niedziela, 13 lutego 2022

Lee Child - "Poziom Śmierci"


Autor: Lee Child
Tytuł: Poziom śmierci
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 26 stycznia 2022
Liczba stron: 464
Ocena: 9/10

Opis:

W Margrave, sennym miasteczku w Georgii, wszystko wygląda idealnie. Tak idealnie, że aż budzi grozę. Zero problemów, zero przemocy. Jack Reacher zamierza spędzić tu leniwy weekend, ale ledwie przekracza granice miasta, zostaje aresztowany. Właśnie popełniono morderstwo, a że Reacher jest jedynym obcym, automatycznie staje się głównym podejrzanym.

Kilkadziesiąt godzin spędzonych w więzieniu wśród najbardziej niebezpiecznych kryminalistów to dopiero początek jego kłopotów. Nie ma pojęcia, że wdepnął w aferę, która sięga Waszyngtonu, a w Margrave zrobi się naprawdę gorąco.

Recenzja:

    Pewnie mogliście zauważyć, że o tej książce zrobiło się ostatnio głośno, a to za sprawą ekranizacji, którą właśnie wypuścił PrimeVideo. Wspominałam już, że mam jeszcze w zanadrzu książki, mające być zekranizowane lub zekranizowane. No i właśnie dzisiaj skupię się na Poziomie śmierci czyli pierwszym tomie przygód Jacka Reachera.

Racher nie spodziewał się, że może zostać uznany podejrzanym w sprawie o morderstwo. Zaraz po wejść do miasteczka Margrave zostaje aresztowany. Jako jedyny obcy w mieście jest automatycznie głównym podejrzanym. Wychodząc z więzienia jeszcze nie wie, że sprawa w w którą został wplątany, stanie się aferą która sięga Waszyngtonu. 

Miałam już okazję czytać kilka książek z serii o Jacku Reacherze. Jest to ogromna seria licząca sobie około dwadzieścia sześć głównych tomów, plus jakieś tam dodatki, więc rozumiem, że może przerażać jej ogrom. Sama nigdy nie skupiałam się na tym po który akurat tom miałam okazję sięgnąć, jednak teraz jest niepowtarzalna okazja, aby rozpocząć tę przygodę od nowa i sprawdzić, czy to jest w ogóle coś, co cię wciągnie. Dalej uważam, że bez większych problemów można sięgnąć po dowolny tom, jednak kiedy pojawiło się wznowienie pierwszego, to warto zabrać się właśnie za niego.

Uwielbiam kreacje głównego bohatera i aż ciężko mi uwierzyć, że już w pierwszym tomie, jest tak świetnie zbudowaną postacią, która jak tylko się odzywa, od razu "trafia w punkt". Oczywiście w jego towarzystwie pojawia się wiele charakterów, które świetnie wybijają głównego bohatera i też całkiem nieźle są zbudowane. Bardzo podoba mi się również, że mamy tutaj narrację pierwszoosobową, bo dzięki temu można się dowiedzieć, co kryje w sobie, ten niezwykle milczący bohater i jak to wszystko wygląda z jego perspektywy.  

Pierwsze wydanie tej książki jest z 1997 roku, więc myślę, że na tamten moment motyw bezpodstawnego oskarżenia o morderstwo nie był już tak oklepany jak ma to miejsce teraz i myślę sobie, że nawet teraz, kiedy przeczytałam już wiele zbliżonych tematycznie książek, to Lee Child nadal jest mistrzem w tej dziedzinie.

Lee Child pisze fantastycznie. Od pierwszej strony aż do końca trzyma czytelnika w napięciu i w tej historii nic nie jest bez przyczyny lub zbędne. Toczy się ona w swoim tempie, raz wolniejszym, raz szybszym, jednak cały czas jest ciekawa i wciągająca. Do tego ta dynamika między bohaterami, nie zawsze są to pozytywne interakcje, jednak czuć to, że tak wszystkie postaci bardzo na siebie oddziałują.

Skoro mam już za sobą książkę, teraz pędzę oglądać serial, bo słyszałam o nim same fantastyczne opinie póki co i że jest dosyć dobrym odzwierciedleniem tego co dzieje się w książce. Tym bardziej, że po dwóch dniach od premiery ogłosili, że będzie kolejny sezon, więc mam nadzieję, że będzie to udane przeniesienie na mały ekran. Czytałam również, że sam Lee Child jest bardzo zadowolony z tej produkcji.

