czwartek, 12 maja 2022

Katarzyna Ryrych - "Czarna walizka. Dalej niż daleko"

Autor: Katarzyna Ryrych

Tytuł: Czarna walizka. Dalej niż daleko

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Data premiery: 2022

Ilość stron: 312

PATRONAT KSIĄŻKOWIRU

Opis:

Kiedy przemija świat, w którym każdy dzień był jak kadr awanturniczego filmu, pozostaje jedynie tęsknota.
Mikołaj z Eweliną Radliczówną rozpoczynają nowe życie w Krakowie, dokąd zabierają także Marię. Umieszczona w luksusowym zakładzie dla obłąkanych, po kilku latach umiera w niewyjaśnionych okolicznościach. Nic nie będzie już takie samo, choć Mikołaj nareszcie może poślubić kobietę swojego życia.
Mija rok po roku… Nad Europą gromadzą się czarne chmury, nadciąga wojna.
Chaja, opiekuńczy duch rodziny Brodskich, wysyła Konstantego i Zinaidę do Rumunii, a sama, już jako Hannah Goldberg, wyrusza do Nowego Jorku. Ewelina z Mikołajem i pasierbicą mają wkrótce do niej dołączyć.
Niestety, los postanawia inaczej…

Recenzja:

"Czarna walizka. Dalej niż daleko" to już tom drugi - i kolejna książka, która zdaje się wyrywać ze wszystkich schematów, powodując, że ciekawość sprawia, że nie da się jej przestać czytać. Bez wątpienia jest to jeszcze wyższy poziom niż poprzednia część - a do tego wszystkiego bywa tutaj tak oryginalnie, że uważam Katarzynę Ryrych za autorkę, która jest innowatorką, która nie boi się poruszać trudnych tematów i pisać po swojemu. 

Wbrew pozorom to, co zawarte jest w opisie, to nie jest sam początek "Czarna walizka. Dalej niż daleko" - bo historia zaczyna się mniej więcej tak, że Mikołaj zastanawia się, czy rozwieść się z Marią (na czym mogłaby ucierpieć ich córeczka), aby związać się z Eweliną - dziewczyną, z którą łączą go przyjaźń, interesy, ale też coś głębszego. 

Tyle, że odejście od Marii - jego żony - wcale nie jest takie łatwe, szczególnie, gdy ta bardzo gorliwie się modli i twierdzi, że przez jej usta przemawia archanioł Gabriel, który opowiada jej historie, które nie były zawarte ani w Starym, ani w Nowym Testamencie - jak chociażby opowieść o Lilith, która z miłości powiesiła się na własnych włosach.

Bez większego spojlerowania - bo najlepiej poznać jest tę historię samemu - jest to duża dawka obyczajowego miksu, w którym rzeczy niemożliwe łączą się z rzeczami prozaicznymi i codziennymi - i gdzie wiara i miłość nie są jedynymi uczuciami, które tu występują. 

Wydaje mi się, że w tej książce lepiej było czuć rozbudowanie aspektów psychologicznych - i łatwiej było wejść bohaterowi w głowę (że tak to ujmę), wczuć się w jego emocje i zrozumieć jego postępowanie. Do tego sam opis uczuć był jeszcze lepszy niż w poprzednim tomie. Pod kątem napisania widzę wręcz duży progress - i pod tym kątem zachwycam się twórczością Katarzyny Ryrych! 

Nie jest to według mnie powieść dla każdego - ale myślę, że tych, którzy nie przebrnęli przez tom pierwszy, w drugim tomie nic już tak bardzo nie zszokuje i zaskoczy (w końcu w pierwszym tomie mieliśmy karmiącą dziecko zakonnicę, która miała blisko sto lat!). Tutaj już na samym początku mamy rozważania, czy Maria faktycznie kontaktuje się z aniołem, czy jednak ma chorobę psychiczną... 

W ogólnym rozrachunku bardzo dobrze bawiłam się przy czytaniu tej pozycji i spędziłam z nią miłe popołudnie! Jeśli szukacie czegoś nietuzinkowego i niesztampowego, wiecie już, po co powinniście sięgnąć! Do tego wszystkiego ta piękna okładka (te kolory są niesamowite!) - i czegoś czytelnik powinien chcieć więcej?!

Podsumowując: jeśli masz ochotę na coś, co cię zaskoczy - i wręcz wyrwie z butów w niektórych momentach - to zabierz się za tę lekturkę! Jeśli jeszcze się zastanawiasz: zerknij na nasze social media, gdzie publikowane są teraz cytaty w formie grafik: może to pozwoli podjąć ostateczną decyzję?!

Dla tych, którzy już się zdecydowali - życzę miłego czytania i tego, żebyście się mocno trzymali (bo czytanie tej książki jest jak jazda kolejką górską!).



9 komentarzy:

  1. Pierwszy raz widzę książkę. Nie wiem jaki był 1 tom, ale tu wydaje się być ciekawie 😁😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie przemawia do mnie ta książka

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje się jeszcze bardziej nietuzinkowo niż w tomie pierwszym taki miszmasz gatunkowy. Interesujące są losy Mikołaja. Będę miała na oku ten cykl.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Nietuzinkowe i niesztampowe"... jak odmówić? Nie widzę takiej możliwości. Ta historia wydaje się być niesamowita i cudownie pokręcona ( takie odniosłam wrażenie, czytając recenzję). Zdecydowanie jestem zdecydowana ;-) by książkę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam tą książkę, tylko właśnie nie wiedziałam, o co w niej chodzi, z czym się łączy. I nawet nie zauważyłam, że przed nią pojawił się już jakiś tom numer I. A ogólnie wygląda nieźle, czy faktycznie jednak jest taka oryginalna, skoro nie zagłębia się bardziej w psychologiczne aspekty? Chociaż, kto wie, może nowe tomy pokażą inną stronę, kolejną odmianę. Ja na razie poczekam na rozwój wypadków, trochę ten nasz rynek wydawniczy został zawalony obyczajówkami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja na pewno przeczytam, bo niedawno skończyłam pierwszą część i jestem ciekawa jak rozwiną się dalsze losy bohaterów. Przyznam,że z początku kibicowałam zwiazkowi Marii i Mikołaja,ale z tego co tu czytam nie ma na to szans. Mam nadzieję,że druga część będzie nieco rozbudowana i dłuższa i konieczne napisana w takim stylu jak poprzednia. Gratuluję patronatu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety nie znam pierwszej części i narazie nie mam w planie poznać, ale kto wie, może kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa seria, lubię takie powieści w których fabuła umieszczona jest w czasach historycznych, wojennych itp. Chętnie sięgnę w wolnej chwili 😄

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje świetnego patronatu 😘Oj książka,ktora wyrwie z butów i zafunduje bilet na kolejkę górską?! To brzmi bardzo interesująco,kusząco i ciekawie 🥰 Książkowa czarna walizka,to na pewno będzie ciekawe czytanie. Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B

    OdpowiedzUsuń