Jeanette Winterson - "Przepaść czasu"

Autor: Jeanette Winterson

Tytuł: Przepaść czasu

Wydawnictwo: Dolnośląskie

Data wydania: 2015

Ilość stron: 312

Ocena: 9/10

Opis:

Uczuciowy trójkąt, zazdrość prowadząca do obłędu i porzucone dziecko. Winterson stworzyła głęboką opowieść o emocjach. W książce pobrzmiewają echa dramatu Szekspira, ale historia rozbitej rodziny londyńskiego bankiera jest na wskroś współczesna.

Recenzja:

W tym roku obchodzimy 400 rocznicę śmierci jednego z najlepszych pisarzy wszech czasów. Mowa oczywiście o postaci Williama Szekspira. W celu pokazania uniwersalizmu dzieł dramatopisarza powstał Projekt Szekspir. "Przepaść czasu" to pierwsza z serii książek inspirowanych utworami mistrza. Jeanette Winterson wzięła na swój warsztat "Zimową opowieść". Pewnie wielu z Was nie zna tej sztuki ze względu na to, że w podstawie programowej znajdują się o wiele bardziej popularne dramaty tego twórcy. Jednak czy "Romeo i Julia" porusza ważniejszy problem niż "Zimowa opowieść"? Moim zdaniem każde pojedyncze dzieło Szekspira jest całkowicie unikatowe i warte przeczytania.

Autorka świetnie wybrnęła z tak wymagającego zadania, jakie przed nią postawiono. Widać w jej powieści jak na dłoni inspiracje pierwowzorem, jednak nie jest to ta sama historia. Poprzez przeniesienie akcji do współczesnego świata, dostrzegamy, o ile to możliwe, głębszą wymowę utworu. 

Dla "nowoczesnego" czytelnika, który ma do wyboru wziąć do ręki dzieła zebrane Szekspira oraz "Niezgodną", czy inne tego typu twory, wybór jest prosty. Wolimy łatwo przyswajaną pełną sensacji i niewyszukanego języka powieść, która zapewnia rozrywkę. Jak dla mnie sukcesem jest to, że niektórzy w ogóle sięgają po książki, jednak ważne jest także to, co czytamy. Ja zdecydowanie uwielbiam mało wymagające książki, jednak brakuje mi w nich magii, którą dostarczają arcydzieła literatury.

Jeśli jednak nie macie ochoty na nieprzystępny i archaiczny język, ta książka jest dla Was. Szekspir zachwyca obok znakomitych portretów psychologicznych bohaterów oraz nieprzewidywalnej akcji swoim przepięknym stylem. Winterson postanowiła przemówić do odbiorcy bardziej dosadnie. Nie brakuje tutaj brutalizmów i kontrowersji. Mimo tej twardej opoki całość jest niesamowicie liryczna.        

W swojej powieści podejmuje miedzy innymi tematy zdrady, trudności w relacji dziecko-rodzic. Opisuje historię w sposób zupełnie indywidualny. Koronkowa robota autorki została doceniona i będzie doceniana przez kolejnych czytelników spragnionych dobrej literatury.   

Czekam z niecierpliwością na kolejne odsłony projektu, szczególnie na interpretację mojego ulubionego "Makbeta" przez genialnego Jo Nesbo oraz oczywiście wersję "Hamleta" utalentowanej Gillian Flynn. To będzie prawdziwa czytelnicza uczta!             

Wasza Ariada :)

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Dolnośląskiemu