Autor: Sarah Pinborough
Tytuł: Ta druga
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 23 marca 2022
Liczba stron: 464
Ocena: 9/10
Opis:
Romans Marcie z Jasonem Maddoksem przeniósł ją w ekspresowym tempie do świata elit.
Stare pieniądze, stare więzi, stare sekrety. Marcie może i wżeniła się w ten świat – ale nigdy nie będzie jego częścią.
I wówczas szef Jasona sprowadza ze swojej wyprawy do Londynu nową żonę. Młodą, atrakcyjną, lekkomyślną – nikt nie może oderwać oczu od Keishy.
Włącznie z mężem Marcie.
Niektórzy ludzie zabiliby za życie, które prowadzi Marcie – co zrobi ona sama, by je zachować?
Recenzja:
"Ta druga" to książka, co do której mój radar czytelniczy i umiejętność przewidywania fabuł całkowicie zawiodły, więc z czystym sercem mogę powiedzieć, że warto po nią sięgnąć. Jestem jednak okropnie sfrustrowana, ponieważ nie mogę Wam z tego powodu w pełni zobrazować, jakie wrażenie zrobiła na mnie ta powieść. Zrobię, co w mojej mocy, ale możecie być pewni, że Sarah Pinborough przekroczy Wasze najśmielsze oczekiwania.
Z pozoru historia opisana w "Tej drugiej" niczym specjalnym nie wyróżnia się na tle innych thrillerów o tematyce domestic noir. Mamy tutaj klasyczny układ żona-mąż-kochanka. Ale czy na pewno? No właśnie nie. Autorka skręciła w zupełnie innym kierunku, niż wiedzie utarty szlak wytyczony przez wielu pisarzy tego gatunku. Zmiany są co prawda subtelne, ale nadają powieści świeżości i sprawiają, że czytelnik tym chętniej zagłębia się w lekturę.
Czym jeszcze różni się "Ta druga" od pozostałych dreszczowców, które zalewają rynek wydawniczy? Odniosłam wrażenie w tej książce zbrodnia jest gdzieś na drugim planie, a główne skrzypce grają emocje, stan psychiczny bohaterów, napięcie. Zdecydowany plus, ponieważ kiedy książka skupia się jedynie na dosłownym horrorze dotyczącym opisów ciał i tym podobnym, nie jest zwykle zbyt głęboka. Widać, że Pinborough inspirowała się bardziej kryminałami Christie, gdzie krew nie leje się litrami, za to gęstą atmosferę można kroić nożem.
Muszę wspomnieć o bohaterach i ich kompleksowości. Świetne kreacje, wielowymiarowe, ludzkie. Trudno jest mówić o możliwości utożsamienia się z postacią, która należy do elit, ale i w tym przypadku autorka nie zawiodła, mamy bowiem postać Keishy.
Reasumując, serdecznie polecam. Słyszałam zarzuty, że ta książka się dłuży i nie ma w niej akcji. Nic podobnego. Co prawda nie jest to powieść sensacyjna stricte, ale dzieje się dużo, szczególnie pod koniec, a zwrotów akcji nie brakuje. Jeśli macie ochotę na wyrafinowany thriller z niebanalnymi wątkami, sięgnijcie po tę nowość. Nie będziecie żałować!
Brzmi interesująco, chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki
OdpowiedzUsuńThrillery domestic noir należą do moich ulubionych gatunków. Na pewno nie ominę tej pozycji.
OdpowiedzUsuń"Ta druga" intryguje, chociaż ten gatunek u mnie sporadycznie gości to jestem zaciekawiona tą lekturą. Książka pełna intryg, kłamstw z zagmatwaną fabułą, pisarka trzyma w napięciu czytelnika do końca. Ja z chęcią przeczytam taką książkę. Sarah Pinborough trafia na listę do poznania.
OdpowiedzUsuńChętnie zapiszę sobie tytuł. Jak najbardziej jest to mój gatunek literacki.
OdpowiedzUsuńNa pewno dużym plusem jest to, co zakończenie zaskakuje, rozwiązanie nie jest banalnie proste. Kiedy czytelnik wpada w grę autora i nie udaje się mu przewidzieć puenty całej rozgrywki. Ja takie bardzo lubię i cenię, choć mnie łatwiej zaskoczyć niż autorkę recenzji, jestem mniej przewidywalna jeśli chodzi o fabułę. Ale nawet mnie zdarzają się książki, które wręcz w ogóle się nie starają i w zakończeniu w zasadzie wszyscy są rozczarowani - autor, bo nie kupię już pozycji serwowanej od niego i ja, która najwyraźniej nie musiała czytać całej książki, by dowiedzieć się, co zaszło, a więc tracić czas. Tym bardziej popieram lektury od Pinborough. Może tylko zawiązanie fabuły jest dla mnie z deczka głupie - wystarczy jedna dziewczyna (do tego mężatka), aby wszystkie pozostałe żony (nie tego faceta) się poczuły zagrożone, zdolne do zabójstwa? Bardzo to przykre, nawet jeśli ma się odbywać wyłącznie w bogatszych kręgach.
OdpowiedzUsuńFaktycznie po opisie brzmi jak thriller jeden z wielu. Ale że ja lubię tego typu powieści to chętnie bym przeczytała i ten tytuł 😁
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco może kiedyś narazie nir mam takiej chęci czytelniczej na nią
OdpowiedzUsuńWydaje się być świetny dla fanów tego gatunku. Ja nie jestem takim fanem i nim nie mam zamiaru być. Lecz na pewno będą polecać czy kupować innym,którzy najbardziej lubią ten gatunek zaczytania. Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B
OdpowiedzUsuń