Robert Beatty - "Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy"

Autor: Robert Beatty

Tłumaczenie: Łukasz Małecki

Tytuł: Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy

Wydawnictwo: Literackie

Premiera: 26 stycznia 2022

Liczba stron: 376

Ocena: 10/10

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Opis:

Uczono ją, że trzeba kraść, żeby przetrwać, że światłoluby to ucieleśnione zło, a dobrem nadrzędnym jest klan. Chciwość i zajadłość przewodzącego mu padarana doprowadziły jednak do upadku ród Feiran. Głucha Jama uległa zniszczeniu. Willa zbudowała sobie nowy świat, zdobyła nową rodzinę i pogłębiła umiejętności, które przez lata wpajała jej babka. Niestety bliskim dziewczyny (roślinom, zwierzętom i ludziom) ponownie zagraża niebezpieczeństwo. Groźni są nie tylko nie znający umiaru drwale, którzy w imię dobrego zarobku i rozwoju cywilizacji bezlitośnie karczują lasy porastające Wielkie Góry Mgliste, ale i nowa mroczna siła, która narodziła się na zgliszczach byłej siedziby Feiran...

Czy Willa zdoła uchronić tych, których kocha? Co czeka ostatnią czarownicę z klanu leśnych ludzi? I czym są cieniste stwory niosące ze sobą przeraźliwy chłód, śmierć i zapach zgnilizny, które pojawiły się ostatnio w leśnych ostępach? Czy staną się sprzymierzeńcem, czy wrogiem dziewczyny?

Recenzja:

Willa to postać, która szybko skradła moje serce. Dla osób, które nie znają pierwszej części jej przygód, jest to dziewczynka żyjąca bardzo blisko z naturą – tę swoistą relację wyraźnie czuć na kartach powieści i porusza czytelnika do głębi. Wielu czuje tutaj delikatny vibe Pocahontas i muszę przyznać, że ja także go widzę w szacunku Willi do natury oraz jej – można rzec - przynależności do tubylców, jednak na tym podobieństwa w zasadzie się kończą Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy jest drugim tomem baśniowej opowieści Roberta Beatty’ego, w której autor ponownie porywa nas w świat pełen przygód i niebezpieczeństw…

- (…) Mieliśmy do tego prawo, ona stanowiła zagrożenie dla moich ludzi – tłumaczył mężczyzna.

- Nieprawda. Nie stanowiła.

- Ludzie muszą jeść – upierał się McClaren – i mają prawo dbać o bezpieczeństwo rodzin, którym dzikie zwierzęta mogłyby wyrządzić krzywdę.

Willa zatrzymała się i odwróciła.

- Dokładnie tak samo jak wilki – skwitowała.

W tym tomie konflikt klanu oraz drwali zdaje się eskalować. Agresywne karczowanie lasu, zabijanie zwierząt w nich żyjących oraz pojawienie się cienistych istot – z tym przychodzi się w tym tomie Willi zmierzyć. Co warto zaznaczyć, kontynuacja bardzo sprawnie wyjaśnia wątki z części poprzedniej, czyniąc historię jeszcze bardziej klarowną oraz… jeszcze bardziej do pokochania! Zresztą, ciężko nie zadurzyć się w tej w serii przez wzgląd na tytułową bohaterkę – empatyczną, odważną, waleczną, o przeogromnym sercu. Oczywiście, nie można odmówić Robertowi Beatty’emu, że i poboczne postaci potrafi stworzyć fascynujące – wszak tworzy wartościowe postaci po obu stronach barykady, żadnej nie tworząc stricte dobrą lub złą. Zarówno wśród rodowitych mieszkańców lasu, jak i wśród najeźdźców są osoby, które kierują się wartościowymi pobudkami, jak i egoizmem, chęcią wzbogacenia się. Nikt nie jest idealny, ale – wbrew pozorom – każdy może uczynić coś dobrego…

Czuła w sobie pulsowanie wody.

Czuła promienie słońca.

Czuła, jak gałęzie chwieją się leniwie.

Wdychała i wydychała powietrze, a ono się w niej zmieniało.

Jestem absolutnie zakochana w spojrzeniu Willi na świat oraz cudownej trzecioosobowej narracji, która fantastycznie za tą bohaterką podąża (i nadąża). Dzięki temu, że książka jest napisana językiem lekkim i raczej prostym (acz w tej prostocie kryje się wiele piękna), łatwiej zauważyć jej przekaz oraz wartości, jakie jej lektura ze sobą niesie. Oczywiście, jest to książka przygodowa, baśniowa, przyprawiona magią i nawet odrobiną grozy, ale i uświadamiająca - jak ważna jest przyroda, że warto walczyć o to, co jest dla nas ważne oraz – po prostu – pozostawaniu w tym wszystkim sobą, wiernym swoim ideałom – nawet, gdy przez to nasza droga nie jest łatwa (napomknę nieśmiało, że zakończenie tej książki także nie jest łatwe – łamie serce czytelnika, choć i serwuje mnóstwo nadziei).

- (…) błagam, zrozum, że są też ludzie, którzy nie pragną zniszczenia. Ludzie, którzy będą walczyć do ostatniej krwi, żeby ochronić to, co kochamy.

Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy to zjawiskowa acz i nieco brutalna powieść, która wciągnie zarówno młodego odbiorcę, jak i dorosłego, bo akcji oraz magii (także nieoczywistej) w niej nie brakuje. Robert Beatty potrafi poruszyć każdą strunę w sercu czytelnika, raz po raz wzbudzając w nim ogrom emocji oraz refleksji. Jeśli szukacie wartościowej serii dla dziecka, nastolatka lub dorosłego lubiącego klimaty fantastyczne – koniecznie kupcie lub polećcie mu ten cykl. Absolutnie warto – polecam z całego serca!