Autor: Corinne Michaels
Tytuł: Beloved
Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Data wydania: 2020
Ilość stron: ok. 400
Ocena: 7/10
Opis:
Bestsellerowa autorka Corinne Michaels powraca z nową powieścią z jej bestsellerowej serii „Salvation”.
Pokochaliście Consolation i Conviction? Beloved należy do tej samej serii i ponownie połamie wasze serca na miliony kawałków. Ale czy sklei je na nowo?
Niezapomniana historia dla tych czytelniczek, które cenią sobie książki wyjątkowo przesiąknięte emocjami, z czego słynie Corinne Michaels.
Mężczyźni są do bani.
Łamią ci serce. Odchodzą. Biorą ile chcą, aż w końcu nic nie zostaje. Szczerze mówiąc, nie mam zamiaru dłużej im na to pozwalać. A zatem najwyższa pora dać sobie z nimi spokój. Rzucę się w wir pracy, bo to jedyna rzecz, która jeszcze nigdy nie sprawiła mi zawodu.
Jackson ma inne plany. Nie zamierzam dać się oczarować jego idealnym ciałem, uroczym dołkiem w policzku, ani seksownym zarostem na twarzy. Jacksonowi Cole zdecydowanie można się oprzeć.
Kogo ja próbuję oszukać?
Recenzja:
Lubię tę autorkę - czytałam już kilka jej książek i za każdym razem byłam nimi miło zaskoczona, wręcz oczarowana. Warto wiedzieć, że autorka nie boi się podejmowania trudnych tematów i opisywania negatywnych emocji. Chociaż - pani Michaels świetnie opisuje także dobre uczucia. Kiedy miałam więc okazję sięgnąć po "Beloved" - od razu z niej skorzystałam. W końcu, kto dobrowolnie odrzuciłby szansę na zapoznanie się z potencjalnie dobrą książką?
Catherine to ten typ, który nie ma szczęścia w miłości - bo chociaż świetnie radziła sobie w pracy, to jednak w jej uczuciach... coś nie zagrało. Delikatnie mówiąc. Praktycznie kilka miesięcy przed ślubem, jej narzeczony, zdradził ją z jej koleżanką, co sprawiło, że serce głównej bohaterki potrzaskało się na milion części. W pewnym momencie Catherine jest wręcz w takim dołku, że boi się, że już nigdy więcej z niego nie wyjdzie. Jedyną jej ostoją są dwie jej najlepsze przyjaciółki, a także praca: bo w końcu Catherine dalej musi walczyć o klientów i utrzymywać swoją reputację.
Jacksona - bardzo przystojnego i bogatego faceta - Catherine spotyka jakby przez przypadek. On ma swoje mroczne strony i tajemnice, do których nie pozwala dojść Catherine, ale ich relacja mimo wszystko szybko zaczyna się rozwijać. Obu im zaczyna na sobie nawzajem zależeć, a do tego wszystkiego chemia jest tak wyczuwalna, że można by ją kroić nożem. Catherine stara się jednak jak najbardziej od niego zdystansować - wiedząc, że po raz kolejny może zostać zraniona. Tylko, czy jej się to uda?
Fabuła skupia się głównie na rozwijającym się uczuciu - rzadko tyczy się czegoś innego. Natomiast książkę czyta się naprawdę dobrze. Łatwo można całkowicie przepaść i ocknąć się dopiero, kiedy dotrze się do ostatniej kropki. Naprawdę przyjemna pozycja, chociaż nie porusza ona jakichś bardzo wartościowych tematów, które mogłyby zmienić czyjeś życie.
Zakończenie natomiast mogłoby złamać moje serce na kilka części. Mogłoby - bo wiem, że będzie kolejny tom, który jakoś bardziej to wszystko wyjaśni i poukłada w mojej głowie. Nie, żeby zakończenie było złe - sporo emocji, trochę tajemnic... ale już nie mogę się przez to doczekać kontynuacji, która by sprawiła, że w końcu wszystko będzie tak, jak sobie wymarzyłam (bo mam wrażenie, że autorka skończy to w taki sposób, o jakim myślę). Pojawia się tylko pytanie - kiedy będzie ta kontynuacja i ile polskie wydawnictwo każe nam na to czekać?!
