnie nastoletni czytelnik lepiej ją oceni, w każdym razie nie jest źle - nie przeczytam tak po prostu, ponieważ to już nie jest mój czas, który by mnie interesował.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja. Nie znam autorki i jej książek, ale tej książki nie bede czytała i zostawie ja raczej dla młodszych czytelników.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zagadać do działu młodzieżowego w bibliotece. Powinnam znaleźć tam te książki. "Przypał i cała reszta" wydaje się lekką lekturą może trochę naiwną dla starszej młodzieży (czyli ja) ale na pewno będę się świetnie bawić podczas czytania jej. Z chęcią zapoznam się się z nią.
OdpowiedzUsuńLubię sięgać po młodzieżówki. Chętnie się przekonam czy nie jestem za stara na tą książkę 🤭. Jak dla mnie brzmi interesująco. Dzięki za recenzję
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja. Myślę,że książka znajdzie wielu odbiorów wśród młodzieży.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest już trzeci tom ! Super ! Czytałam dwa poprzednie i podobały mi się muszę koniecznie przeczytać i ten nowy 😍
OdpowiedzUsuń