Więc bardzo gorąco Cię zachęcam, abyś sięgnął po tę pozycję, tym bardziej, że jest pierwsza w serii i nic Cię nie ominie i gwarantuje świetną zabawę podczas lektury. Mnie natomiast czeka kolejne ponad dwadzieścia, niektóre po raz pierwszy, niektóre dla przypomnienia, ale już wiem, że chcę poznać całą historię Reachera. Całkiem możliwe, że niedługo pojawi się tutaj najmowy tom, więc będzie to niezłe wyzwanie tak przeskoczyć. W każdym razie, jeszcze raz polecam Ci Poziom śmierci, bo jest to świetna lektura.

Z książkowymi pozdrowieniami,
Klaudia.


11 komentarzy:

  1. Okej przyznam, że jestem pod wrażeniem książki, zwłaszcza że mamy tutaj do czynienia z pozycją, która swe pierwsze wydanie miała już w 25 lat temu. Atmosfera małego miasteczka, nieznajomego, który zostaje oskarżony, bo jest przyjezdnym. Okej niby standardowe, jednak dla mnie pasuje. Tak więc chętnie poczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Renata Kozłowska13 lutego 2022 10:51

    Raczej nie jestem fanką seriali więc i tego oglądać nie będę. Wolę czytać książki. Ale przyznam się, że książek tego autora zupełnie nie znam. Może czas to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardziej kojarzę filmy z Tomem Cruisem. Wiedziałam, że książki są ale jakoś do tej pory nie miałam okazji ich czytać. Choć muszę przyznać, że brzmi to ciekawie. Chyba najwyższy czas nadrobić tą serię. Dzięki za recenzję

    OdpowiedzUsuń
  4. Jack'a Reacher'a kojarzę z dużego ekranu, nie czytałam żadnej książki z jego przygodami. Ostatnio dużo jest zapowiedzi serialu z tym bohaterem jakoś nie spieszno mi go poznać, ale książka to co innego. "Poziom Śmierci" interesująco oraz wciągająco się zapowiada, dobra rozrywka z ciekawymi bohaterami. Z chęcią zapoznam się z tą serią.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna recenzja tytuł raczej kojarzę z ekranu niż książek ale ja podziękuję za tę pozycję

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej! Znowu mam ochotę napisać: "to nie moja bajka". I to prawda. Opis zachęca, recenzja tym bardziej namawia do przeczytania. Jednak naprawdę, ja w tych klimatach nie czuję się najlepiej. Tym bardziej, że to nie jest jednotomówka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak mi trochę przypomina zarys tej historii typową twórczość Kinga... może to tylko takie wrażenie. Nie wiedziałam, że pojawił się taki serial... Ostatnio żyję nieco oddalona od rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uuu pamiętam jak w szkole wypożyczałam książki Lee dla mamy i uwielbiała ta serię. A kilka dni temu w telewizji pokazują ze zekranizowali, to i ja chętnie zobaczę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam wiele książek z tego cyklu,najczęsciej nie zwracając uwagi na chronologię.Faktycznie o tej powieści jest ostatnio głośno za sprawą ekranizacji, którą mam w planach. Jeśli uda mi się wcześniej sięgnąć po tę powieść będę bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam zwiastun ekranzji i wydaje się to być ciekawa fabuła filmowa. Czy z książkową było by podobnie, to nie wiem,lecz narazie chyba nie za bardzo z żadną z filmlwych czy książkowych fabuł tego typu nie będzie mi po drodze w najbliższym czasie. Książka zapowieda się na bardzo wysokim poziomie i raczej każdy czytelnik nie pożałuje czasu jej poświęconego🙂Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B

    OdpowiedzUsuń
  11. 26 tomów! Niezły wynik jak na serię 😁 Nie czytałam chyba nic z tej serii, ale to jak najbardziej moje klimaty, więc może rozejrzę się w bibliotece za tomem pierwszym jak będę tam następnym razem. 😀

    OdpowiedzUsuń