Cała ta seria ma podobne czcionki oraz oryginalne tytuły. Trochę się dziwię, bo taki "Beloved" można naprawdę fajnie przetłumaczyć. Rozumiem, gdyby zabieg był celowy, albo gdyby naprawdę ciężko było wymyślić polskie słowo, którym można byłoby zastąpić oryginalny tytuł - ale nie wiem, jaki w tym jest cel wydawcy. Niemniej jednak, okładka jest całkiem niezła. Mnie zauroczyła.
Podsumowując, mnie się książka bardzo podobała. Czekam na kontynuację i na kolejne powieści, jakie zaserwuje nam autorka. Jeśli macie ochotę na coś fajnego w gatunku literatury kobiecej - sięgnijcie po "Beloved" - nie powinniście żałować tego wyboru. Ja jestem "za" i bardzo gorąco Wam tę pozycję polecam!
Pewnie i mnie spodobałaby się ta książka. Wpisuję na swoją listę do zdobycia. Dzięki za polecenie autorki.
OdpowiedzUsuńJuż za samą okładkę mogłabym przeczytać tę książkę, byłabym w stanie z chęcią po nią sięgnąć. Ma w sobie ten element mroku, coś kuszącego, przyciągającego wzrok co w porównaniu ze świetnie dobraną grafiką, dobrze ukazaną kolorystyką tworzy mieszankę zabójczą, wywołującą uczucie natychmiastowego sięgnięcia po książkę. "Beloved" od Corinne Michaels to historia Catherine oraz Jacksona, ona postanawia dać sobie spokój z mężczyznami, a on za wszelką cenę zamierza jej w tym przeszkodzić. Ona chce mu się oprzeć, jego wyglądowi, jego sylwetce, zachowaniu jednak coś ciężko jej to idzie. Po lekturze zarówno popisu, jak i recenzji wiem, że jest to książka, z którą spędzę miły wieczór. Już za samą okładkę ją pokochałam, a mam nadzieję, że nie rozczaruje się po lekturze treści, gdy dostane ją w swe dłonie.
OdpowiedzUsuńZapowiada się lekka książka na letnie popołudnie. Intryguje mnie zakończenie i mam nadzieję, że nie trzeba będzie długo czekać na drugi tom. Dopisuję do listy.
OdpowiedzUsuńTakie sobie czytadełko, na letnie popołudnie w sam raz ☺ Czemu nie, zawsze można zrobić sobie przerwę i oderwać się od kryminałów itp.😁 Nie znam autorki, więc nie wiem jak pisze, pierwszy raz słyszę o niej u Was 😉
OdpowiedzUsuńZapowiada się na przyjemną lekturę, może fabuła nie jest odkrywcza lecz i tak z chęcią poznała historie Jacksona oraz Catherine. Zakończenie intryguje tak jak tajemnice Cola. Leżak, chłodny napój i można rozkoszować się książka. Może i dobrze że niekiedy wydawnictwa nie tłumaczą tytułów na język polski (więcej szkody to przynosi niż pożytku takie tłumaczenie).
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej ani o autorce, ani o książce, jednak brzmi ciekawie. Lubię książki, które wywołują emocje. Niemniej trochę zniechęca mnie to, że, jak wspomniałaś, masz wrażenie, że skończy się tak, jak myślisz. Lubię kiedy książki są nietypowe i zaskakują, zwłaszcza zakończeniem... Jeśli jednak trafi się okazja do przeczytania Beloved, dam jej szansę :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam w opisie, że książka jest tak pełna emocji, że łamie serce na kawałki. Czy to prawda. Sprawdzam w recenzji i ... wiem jedno, zakończenie jest pełne emocji i tajemnic, przez co chętnie sięgnęło by się po kolejną cześć tej historii. I jak tylko ta kolejna cześć się pokażę, to ja nie odmówię sobie tej przyjemności, poddania się torturze łamania serca.
OdpowiedzUsuń