2. Niniejszy konkurs trwa od 14.02.2016 do 15.02.2016 br. do północy. Zgłoszenia, które zostaną nadesłane po wyznaczonym terminie, nie będą brane pod uwagę.
3. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone do 7 dni po zakończeniu konkursu.
4. Zasady udziału:
a) Każdy komentarz musi zawierać: chęć zgłoszenia, nick pod jakim obserwuje bloga oraz e-mail, a także odpowiedź na zadanie konkursowe.
b) Zwycięzcy zostaną wybrani przez recenzentki.
c) Po wyłonieniu zwycięzcy, czekamy 2 dni na adres kontaktowy, który proszę wysłać na e-mail: nasz.ksiazkowir@onet.pl. Jeśli zwycięzca nie odezwie się w ustalonym terminie nagroda przepada na rzecz innej osoby.
b) Zwycięzcy zostaną wybrani przez recenzentki.
c) Po wyłonieniu zwycięzcy, czekamy 2 dni na adres kontaktowy, który proszę wysłać na e-mail: nasz.ksiazkowir@onet.pl. Jeśli zwycięzca nie odezwie się w ustalonym terminie nagroda przepada na rzecz innej osoby.
d) Każdy uczestnik powinien mieszkać na terenie Polski - jednocześnie jest to zgoda na przetwarzanie danych osobowych w celu wysyłki książek.
e) W konkursie mogą brać udział osoby, które posiadają bloga oraz osoby, które bloga nie posiadają, jednak w zgłoszeniach anonimowych bardzo proszę o podanie imienia i nazwiska.
f) Proszę o dodanie banerka konkursowego podanego powyżej na swojego bloga/fanpage'a - nie jest to jednak wymóg konieczny! :)
f) Proszę o dodanie banerka konkursowego podanego powyżej na swojego bloga/fanpage'a - nie jest to jednak wymóg konieczny! :)
g) Będzie nam miło, jeśli dodacie nas do obserwowanych, G+, polubicie fanpage Nasz Książkowir na Facebooku, naszego Twittera, Snapa: bookshelfie oraz na innych portalach społecznościowych (zakładka na blogu po prawej stronie)
h) Mamy miesiąc czasu na wysyłkę nagród - część wysyłają bowiem sponsorzy. Jeśli po tym czasie nagroda nie dojdzie, prosimy o pilny kontakt.
i) Zastrzegamy sobie prawo do zmiany regulaminu.
biorę udział. obserwuje jako galinamks, mój mail: galinamks@wp.pl
OdpowiedzUsuńMiłość można spotkać wszędzie. Za rogiem, w szkole, w pracy, na ulicy a nawet w kościele. Miejsc jest tak wiele, że wszystkich tutaj nie wymienię. Jest jednak jedno takie miejsce od którego wszystko się zaczyna. Tym miejscem jest dom rodzinny. Jeśli tam spotkamy miłość już od naszych narodzin to na pewno nauczymy się kochać to co dobre i na naszej drodze stanie kiedyś ktoś komu odpowiemy z wzajemnością: Kocham Cię.
Biorę udział. Ania Kaliszewska; kaliszewskaanna81@gmail.com
OdpowiedzUsuńMiłość można spotkać w każdej sekundzie naszego życia,a gdzie ? Na całym świecie :)
Monika Stanisławska
OdpowiedzUsuńBiorę udział
monikastanislawska@op.pl
Obserwuję jako Monika Stanislawska
Miłość można spotkać w każdym miejscu i w każdej chwili.W sklepie, w pracy, w urzędzie.Miłość możemy spotkać w każdym zakątku świata.
Zglaszam sie!
OdpowiedzUsuńObserwuje jako :kozung
Mail: a.b.slawinska@wp.pl
Tu i teraz. W pracy, w domu, online czy na ulicy. Bo kto wie, moze koles ktory potracil mnie na ulicy okazac sie ksieciem z bajki ;)
Biorę udział aneta.kozik@onet.eu
OdpowiedzUsuńMiłość spotykamy na kaźdym kroku, jest w śniadaniu zrobionym rano dla naszej połówki, uśmiechu, czułym geście, w czasie odrabiania lekcji z dzieckiem, miłość to stan o którym często nie wiemy, nie nazywamy go miłością, to stan w którym przekładamy potrzeby drugiej osoby nad swoje
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuje jako kasia tkasia, e-mail kasiolek09@wp.pl
Można spotkać wszędzie w każdej niespodziewaniej chwili i niespodziewanym miejscu tu i teraz :D
Biorę udział obserwuję jako Marta daft martadaft@wp.pl
OdpowiedzUsuńMiłość można spotkać dosłownie wszedzie . Igdy się nie spodziewasz czy uczucie znajdziesz w pracy na imprezie czy w sklepie osiedlowym ☺to jest w tym najpiekniejsze ta nieprzewidywalnosc
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Musza K.
