Autor:
Dominika Smoleń
Tytuł:
Zacznę od nowa
Wydawnictwo:
Replika
Rok
wydania: 2019
Ilość
stron: 256
Ocena:
8/10
Opis:
Sądziła,
że jej życie jest całkiem dobre, dopóki z dnia na dzień nie rozsypało się jak
domek z kart. Każdego ranka, po przebudzeniu, pierwsze, o czym myśli, to
alkohol. Uzależniła się od niego, kiedy zerwał z nią chłopak, a kolejny
dramatyczny splot wydarzeń doprowadza do tego, że pije coraz więcej. Chociaż
kobieta zdaje sobie sprawę z konsekwencji, nie jest w stanie odmówić sobie
kolejnego drinka…
Okazuje
się, że życie nie tylko zabiera, ale także dużo daje.
Wzruszająca
opowieść o sile ludzkiej woli i o chęci do tego, aby ciągle walczyć o nowy,
lepszy dzień.
Recenzja:
Dominika Smoleń dała się nam poznać jako autorka,
która nie stroni od odważnych rozwiązań, potrafi zaskoczyć i rozbawić, ale też
wnikliwie obserwuje ludzkie relacje i opisuje je w taki sposób, by czytelnik został
urzeczony słowem. Czy w przypadku Zacznę
od nowa można powiedzieć to samo?
Grace mimo młodego wieku przeszła już wiele w swoim
życiu. Bardzo przeżyła toksyczny związek, po którym zaczęła zaglądać do
kieliszka i szybko została alkoholiczką. Z nałogu pomogli jej wyjść
przyjaciele, którzy zawsze przy niej stali. Ale gdy w jej życiu zdarza się coś,
przez co kobieta ponownie przechodzi załamanie, alkohol zdaje się jedyną opcją.
Czy Grace podniesie się po raz kolejny? Kto jej w tym pomoże? A może zostanie
po prostu na dnie…?
Zdecydowanym atutem powieści jest to, że narracja
prowadzona jest w pierwszej osobie, co daje możliwość głębszego wczucia się w
opisywaną historię, lepszego zrozumienia położenia głównej bohaterki. Grace to
osoba, która choć jest bardzo młoda, zdążyła w swoim życiu przejść sporo, popełnić
wiele błędów, ale także próbowała się na nich uczyć. Jej historia nie będzie
jedną z tych lekkich, prostych i niewymagających, bo by ją w pełni zrozumieć,
czytelnik powinien się zaangażować i w pełni poświęcić lekturze.
A ta, dzięki krótkim rozdziałom czyta się
błyskawicznie. Akcja jest dzięki temu bardzo dynamiczna i nie ma nawet czasu,
by się nudzić. Zresztą humor, którym Dominika przeplata kolejne cięższe sceny,
jest naprawdę dobry, a przede wszystkim potrzebny, by łagodzić mocniejszy
wydźwięk tej historii. Bo to nie jest prosty, cukierkowy romans, a opowieść z
drugim dnem, któremu czytelnik powinien się dobrze przyjrzeć, a może odkryje
ważną rzecz, o jakiej należy pamiętać.
I choć mamy tutaj fragment przeznaczony dla osób
starszych, znajduje się też o wiele więcej takich delikatniejszych, słodszych
wątków, jak ten miłosny i wątek odbudowywanego zaufania, a także siły
przyjaźni, która naprawdę może wiele. Żałuję przy tym trochę, że wątek rodziny
Grace nie został nieco bardziej rozbudowany, bo choć pojawiła się jej matka
(którą z miejsca znielubiłam), to nigdzie na horyzoncie nie było ojca. Tak samo
chętnie widziałabym rozwinięcie historii Cedrica oraz Williama, bo trochę mi w
nich zabrakło mocniejszego akcentu, ale może to dobry powód, by wrócić do tych
postaci i napisać kontynuację *mruga do autorki*.
Zacznę od nowa to
ciekawa książka poruszająca trudny temat: o tym, jak człowiek jest na dnie, ale
może się podnieść, o ile ma wokół siebie ludzi, którzy pomogą mu się utrzymać
na powierzchni. Myślę, że zarówno starsze, jak i młodsze osoby mogą odnaleźć w
niej ważne przesłanie, które autorka tu zawarła, a przede wszystkim będą
kibicować Grace do ostatniej chwili, nieważne jaki błąd popełni. Przeczytajcie
i przekonajcie się, jak jej historia się zakończy!
