wtorek, 5 kwietnia 2022

Riley Sager - "Zamknij wszystkie drzwi"

Autor: Riley Sager
Tłumaczenie: Ryszard Oślizło
Tytuł: Zamknij wszystkie drzwi
Wydawnictwo: MOVA
Data wydania: 23 marca 2022
Liczba stron: 432
Ocena: 8/10

Opis:

Zamieszkaj za darmo w luksusowym apartamencie na Manhattanie! Tylko czy pożyjesz wystarczająco długo, aby się tym nacieszyć?
Zakaz przyjmowania gości. Żadnych nocy spędzonych poza mieszkaniem. Absolutnie nie wolno przeszkadzać innym mieszkańcom. To tylko część zasad obowiązujących w nowej pracy Jules Larsen.
Bartholomew jest jednym z najbardziej znanych i tajemniczych budynków na Manhattanie. Zamieszkują go sławni i bogaci lokatorzy. To właśnie tu Jules obejmuje posadę opiekunki apartamentu. Oczarowana wspaniałością Bartholomew dziewczyna akceptuje panujące w budynku nietypowe reguły…
Z każdym kolejnym dniem przekonuje się, że Bartholomew nie jest tym, czym się wydaje, a lśniąca fasada skrywa prawdziwy mrok…

Recenzja:

Riley Sager zachwycił mnie fenomenalną powieścią Wróć przed zmrokiem, dlatego nie potrafiłam odmówić sobie lektury kolejnego thrilleru spod jego pióra. Zamknij wszystkie drzwi okazało się równie wciągającą i trzymającą w napięciu powieścią, i choć jest mniej niepokojąca od wcześniejszego tytułu, tak dostarczyła mi mnóstwa wrażeń.

- Proszę – szepczę – nie każcie mi tam wracać.

W Zamknij wszystkie drzwi ponownie spotykamy się z motywem – rzec można – osobliwego nawiedzenia, który fantastycznie wpływa na klimat powieści. Sam początek historii jest bardzo złowieszczy – ot, nasza narratorka trafia do szpitala i jedyne o co prosi, to żeby nie wracać do Bartholomew. Wówczas cofamy się sześć dni wcześniej i powoli, krok po kroku, dowiadujemy się więcej na temat jej historii, od czasu do czasu wracając do teraźniejszości. Osobiście bardzo lubię zabieg dwóch linii czasowych – a tutaj sprawdza się doprawdy wyśmienicie, wprowadza aurę niepewności do lektury i sprawia, że książkę pochłania się jednym tchem. Ten tytuł naprawdę ciężko odłożyć na bok nie tylko przez wzgląd na taką narrację – ale i subtelnie gotycki nastrój, interesującą analizę postaci i bardzo przyjemny styl autora.

- To miejsce jest nawiedzone. Swoją przeszłością. Wydarzyło się tam wiele złych rzeczy. Ma bardzo mroczną historię. Jest nią przesiąknięte.
Doktor Wagner unosi brwi.
- Przesiąknięte?
- Jak dymem – potwierdzam. - A ja to wdychałam.

Fantastycznie odkrywało się sekrety Bartholomew – a to miejsce przepełnione tajemnicami i mrokiem. Same opisy tego budynku oddziałują na wyobraźnię, a dodając do tego narrację pełną emocji, momentami wręcz z lekka schizofreniczną oraz cudaczne zasady - daje niesamowity efekt (poza tym - Jules jest świetną narratorką). Bohaterowie wypadają tutaj także niczego sobie – autor pozwala nam dokładnie poznać ich motywację, a niektóre postaci same w sobie czynią atmosferę w książce jeszcze bardziej duszną. Nie chcę pisać nic więcej na ich temat, aby nie zdradzić wam przyjemności z ich poznawania, podobnie jak szczegółów z samej fabuły – wiedzcie jednak, że zakończenie jest całkiem zaskakujące, choć… liczyłam na coś więcej od tegoż autora. Wcześniejsza jego powieść zdecydowanie była bardziej misterna i szokująca, aczkolwiek ta nie wypada w żadnym wypadku słabo.

Kiedy dociera do niego ich sens, odpowiada:
- To brzmi tak, jakby pani myślała, że ktoś w Bartholomew został zamordowany.
- Tak myślę – przytakuję, po czym dowalam z grubej rury: - Kilka osób.

Zamknij wszystkie drzwi to oryginalny i mroczny thriller, w którym zakochają się miłośnicy zamkniętych przestrzeni oraz gotyckich klimatów. Powieść wciąga od pierwszych stron, fascynuje, trzyma w napięciu i dostarcza czytelnikowi mnóstwa wrażeń – szczególnie, że autor lubi prowadzić w ślepe uliczki i płatać figle wywołujące ciarki na plecach. Jeśli jesteście głodni historii niepokojącej, przepełnionej tajemnicami i delikatnie zakręconej – koniecznie sięgnijcie po ten tytuł! Tylko nie zapomnijcie wcześniej zamknąć wszystkich drzwi…

9 komentarzy:

  1. Chyba nie dla mnie 🙈 ja się boję ciemności i małych uliczek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszedzie na instagramie widzę tą książkę. Rzadko czytam thrillery ale ten wyjątkowo mnie zainteresował. Chetnie się przekonam CZY trafi w mój gust. Dzięki za recenzję

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę, pojawiło się coś wcześniej od Ryszarda Oślizło? Nie kojarzę... A myślałam, że co jak co, ale polskich autorów to zapisuję w pamięci. I ta powieść wygląda całkiem spoko, taka nietuzinkowa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gęsia skórka się pojawiła, jestem z tych strachliwych osób ale książka "Zamknij wszystkie drzwi" zaciekawiła mnie. Zimująca fabuła do tego niepewność i napięcie oraz tajemnice, pisarka wciąga czytelnika do Bartholomew. Jestem skłonna odwiedzić ten apartamentowiec.

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest książka napisana specjalnie dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. To co chyba dla mnie zaciekawilaś mnie tą recenzją

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie klimaty, to coś dla mnie, jak najbardziej ! 😍

    OdpowiedzUsuń
  8. Zamknięte przestrzenie, gotyk,mroczny thriller,to się równać jedną wielką ogromna książkowa mieszanką koktajlowa na która ją się nie skuszę i za którą podziękuję. Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B

    OdpowiedzUsuń
  9. To zdecydowanie książka z którą chciałabym spędzić udany wieczór. Lubię takie klimaty a do tego znam autora i wiem,że znowu pozytywnie mnie zaskoczy. Również lubię zabieg zastosowania dwóch linii czasowych, to nadaje książce tajemniczości i sprawia,że jej lektura jest niezwykle wciągajaca.

    OdpowiedzUsuń