Nancy Springer - "Sprawa osobliwego wachlarza"

Autor: Nancy Springer

Tytuł: Sprawa osobliwego wachlarza

Wydawnictwo: Poradnia K

Data wydania: 27 stycznia 2021

Liczba stron: 224

Ocena: 9/10

Opis:

Panna detektyw na tropie kolejnej przygody. Odważna. Inteligentna. Niezależna. Bystra. Taka właśnie jest Enola Holmes, młodsza siostra słynnego detektywa, która poszła w ślady Sherlocka i ma już na swoim koncie kilka rozwiązanych spraw. W czwartym tomie cyklu Enola ponownie usiłuje pomóc lady Cecily. Tym razem stara znajoma próbuje uniknąć aranżowanego małżeństwa. Detektywka, stawiając na szali swoją wolność, angażuje w sprawę samego Sherlocka, choć przecież miała się przed nim ukrywać… "Czy misja ratunkowa się powiedzie? I czy Enola umknie braciom i odnajdzie matkę? 

Recenzja:

   To już czwarta cześć przygód Enoli Holmes, która możecie znać, jako młodszą siostrę Sherlocka - tak dokładnie tego Sherlocka - jednak myślę, że ta młoda dama zasługuje na to, aby być tylko Enolom, która słynie ze swoich poczynań. No dobra, dzisiaj mam dla Was Sprawę osobliwego wachlarza.

Po raz kolejny Enola spotyka się z Lady Cecil, która próbuje uniknąć aranżowanego małżeństwa. Enola musi nie postarać, aby nie dopuścić do tego ślubu. Stawia na szali swoją wolność, a nawet angażuje samego Sherlocka do pomocy, przed którym miała się przecież ukrywać.

Wiem, że ta książka może i jest skierowana do nieco młodszego czytelnika niż ja, ale co z tego! Za każdym razem, kiedy sięgam po nowy tom Enoli, wiem, że będzie to fantastyczna przygoda, w której każdy znajdzie coś dla siebie niezależnie od tego ile ma lat. Tak, wiem, że powtarzam to przy wielu książkach, ale ta akurat zasługuje na waszą uwagę. Zawsze potem możecie sobie obejrzeć film w ramach kontynuacji rozrywki.

Enola zaczyna dojrzewać na naszych oczach, bo w końcu życie samej i do tego ukrywanie się w tak dużym mieście nie może przejść bez echa i musi się jakoś odbić na bohaterce. Autorka wprowadza to bardzo delikatnie, ale zauważalnie, przez co czytając nie odczułam takiego dużego przeskoku w jej zachowaniu, choć Enola od początku była nader dojrzała jak na swój wiek. 

Między główną bohaterką, a jej braćmi, przed którymi ucieka od jej urodzenia pracowały raczej relacje żadne, ale teraz dziewczyna zaczyna nawiązywać nić porozumienia z Sherlockiem, który w końcu zaczyna ją chyba doceniać. Fajnie jest to zbudowane na przestrzeni tej historii i jestem ciekawa jak potoczy się to dalej.

Książkę jak zwykle przeczytałam błyskawicznie, bo oprócz tego, że jest niewielkich rozmiarów, to jeszcze jest szalenie wciągająca, a Nancy Springer nie daje odetchnąć czytelnikowi nawet na chwile i wciąga nas w wir wydarzeń w fascynującym, wiktoriańskim Londynie, który tym razem zszedł trochę na dalszy plan, niż miało to miejsce do tej pory. 

Podoba mi się fakt, że oprócz nowych bohaterów, powraca także ci, których mieliśmy już okazję poznać we wcześniejszych tomach, oczywiście oprócz tych, których spotykamy w każdym tomie. Muszę chyba też stwierdzić, że był to chyba do tej pory najlepszy tom ze wszystkich, co przy czwartych tomach serii zdarza się dosyć rzadko. Tak więc - poprzeczka dla następnych tomów poszybowała w górę. 

Nie mogę się doczekać dwóch kolejnych części i tego jak dalej potoczy się historia Enoli i jakie sprawy jeszcze przed nią do rozwiązania. Śmiało możecie sięgać po tę serię, bo nie będziecie się nudzić w wiktoriańskim Londynie z tą młodą damą. Mnie też w międzyczasie udało się obejrzeć film, który był niezły i jestem ciekawa, czy wyjdą kolejne części. 

Z książkowymi pozdrowieniami,

Klaudia.