Ja czytałam tylko jedną książkę Dominiki Smoleń "Serce na sprzedaż", zrobiło na mnie ogromne wrażenie, bo totalnie mnie zaskoczyło. Także wiem, że Dominika fajnie pisze, wciąga od początku i lekko się czyta. Także tutaj myślę, że pomimo poruszanego ciężkiego tematu jakim jest alkoholizm będzie się dobrze czytało. Ogólnie alkoholizm to ciężki temat, łatwo wpaść, trudniej się wyplątać, otoczenie bardzo często skreśla takie osoby, zwłaszcza najbliżsi a oni właśnie potrzebują tych najbliższych, tej pomocnej ręki by się ogarnąć. Na 100% kupię, okładka bardzo pasuje do Serca na sprzedaż, więc ta by ją fajnie na półce przytuliła, czekam tylko na noc księgarń, może wtedy się fajna promocja trafi, niestety, o ile ceny książek są ok to te ceny przesyłek to dramat, więc staram się rzadko kupować ale za to więcej. Ja wiem, że muszę to przeczytać! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji spotkać się z żadną książka tej autorki lecz bardzo chce przeczytać tą książkę oraz "Serce na sprzedaż". Historie z drugim dnem są zdecydowanie ciekawsze. Uwielbiam tego typu książki. Są naprawdę niezwykłe. Lubię też gdy książki mówią o ważnych wartościach. Pomagają nam w ten sposób o nich pamiętać. Dzięki takim książkom potrafię w inny sposób patrzeć na otaczający nas świat. Jestem pewna że zaopatrze swoją biblioteczkę w tą książkę. Okładka jest bardzo fajna i przykówa oko. Z pewnością będę się rozglądała po księgarniach za tą książką oraz za "Serce na sprzedaż" gdy tylko skończył mi się książki z mojej półki. Niedawno zaopatrzyłam się w książki więc, nie wiem kiedy sięgnę po nią lecz, wiem że na pewno chcę ją przeczytać! Będę tylko czekać na odpowiednie promocje w księgarniach lub na internecie ale na pewno jej nie przepuszczę.
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze autorki, mam zamiar to zmienić. Lubię książki poruszające trudne tematy, jednak łatwe w czytaniu. Przemawia do mnie to przeplatanie cięższych scen humorem. Mam nadzieję, że Grace uda się po raz kolejny i będzie mogła liczyć na pomoc przyjaciół.
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki Dominiki Smoleń. Historia Grace zainteresowała mnie, z wielką przyjemnością poznam jej losy, co skłoniło ją żeby po raz pierwszy się upić oraz zobaczyć jej drogę żeby wydostać się z nałogu z przeszkodami na tej drodze, które pokona dzięki przyjaciołom, może miłości przede wszystkim dzięki sobie. Historia głównej bohaterce mogła przytrafić się każdej z kobiet, które nie widziały wyjścia i zaglądały do kieliszka, żeby nie myśleć, zapomnieć. Lubię takie wątki w książkach (z życia wzięte). Ile trzeba pokonać, ile trzeba upaść żeby pokonać nałóg i zaznać szczęście. Muszę poznać pisarkę.
OdpowiedzUsuńChętnie po nią sięgnę twoja recenzja tylko dodaje plusów. Sama jestem już ciekawa czy Grace da radę i już jej kibicuje 😉 co do uwag sama się muszę Przekonac gdy przeczytam ale zdecydowanie ląduje na liście
OdpowiedzUsuńGratuluję autorce. Gratuluję odwagi w podejmowaniu trudnych tematów oraz sięganiu do kontrowersyjnych historii ( Gaming hause). Cieszę się, że młode pokolenie polskiej literatury nie boi się mówić o rzeczach niełatwych i trudnych nawet dla starszych wiekiem i doświadczeniem życiowym.
OdpowiedzUsuńA Dominika znowu wciąga czytelnika w historię nieprostą, historię walki z nałogiem. To, że historia wciąga nie dziwi mnie. To, że jest pełna emocji- także. Nie liczę na cukierkowy romans, ale na historie prawdziwą i pełną napięć, walki wewnętrznej i zwrotów. I ciesze się, że humor też tam będzie.
Ja tej książce nie odpuszczę i przeczytam ją od deski do deski.
Recenzja bardzo mnie zachęciła do przeczytania tej ksiazki. Bardzo lubie ksiązki takie życiowe ,prawdziwe.Lubię kiedy ksiązka mnie wciaga i nie moge się od niej oderwać.Książki które trzymaja mnie w napięciu,gdzie losy bohaterki czy bohatera wzruszają i pozostaja na długo w pamieci to właśnie ksiazki dla mnie.Książka już znajduje sie na liscie :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa książek Dominiki, bo po pierwsze jest ona bardzo młodą pisarką i bardzo mądrą a po drugie jest w moim wieku ;) Widać, że lubi dziewczyna podejmować wyzwania i nie boi się nawet tak ciężkich tematów jak alkoholizm. Ale książka także pokazuje jak silna może być przyjaźń i, że warto mieć przyjaciół. Bohaterka ich miała i pomimo złych przeżyć zawsze mogła na nich liczyć. Wydaje mi się że to bardzo ciekawa i pouczająca książka dlatego warto ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńSpecjalnie czekałam na tę recenzję i nie czytałam niczego w sieci. Dlaczego? Ja zaczynam wszystko od nowa, dlatego czuję się, jakby ta historia dotyczyła mnie emocjonalnie, nie tylko poprzez fabułę. Jak się jest na dnie, to można się już tylko od niego odbić.
OdpowiedzUsuńWyjątkowo nie napiszę nic więcej, po prostu muszę ją przeczytać.
Recenzja bardzo zachęcająca, nie zdradza za dużo z fabuły, ale przybliża główne motywy :) A te bardzo mnie zaciekawiły. Przede wszystkim wątek zaczynania od nowa i podnoszenia się po trudnych przeżyciach. Łatwo przedobrzyć z takim czymś i sprawić, by historia stała się ckliwa lub ,,dramowa", ale wierzę, że autorce się udało i jej powieść naprawdę porusza i zmusza do myślenia. Cieszę się, że główna bohaterka nie jest kryształowa i też ma swoje na sumieniu, bo lubię czytać o odkupywaniu swoich win i o tym, że każdemu należy się druga szansa.
OdpowiedzUsuńMyślę, że humor potrzebny jest w tego typu powieściach, bo inaczej staną się zbyt ciężkie lub melodramatyczne, a tak otrzymujemy obyczajówkę, która może coś w nas obudzić, ale też nie wpędzi w depresję i da się ją przeczytać z przyjemnością.
A wątki przyjaźni bardzo lubię i cenię, ostatnio nawet bardziej niż romantyczne, więc z chęcią zapoznam się z ,,Zacznę od nowa".
Ps. Podoba mi się, że pani na okładce nie wygląda jak modelka ;)
Autorka znana mi z nazwiska, choć dotąd nie czytałam jej książek. Ileż to razy w swoim życiu upadamy i musimy się podnieść. I żyć trzeba dalej. Może inaczej, może zrezygnować z wielu rzeczy, ale przynajmniej próbować od nowa ułożyć sobie życie.
OdpowiedzUsuńDobrze, że polscy autorzy poruszają tak ważne, choć trudne tematy, alkoholizm jest nałogiem, ale przede wszystkim chorobą duszy, umysłu. Jeśli nie ma koło takiej osoby uzależnionej bliskich, którzy pomogą, będą wsparciem, to zazwyczaj kończy się to dramatycznie. Niestety tak to jest, że to my sami dla siebie stanowimy największe zagrożenie. Nasza psychika jest tak krucha, delikatna, że wystarczy małe trzęsienie w naszym życiu by pojawiły się depresja, problemy z alkoholem czy innymi używkami. Na pewno sięgnę po powieść pani Dominiki, bo cenię sobie to, że autorzy poruszają trudne, ale ważne tematy w swoich powieściach.
OdpowiedzUsuń„ Wróg, którego nie widać…”
Oczy spokojne tych łez nie widać
tych łez ludzkie spojrzenie nie dostrzeże
Usta milczą tych skarg nie słychać
tych skarg ludzkie uszy nie usłyszą w codziennym gwarze
Oczy spokojne tych łez nie widać
bowiem to nie oczy płaczą
lecz dusza, która z żalu łzy wylewa
Usta milczą tych skarg nie słychać
bowiem to nie usta się skarżą
lecz serce, które w samotności
mimo tłumów dookoła umiera
Na twarzy uśmiech
niech on Cię nie zwiedzie
spójrz w oczy – zamieszkał tam smutek
Nie mówi nic jest spokojny
niech ta cisza Cię nie zwiedzie
wsłuchaj się w krzyk jego duszy !
Oczy spokojne, usta milczą
z bliska wszystko wygląda dobrze
uratuj go nim nie jest za późno…
Wyrwij go ze szponów wroga,
którego nie widać
wroga, którym jest wewnętrzny ból
którego nie ujrzysz na twarzy
wroga, którego jedynym objawem
jest wewnętrzny krzyk rozpaczy
bądź uważny – dojrzysz to w jego
spojrzeniu – wszak oczy są zwierciadłem duszy.
Oczy spokojne, usta milczą
wszystko jest dobrze? Czyżby?
uratuj go nim nie jest za późno…
Recenzja mnie zachęciła i to bardzo do przeczytania tej książki . Trochę taka życiowa, bo czasami obok nas są osoby, ktore wpadają w pułapkę alkoholu.
OdpowiedzUsuńCzytałam już recenzje i wtedy już mnie zachęciła 🙂 książka warta uwagi może kiedyś będzie nam bliżej po drodze
OdpowiedzUsuń