domino1994domino@o2.pl
Miłość może spotkać wszędzie, to nie my bowiem wybieramy moment na miłość - to miłość wybiera nas, niezależnie od naszej woli ;)
e-mail: mmmadziasz@wp.pl fb-Magdalena Szymańska
OdpowiedzUsuńWszedzie gdzie sie da:) miłość można znalezć wszedzie, nawet na spacerze z psem;)
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObs: artystkam, snap: artystkam27, fb: Martyna Katarzyna Zarzycka
mail: martyna_c27@o2.pl
odpowiedź:
"Spotkanie"
Spotkałam ja zupełnie przypadkiem
nagle
nieprzewidywalnie
i nawet to było w czwartek!
jak w piosence Barbary Krafft
co za traf!
była wszędzie:
w szumie wiatru,
w źdźble trawy,
na sypkim piasku
nawet płynęła na fali!
Poczułam jak się unoszę
coraz wyżej
nie bacząc na świat
byłam w niebie
zabrałabym tam i Ciebie
jeśli tylko zechcesz
moja miłości
zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Maria De
E-mail: mariaxdex@gmail.com
odpowiedź: Miłość można spotkać wszędzie, wystarczy tylko trafić na odpowiednią osobę i czas:)
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Ewelina Wiśniewska Facebook Ewelina Anna Chojnacka
eve_ew@wp.pl
Odp.
Za prawym zakrętem życia. Dokładniej na wprost biblioteki z książkami :)
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Ewelina Wiśniewska Facebook Ewelina Anna Chojnacka
eve_ew@wp.pl
Odp.
Za prawym zakrętem życia. Dokładniej na wprost biblioteki z książkami :)
Miłość można spotkać wszędzie, w parku, w pracy, w drodze na zakupy. Nigdy tak naprawdę nie wiadomo kiedy, bo przecież taka jest strzała amora, nieprzewidywalna, a czasami i troszkę złośliwa.
OdpowiedzUsuńNick: MirandaMx3
Email: marta08@onet.pl
Oczywiście wyrażam chęć zgłoszenia się do konkursu.
UsuńZgłaszam się
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Chodząca Parodia
E-mail: give.me.therapy107@gmail.com
Gdzie można spotkać miłość? Nie wiem, ale jak się dowiem, to na pewno dam znać. :)
Miłość? Uczucie czy ukochana osoba? Aaa co ja piszę tutaj :) przecież jeśli spotkam tą właściwą osobę to jest także uczucie :) A gdzie ją można spotkać? Hm.... Miłość objawia się we wszystkim wokół. Lecz nie każdy ją dostrzega. Trzeba dopuścić do siebie to uczucie, być jego świadomym. Wtedy cały świat jest pełen miłości!
OdpowiedzUsuńBiorę udział
Obserwuje jako Klaudia Płatek
Mail klaudia658@gmail.com
Joanna Zieleniecka
OdpowiedzUsuńBiorę udział w konkursie.
Obserwuję jako Joanna Zieleniecka.
Mój mail : asia_261@interia.pl
Milosc mozna spotkac wszedzie. W moim przypadku warunkiem bylo cierpliwe czekanie na tego jedynego. Nigdy nie wierzylam, ze przez internet mozna spotkac kogos interesujacego jednak tak stalo sie u mnie. Mimo tego, ze chodzilismy do jednego liceum nie trafilismy na siebie dopiero na pewnym portalu zaczelismy rozmawiac, a po pewnym czasie umowilismy sie na randke ;) i tak trwa to do dzis, juz od siedmiu lat a teraz jestesmy szczesliwa rodzina z roczna coreczka ;)
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Anna Kulawiak
E-mail: anikm@o2.pl
Myślę, że miłości się nie spotyka, miłość się czuje.
Zgadzam się i biorę udział :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Monika Sz.
FB: Monika Szuryga
mail: fajnarodzinkaa@wp.pl
Odp.
To nie my spotykamy, znajdujemy miłość. To ona spotyka nas w najmniej oczekiwanym momencie w miejscu i chwili, gdzie najmniej byśmy się jej spodziewali.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Patrycja Waniek
Mail: patrycja.dorotka@gmail.com
-Halo! Haloooo!
Gdzie ja jestem? Co to za miejsce? Tak tu ciepło, przyjemnie. Czuję się wolna, szczęśliwa... Chciałabym tu zostać na zawsze.
-To jest miłość. Nareszcie to poczułaś.
-Kim jesteś? Słyszysz moje myśli?
-Jestem Twoim sercem, znam je dokładnie.
Czy ja naprawdę się zakochałam? Przecież ja nie szukałam miłości. Ale tu jest teraz tak przyjemnie...
-Nie uciekaj przed uczuciem. Ono samo cię znajdzie. Miłość jest wszędzie, ale dopiero teraz poczujesz to dokładnie.
Pozdrawiam.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Kasia Leja
E-meil: kasiaa.leja@interia.pl
Miłość można spotkać w całym wszechświecie! To miejsce nie musi być idealne, najpiękniejsze, może być zwyczajne, banalne. Miłość może usiąść obok ciebie w tramwaju, może biec z tobą po parku, albo tańczyć obok ciebie na parkiecie. Gdzie, jak i kiedy swoją miłość znajdziecie, tego się dowiecie jak motyle w brzuchu poczujecie. <3
nvm44@o2.pl
OdpowiedzUsuńEwa Fiłoc
Wszędzie. Najlepiej jak przyjdzie niespodziewanie i kompletnie nas zaskoczy. Tylko oby dostrzec w tej drugiej osobie to, czego nam potrzeba musimy być otwarci na uczucie. Jeśli to to właściwe to nie uciekajmy a przyjmijmy je z otwartymi ramionami. :)
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Paulina Stachyra
paulina.st91@gmail.com
W szkole, na uczelni, w klubie, w kawiarni, w autobusie, na spacerze, u znajomych, w pracy... a ja spotykam mimo wszystko zazwyczaj w internecie :)
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńWszędzie,ja swoją miłosc spotkałam na ulicy;)
anetaadamczuk0806@gmail.com
zgłaszam się,
OdpowiedzUsuńobserwuję jako Aleksandra Rybacka, fb też ;)
mail olka881028@gmail.com
Wszędzie. Ja swoją spotkałam po sąsiedzku na wakacjach nad jeziorem, koleżance zabrakło złotówki do zakupów, które zrobiła i tak poznała chłopaka, który jej dołożył, inna znała swojego męża od podstawówki z widzenia, ale poznali się dopiero w... kościele ;)
błąd w mailu. poprawny to olka880128@gmail.com
UsuńZgłaszam się! Obserwuję jako Sara K. e-mail: sara.kopik@interia.pl
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że nie my spotykamy miłość. Nie powinniśmy jej szukać i robić cokolwiek na siłę. To ona sama staje na naszej drodze, w niewiadomym dla nas miejscu i momencie życia. Nie raz zauważamy ją bardzo późno, mimo że była bardzo blisko. Od nas zależy jedynie to, czy przyjmiemy uczucie i jemu podołamy.
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: scarabeus
Mail: diana.scarabeus@gmail.com
Miłość spotkać można w stosunkach między rodzicami a dziećmi. Kochać drugą osobę, bez względu na płeć i wiek, rasę, stan majątkowy - to miłość. Znanie swojej własnej wartości i szacunek do własnego ciała również jest miłością. Miłość, gdy chce się dobrze zarówno dla siebie, jak i innych ludzi, bądź zwierząt. Szacunek do zwierząt - miłość.
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Gab riela
mail: gabolek000@o2.pl
Baner: http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/p/konkursy.html
Odpowiedź:
Przyglądałam się właśnie kolejnemu abstrakcyjnemu obrazowi, wiszącemu w tej galerii sztuki. Spędziłam tu już dobrą godzinę na chodzeniu i wganianiu się w jakieś kolorowe plamy. Nie umiałam zrozumieć tej sztuki. Bo nad czym się tak zachwycać? Wiszące na białych ścianach dzieła wyglądały zupełnie tak, jakby jakiś dzieciak wziął trochę farby i rozlał ją na płótnie. Nie jestem pewna czy ci „artyści” byli świadomi braku swej kompetencji i umiejętności. Nawet ja potrafiłabym nabazgrać coś takiego!
Niemiły ból w nogach był już coraz bardziej odczuwalny. No i po co ja wpychałam nogi w tak wysokie szpilki? Na mojej twarzy pojawił się grymas irytacji. Nigdy więcej nie dam się namówić mojej przyjaciółce na coś takiego! Stella, gdzieś ty się podziała do cholery?
Odwróciłam się gwałtownie i wpadłam wprost w czyjeś silne ramiona. Zamierzałam pójść poszukać Stelli, ale w tym momencie, akurat to było najmniej ważne.
Podniosłam głowę do góry i ujrzałam niesamowicie niebieskie oczy, przeszywające mnie na wylot. Ostre rysy twarzy zostały złagodzone przez szeroki uśmiech, ukazujący szereg śnieżnobiałych zębów. Twarz mężczyzny rozświetlona była przez promienie słońca, idealnie padające wprost na niego. Poczułam, jak wysoki facet przejeżdża swoją ręką w dół mych pleców. Całe moje ciało ogarnęło dziwne uczucie, jakby ktoś delikatnie kopał mnie prądem. Spojrzałam jeszcze raz prosto w jego oczy, które cały czas były skupione na mnie.
I właśnie w tym momencie zdałam sobie sprawę, że spotkałam miłość swego życia.
Biorę udział :)
OdpowiedzUsuńobserwuję jako: Sgiach
e-mail: sgiach.miedzyksiazkami@gmail.com
Odpowiedź:
To nie jest tak, że to my spotykamy miłość. Nie. To ona spotyka nas. Można na nią wpaść dosłownie wszędzie. W kolejce do kasy, na parkingu, w szkole, u fryzjera, w piekarni, na basenie, w samolocie, metrze czy pociągu. Nawet w internecie. Po prostu wszędzie. Bo miłość zawsze jest tam, gdzie akurat najmniej się jej spodziewamy :)
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Desari
email: desarrii@gmail.com
Facebook: Martyna P.
Banner tutaj: czas-dla-ksiazek.blogspot.com
Odpowiedź: Nie ma wyznacznika, który mówi gdzie możemy spotkać miłość. Wile z nas szuka jej daleko kiedy czasami jest tuż za rogiem. Trzeba mieć otwarte oczy, a wtedy znajdziemy ją wszędzie.
zgłaszam się
OdpowiedzUsuńobserwuję jako Beata Lewandowska
adhd9@wp.pl
fb Beata Wisienka Lewandowska
banner na fb
odpowiedź miłość jest przed moimi oczami
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Grażyna Wróbel
e-mail: wrobel.g89@gmail.com
Miłość można spotkać wszędzie w :
-każdej sekundzie naszego życia,
-w każdej minucie naszego życia,
-w każdej godzinie naszego życia,
-w każdym dniu naszego życia,
-w każdym tygodniu naszego życia,
-w każdym miesiącu naszego życie,
-w każdym roku naszego życia.
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Klaudia Bujak
klazia2511@gmail.com
Jest wszędzie! W powietrzu,wokół nas gdzie się nie oglądniemy :D
zgłaszam się
OdpowiedzUsuńobserwuję jako: magda dobrodziej
email: m.dobrodziej94@wp.pl
Odpowiedź: Gdzie można spotkać miłość? W oczach i uśmiechu drugiej osoby. Nie na darmo mówi się o tym, że oczy są zwierciadłem duszy, a szczery uśmiech początkiem każdej znajomości. Przecież, gdy ktoś się nam spodoba nasz wzrok błądzi/odprowadza/szuka tej osoby niemalże samoistnie. Oprócz tego w oczach błyskają wesołe iskierki szczęścia, które poruszają także usta do mimowolnej krzywizny uśmiechu, a ta krzywizna często pomaga zauroczonym osobą zawrzeć znajomość.
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga jako Patrycja Zygmunt
E-mail: zygus5@onet.eu
Miłość można spotkać wszędzie, w szkole, w sklepie, na spacerze. Nawet w miejscu gdzie spodziewasz się jej najmniej. Najpiękniejsze jest poznanie osoby w miejscu gdzie odbywa się spotkanie dotyczące waszej wspólnej pasji, która was połączy.
Biorę udział.
OdpowiedzUsuńObserwuje jako mejaczek
e-mail: katarzyna_gnacikowska@o2.pl
Wszędzie!Na ulicy, w piwnicy, na balu, w lokalu i sklepie lub na całym Świecie. Miłość atakuje niepodziewanie i znienacka. Najlepsze związku są to te nieplanowane i nieszukane. Nie da się tego określić, kiedy i gdzie.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObseruję jako: Kasia Piwoda
e-mail: katarzyna.piwoda@gmail.com
Odpowiedź:
Miłość zawsze jest w pobliżu nas, zazwyczaj tam, gdzie się jej nie spodziewamy. Czai się w zakamarku gdzieś za rogiem i czeka, żebyśmy ją dojrzeli i rozpoznali, że to właśnie ona na nas czeka!
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Patrycja Sudoł
E-mail: powerless251298@wp.pl
Baner: https://plus.google.com/116464160670968465442/posts/Wok7PHgT22B
Miłośc można spotkać wszędzie.. Na zakupach, w parku, na wycieczce, w pracy, w szkole... Miłośc to nie jest coś tak oczywistego jak majonez na półce. Miłość zaskakuje. Mnie miłość spotkała na cmentarzu...
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga jako Zaczytany glonek :)
E-mail: mziarka@gmail.com
Wszędzie xD Ja spotkałam na wykładzie z analizy matematycznej kopiąc mojego przyszłego w krzesło xD