Monika Magoska-Suchar - "Szantaż"

Autor: Monika Magoska-Suchar 

Tytuł: Szantaż

Wydawnictwo: Jaguar

Data wydania: 2021

Ilość stron: 380

Ocena: 7/10

PATRONAT KSIĄŻKOWIRU

Opis:

Patrycja Krzemińska jest cenioną w świecie celebrytów projektantką mody. Jej kreacje zdobią wszystkie ważniejsze uroczystości medialne. Pewnego dnia kobieta otrzymuje tajemniczą wiadomość. Stalker zna mroczny sekret z przeszłości Patrycji, który może zrujnować jej reputację. W dodatku nie zamierza przebierać w środkach, by ją zniszczyć, chyba że kobieta okaże mu bezwarunkowe posłuszeństwo. Zaczyna się mroczna gra, w której stawką okazuje się coś więcej niż tylko dobre imię projektantki. 

W tym samym czasie dochodzi do zaginięcia męża Patrycji, a w jej życie wkracza przystojny prawnik, gotowy nieść pomoc i wsparcie. Niby niepowiązane ze sobą wydarzenia okazują się intrygą z drugim dnem. 

Komu powinna zaufać Patrycja? 

I czy namiętność może pokonać nienawiść?

Recenzja:

Patrzcie, co dziś ciekawego mam! "Szantaż" jest pozycją, która bez wątpienia spodoba się niejednemu czytelnikowi - szczególnie takiemu, który lubi, jak romans jest mocniejszy i jak przeplata się on ze swego rodzaju tajemnicami. Według mnie to naprawdę dobra książka, z którą spędziłam bardzo miły czas - i na pewno będą ją wspominać w samych superlatywach. Jak się więc domyślacie, polecam ją już teraz - ale po szczegóły zapraszam do dalszej części recenzji!

Patrycja Krzemińska jest projektantką mody, która jest bardzo ceniona - w tym momencie jest na topie, jej ubrania są uznawane za świetne, a do tego wszystkiego Patrycja ma przez to kasy, jak lodu. Szkoda tylko, że jej mąż nie do końca jest w stanie to docenić - bo Patrycja jakoś ostatnio nie jest w stanie się z nim dobrze dogadać. Wydawać by się mogło, że życie kobiety jest idealne albo prawie idealne, ale wtedy zaczynają dziać się rzeczy, których główna bohaterka raczej by się nie spodziewała. 

Patrycja zaczyna dostawać wiadomości od jakiegoś nieznajomego numeru, który twierdzi, że zna sekret z jej przeszłości - początkowo dziewczyna się tym nie przejmuje, ale gdy wiadomości zaczynają pojawiać się częściej, w miejscach, w których nie powinny, bohaterka wie, że sprawa zaczyna się robić poważna. A to dopiero początek jej kłopotów - bo Patrycja nie będzie niebawem wiedziała, co jest co, komu powinna zaufać, a przede wszystkim, co zrobić, żeby przeżyć. 

"Szantaż" bez wątpienia jest pozycją pełną emocji i zawiera wiele zaskakujących scen. Nie będę więc bardziej szczegółowo zarysowywać fabuły - tylko powiem, że koniecznie musicie sprawdzić, co tym razem szokującego przygotowała autorka! Już według mnie trochę za dużo zdradził opis - bo chociaż intrygujący, to tę historię lepiej poznawać samemu: mówię Wam, to będzie dla wielu z Was wspaniała przygoda!

Ten, kto zna twórczość tej autorki, doskonale wie, czego się spodziewać - czyli w skrócie: niespodziewanego. Monika Magoska-Suchar ma swój specyficzny styl, który ja osobiście lubię, ale w tej kwestii najlepiej samemu sprawdzić, chociażby w darmowych fragmentach w internecie, czy Wam także on podchodzi. Niemniej jednak fabułę kreuje ona po mistrzowsku i wspaniale oddaje też uczucia i emocje (co dla mnie jest bardzo ważne!). Czasem miałam wrażenie, że akcja dzieje się wręcz za szybko, ale i tak w ogólnym rozrachunku było bardzo w porządku i nie było zbyt wielu rzeczy, do których mogłabym się przyczepić.

Według mnie okładka ma piękną grafikę i dobrze dobraną czcionkę, ale chciałabym zwrócić uwagę na to, że i dane autorki, i ten dopisek, są jakoś tak mało widoczne, średnio wyeksponowane i to mi trochę przeszkadza, że nie znalazły się w takiej centralnej części okładki, tylko raczej po boku i to nawet nie na jednolitym tle, tylko czasem nachodzą te napisy na grafikę. Ale to już taki bardziej minusik w kwestii wydania - a nie w kwestii tego, czy warto przeczytać tę książkę (bo warto, bez wątpienia!)

Podsumowując: polecam, po prostu polecam. Jestem prawie przekonana, że niejeden czytelnik tego bloga, jak skusi się na tę książkę, to przeżyje niesamowitą przygodę w stylu jazdy bez trzymanki na rollercoasterze - i trzymam kciuki, żeby tak było, bo dzięki temu ta powieść zapadłaby Wam długo w pamięć. To co? Macie w planach?