Autor: Harlan Coben
Tytuł: Nieznajomy
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 17 lutego 2016
Liczba stron: 416
Ocena: 9/10
Opis:
Podczas
spotkania rodziców dzieci grających w lidze lacrosse, ojciec dwóch
nastoletnich synów, prawnik Adam Price,zostaje zaczepiony przez
nieznajomego mężczyznę. Twierdzi on, że przed laty żona Adama,
chcąc powstrzymać rozwój jego romansu, oszukała go udając, że
jest w ciąży. Nieznajomy przekazuje Adamowi dowody świadczące o
prawdziwości swoich słów. Kiedy zaszokowany Adam doprowadza do
konfrontacji z żoną, ta początkowo obiecuje mu wyjaśnienia, lecz
wkrótce znika bez śladu. Kontaktuje się z nim jedynie za pomocą
SMS-a prosząc, aby mąż jej nie szukał. Adam oraz jego synowie są
zdruzgotani niespodziewaną ucieczką Corinne.
Tymczasem
nieznajomy wyjawia wstydliwe tajemnice kolejnych osób. Wkrótce
Heidi Dunn, jedna z kobiet, którą tajemniczy człowiek powiadamia o
podwójnym życiu córki, zostaje zamordowana. Po upływie zaledwie
doby w innym mieście ginie kolejna ofiara. Przyjaciółka Heidi,
policjantka Johanna Griffin, rozpoczyna samotne śledztwo i natrafia
na trop grupy, na której czele stoi nieznajomy. Podążając ich
śladem, dociera do Adama Price’a. Prawnik i policjantka jednoczą
siły, tropiąc ludzi, którzy mogą znać miejsce pobytu zaginionej
żony Adama.
Recenzja:
Każdy wprawiony czytelnik, ma w gronie ulubionych autorów, takie, którego darzy największym sentymentem i można by rzec, że jest najulubieńszym z ulubionych. Już nie raz wspominałam o tym, że to właśnie od Cobena zaczęła się moja przygoda z czytaniem. To waśnie Jego książki, zaczęłam maniakalnie kupować, nie raz wydając całą dostępną mi gotówkę. Mam szczęście, że ciągle wydawane są nowe tytułu, a mi już niewiele brakuję, żeby poznać całą, aktualnie dostępną, twórczość tego wspaniałego pisarza. Dzisiaj mam dla Was recenzję jego najnowszej książki Nieznajomy.
Spokojny dom, piękna żona, dwójka synów, dobrze płatna praca. Spokojne życia Adama pęka jak bańka mydlana, kiedy podchodzi do niego pewien nieznajomy mężczyzna. Wszystko w co wierzył i co było dla niego oczywiste zniknęła o jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Na domiar złego, jego żona znika, zanim zdąży mu wszystko wyjaśnić, a tymczasem Nieznajomy przekazuje traumatyczne informacje, kolejnym ludziom.
Coben pisze w bardzo charakterystyczny dla siebie sposób. Pokochałam jego styl, za te wszystkie zawiłości w fabule, wielowymiarowość postaci i niesamowite historie. Po mniej więcej piątej książce, zaczęłam rozgryzać coraz szybciej zagadki i miałam małe wrażenie, że między historiami występują pewne związki, co do tworzenia fabuły. Kolejne książki mnie w tym coraz bardziej utwierdziły, ale nigdy nie zmieniłam zdania na temat Tego autora. Nie dorwałam się jeszcze do serii o Mickeyu, ale czytając Nieznajomego znów wróciły do mnie te same odczucia, które towarzyszyły mi przy pierwszej książce. To jest ten sam, dobry Coben, ale jakby z nutką świeżości i czegoś nowego i ekscytującego. Jedna z jego najlepszych książek.
Nie miałam najmniejszego problemu od pierwszych stron wczuć się w historię. Już od początku poleciałam z czytaniem bardzo szybko i gdyby nie brak czasu, to skończyłabym ją w jakieś dwa dni. Takiej książki jeszcze nie czytałam. Była szalenie ciekawa i oryginalna. Wiem, że może się wydawać, że używam banalnych określeń, ale nie potrafię znaleźć lepszych określeń.
Wszystkie występujące tutaj postaci są doskonałym przykładem na to, że nawet osoby, pojawiają się raz czy dwa na kartach książki są doskonale skonstruowane. Bardzo interesująca postać tytułowego nieznajomego, jeszcze bardziej wzbudziła moją ciekawość odnośnie całej historii.
Jestem osobą, która uwielbia mieć książki pięknie, seriami poukładane na półce. U mnie w biblioteczce, Coben ma swoją osobną półkę i niezwykle mnie to irytuje, jak widzę tą "różnorodność". Wydawnictwo bardzo często zmienia szatę graficzną, z tym, że najnowsze książki nie wychodzą już w tych starych wersjach. Niby nic i taki szczegół, ale nie da się uzbierać wszystkich książek w jednej serii. No ale przecież liczy się to co w środku, a tu środek jest wyjątkowy.
Gorąco polecam jakąkolwiek książkę tego autora, bo gwarantuję Wam niesamowitą przygodę, a Nieznajomy, jest jedną z lepszych jaką czytałam.
Mam właśnie tę książkę w planach. Cieszę się, że zrobiła na Tobie pozytywne wrażenie!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam całą serię o Myrione Bolitarze i kocham ja całym sercem. Team Myrion-Win wymiata! :D Uwielbiam kryminały tego autora. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhouseofreaders.blogspot.com
Nie znam jeszcze twórczości tego autora, ale sporo dobrego się o niej naczytałam. Z pewnością będzie trzeba to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńBookeaterreality