czwartek, 16 marca 2017

"Deutsch aktuell"

Muszę przyznać, że po prostu uwielbiam ten magazyn, jednak myślę, że w mojej ocenie jestem całkiem obiektywna. Mam do czynienia z "Deutsch aktuell" już dosyć długo i przez ten czas twórcom udawało się wiele razy mnie zaskoczyć świetnymi i praktycznymi tekstami, idealnym dopasowaniem słowniczka do poszczególnego artykułu, a przede wszystkim wielkim dopracowaniem, które widać już na pierwszy rzut oka. Każdy numer wnosi coś nowego w naszą przygodę z tym językiem. Dostarcza zasobu słownictwa, dzięki któremu możemy swobodnie wypowiedzieć się na każdy temat. Ten numer dał mi jeszcze więcej powodów, aby móc rozpływać się nad świetną jakością tekstów w nim zawartych. Jeśli Wasz poziom znajomości języka znacznie nie wzrósł po dość regularnym czytaniu "Deutsch aktuell", to musicie być naprawdę opornymi studentami. Pogłębienie wiedzy to gwarantowany efekt czytania tego magazynu, a o to głównie chodzi w nauce. Twórcy zaserwowali nam znowu solidną porcję zwrotów, słówek, ale przede wszystkim wiedzy o świecie z perspektywy zachodniego Sąsiada. 

Tym razem nie przesadzę, jeśli powiem, że dosłownie każdy artykuł trafił w mój gust i zainteresowania, ponieważ było bardzo dużo o kinematografii i Internecie, a dokładniej mówiąc, magazyn postanowił iść z duchem czasu i opowiedzieć nam trochę o zawodzie YouTubera! Ale, dla swoistej równowagi znajdziemy również teksty o edukacji wyższej w Niemczech oraz garść faktów o Munchen, czyli drugim najważniejszym niemieckim mieście. Trzeba zauważyć, że każdy artykuł jest napisany z pomysłem i kreatywnością. Pasjonat języka niemieckiego na pewno doceni bardzo ciekawy dobór leksyki, a już każdy czytelnik zachwyci się niezwykłą szatą graficzną. W końcu pierwsze wrażenie jest najważniejsze, a okładki "Deutsch aktuell" zawsze są przepiękne!

Czekam z niecierpliwością na kolejny numer!

Wasza Ariada :)

Za magazyn dziękuję Wydawnictwu Colorful Media




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz