Autor: George R.R. Martin
Ilustrator: Jonty Clark
Tytuł: Aforyzmy i mądrości Tyriona Lannistera
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 10 listopada 2020
Liczba stron: 160
Ocena: 7/10
Opis:
„Moją bronią jest mój umysł. Brat ma swój miecz, król Robert ma młot, a ja mam umysł… umysł zaś potrzebuje książek, podobnie jak miecz potrzebuje kamienia do ostrzenia, jeśli, oczywiście, ma zachować ostrość”.
Krótki i rzeczowy. Taki jest Tyrion. Oto najlepsze, najzabawniejsze, najbardziej nieprzyzwoite i najmądrzejsze powiedzonka miniaturowego Machiavellego - karła o mózgu wielkości całej planety i sercu ze zmatowiałego złota.
„Najlepsze są kłamstwa przyprawione odrobiną prawdy”.
Aforyzmy i mądrości Tyriona Lannistera to najlepszy prezent dla fanów Pieśni lodu i ognia George’a R. R. Martina oraz serialu Gra o tron: zbiór przewrotnych powiedzeń niezrównanego Krasnala z Casterly Rock, z ilustracjami, których autorem jest Jonty Clark!
Recenzja:
Tyrion Lannister to jedna z najbardziej charakterystycznych i – jak mi się wydaje - lubianych postaci cyklu Pieśni Lodu i Ognia George’a R.R. Martina. Myślę, że nawet osoby nie siedzące w tej serii doskonale kojarzą inteligentnego i rubasznego karła, który na niemal wszystko zdaje się mieć trafną odpowiedź. Nie bez powodu Aforyzmy i mądrości Tyriona Lannistera zostały wydane w Polsce po raz drugi...
O treści nie można tutaj za wiele powiedzieć, bo – jak sam tytuł wskazuje – jest to po prostu zbiór wypowiedzi Tyriona – humorystycznych, refleksyjnych i często nieprzyzwoitych. Zostały one podzielone tematycznie na kilka rozdziałów – O byciu karłem, O potędze słów, O miłości, O wartościach rodzinnych, itd. Przy każdej części zmienia się również wizerunek postaci Tyriona przy liczbie stron, co jakiś czas przewijają się także fantastyczne rysunki Jonty Clarka. Większość z cytatów została doprawdy fajnie wybrana, ale niektóre – no cóż – bez kontekstu czy znajomości sytuacji brzmią mało zabawnie czy odkrywczo. Myślę, że ciekawym rozwiązaniem byłoby dodanie przypisów przy części z nich, bo choć tytuł zdaje się być stricte skierowany do fanów Pieśni Lodu i Ognia (tudzież serialu Gry o tron), tak sądzę, że nie każdy pamięta momenty, w których zostały wykorzystane – lub do kogo wypowiedziane.
Króciutko podsumowując, Aforyzmy i mądrości Tyriona Lannistera z całą pewnością ucieszą każdego entuzjastę humoru i inteligencji słynnego karła z Pieśni Lodu i Ognia. Jak wspomniałam wcześniej, książka jest zjawiskowo wydana i cieszy oczy, a obok tekstów Tyriona przejść obojętnie nie można. To fantastyczny pomysł na świąteczny podarek dla miłośników Gry o tron. Polecam z całego serduszka!
Uśmiałam się, widząc ten tytuł. A potem uśmiałam się znowu, widząc okładkę... OMG! To ja bym w życiu nie wymyśliła czegoś takiego!
OdpowiedzUsuńAutor wykorzystał chyba najlepszą postać całej serii. Najbardziej humorystyczną, częściej sarkastyczną i pełną prawd życiowych, choćby nie wiem, jak bolało! :D I baaardzo często nieprzyzwoity i ogromnie rubaszny ;) To rzeczywiście pozycja najlepsza na święta, genialna na prezent dla fana Martina. Co ja myślę o tym? No cóż... Moim zdaniem to czysta reklama, może miła dla oka i duszy, ale jednak tylko zabawka na pięć minut, tym razem pomysłu samego autora GOTa. Bardziej komercyjny chwyt niż prawdziwa książka dla książkoluba.
"Aforyzmy i mądrości Tyriona Lannistera" fajne dopełnienie sagi 'Pieśni Lodu i Ognia', znakomity prezent dla fana książek oraz postaci Tyriona. Jak dla mnie książka stworzona dla pieniędzy, zabieg marketingowy pierwsza klasa.
OdpowiedzUsuńZnów Gra o tron. To niestety na razie nie dla mnie, ale może kiedyś. Uwielbiam pięknie wydane książki, jestem sroką okładkową 😂
OdpowiedzUsuńTym razem jednak nie dla mnie. Szkoda, że wybrano same aforyzmy bez tła. Ja nie oglądałam namiętnie Gry o tron i nie zaczytywałam się w Pieśni Lodu i Ognia, obawiam się, że miałabym duże problemy ze zrozumieniem samych wyrwanych z kontekstu myśli karła. Irytowałoby mnie to. Jednak super, że przyłożono się do pracy nad szatą graficzną tej pozycji.
OdpowiedzUsuńKolejny fajny prezent dla sympatyków twórczości Martina. Ja jeszcze przed lekturą jego książek, wszystkie te mądrości odkryję kiedyś samodzielnie. Na razie sobie daruję.
OdpowiedzUsuńNie znam cyklu "Pieśni Lodu i Ognia" George’a R.R. Martina. Trudno mi tez powiedzieć, czy wiele straciłam. Jestem jednak miłośniczką innych serii wydawniczych i przyznam, że byłabym bardzo zadowolona, mogąc trzymać w ręku zestaw sentencji, które wyszły z ust moich ulubionych postaci. To na pewno nie lada gratka.
OdpowiedzUsuńAleksandra Miczek