Autor: Beatrix Gurian
Tytuł: Stigmata
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 21 października 2015
Liczba stron: 340
Ocena: 9/10
Opis:
Siedemnastoletnia
Emma jest w rozpaczy po nagłej śmierci matki. Od zawsze były tylko
we dwie – skryta, zamknięta w sobie pielęgniarka, która
poświęcała się dla pacjentów, i jej córka – skupiona na sobie
nastolatka, która niewiele wie o przeszłości matki, poza tym, że
przed laty przeżyła wielką miłość – a ona, Emma, jest jej
owocem. Zanim rodzice wzięli ślub, jej ojciec umarł na służbie,
pracując wśród Lekarzy bez Granic. A teraz matka zginęła w
wypadku – jej samochód wpadł do głębokiego jeziora. Ciała
Agnes nie znaleziono.
Z
odrętwienia po śmierci Agnes wyrywa Emmę tajemnicza przesyłka –
niemal pusty album z dziwnymi niepokojącymi fotografiami, i jedno
krótkie pytanie – Chcesz, żeby mordercom twojej matki uszło to
na sucho?
Emma
zaczyna działać. Kierując się wskazówkami w tajemniczej
przesyłce, ubiega się udział w obozie młodzieżowym organizowaną
przez tajemniczą organizację Transnational Youth Foundation – i
trafia do położonego na odludziu myśliwskiego zameczku. Oprócz
niej jest tu jeszcze trójka uczestników.
Od
pierwszego dnia zaczynają się testy – i zarazem psychologiczne
gierki. Już wkrótce nie wiemy, co dzieje się naprawdę, a co jest
tylko dziwacznym upiornym egzaminem – dla Emmy i dla całej grupy.
Opuszczony zameczek w górach, o którego przeszłości młodzi
uczestnicy obozu nie mają pojęcia, to wymarzone tło dla takich
eksperymentów; tajemnicze komnaty, sekretne przejścia, dziwne
odgłosy… Jest to także doskonałe miejsce, by młodzieżowy obóz
zmienił się w koszmar, gdy zjawia się tajemniczy, zamaskowany
napastnik, terroryzujący nastolatków bronią. Filmuje ich i wysyła
nagrania ich rodzicom, a gdy ci nie reagują, grozi śmiercią całej
czwórce…
Recenzja:
Ta książka bardzo mnie zaciekawiła, już kiedy pojawiła się w zapowiedziach. Miałam nadzieję, że to będzie coś innego i coś na prawdę dobrego, jeśli chodzi o literaturę młodzieżową. Sięgnęłam po nią i wciągnęłam się już od pierwszej strony. Lektura skończona, dlatego dzisiaj przedstawię Wam, moją opinię na jej temat.
Emma nie potrafi dojść do siebie po śmierci swojej matki. Nie wychodzi z pokoju i z nikim nie utrzymuje kontaktu. Kiedy znajduje tajemnicza paczkę pod drzwiami, jej życie jeszcze bardziej się komplikuje. To co do tej pory wiedziała o śmierci swojej matki, może się okazać nieprawdą. Czy wypadek, o którym dowiedziała się od policji, naprawdę był przyczyną zgonu? A może to było morderstwo? Emma postanawia, za wszelką cenę, dowiedzieć się prawdy, a a tym celu udaje się na tajemniczy obóz.
Czytając opinie o tej książce, w większości spotykałam się z pozytywnymi recenzjami. Mnie również bardzo podobała się ta pozycja, bo dostarczyła mi praktycznie wszystkiego, czego oczekuję od dobrej historii. Zacznę może od tego, że atmosfera panująca już od pierwszych stron, jest bardzo mroczna i z każdą kolejną stroną coraz bardziej się zagęszcza. Czasem, mogłoby się wydawać, jest aż przytłaczająca, ale przy tego typu historii oceniam to jak najbardziej na plus. Dodatkowy klimat stwarzają zdjęcia, które, jakby nie było, pobudzają wyobraźnie. Ja zdecydowanie nie należę do fanów takich mrocznych zdjęć, ale akurat w tej pozycji okazały się doskonałym dodatkiem, uzupełniającym całość.
Autorka przedstawia wydarzenia z teraźniejszości, które przeplata retrospekcjami. Z ogromną uwagą śledziłam obie te części i choć początkowo miałam mętlik w głowie, to później zaczęłam kawałek po kawału składać całą historię sama i to mi się bardzo podobało.
Praktycznie do ostatnich stron autorka trzymała mnie w niepewności, nie miałam pojęcia jak cała historia się zakończy i o co tak właściwie chodzi, a to także oceniam na plus. Spodziewałam się jakiegoś spektakularnego zakończenia, ale to chyba jedyny aspekt, który mnie zawiódł. No niestety, od wyjaśnienia całej sprawy oczekiwałam znacznie więcej i nie czuję się usatysfakcjonowana tym, jak skończyła się ta książka, niestety.
Fabuła jest bardzo oryginalna. Jeszcze nie spotkałam się z takim zarysem historii i z takimi wydarzaniem, co jeszcze bardziej spotęgowało moją sympatię do tej książki. W standardowej, młodzieżowej książce, zachowanie głównej bohaterki czasem by mnie irytowało, ale okoliczności w jakich znalazła się Emma, wyjaśniają jej postępowanie i tok myślenia, czyli autorka bardzo umiejętnie zamieniła coś co mogłoby być niekorzystne, w atut. Według mnie, dobrym rozwiązaniem było wydanie tej książki jako jeden tom, a nie rozwlekanie tego np. jako trylogię, bo mogłaby się znudzić.
Na i na koniec wisienka na torcie, mianowicie okładka. Ona jest przepiękna, mroczna, klimatyczna, odzwierciedlająca to co znajduje się w środku, mogłabym na nią patrzeć i patrzeć.
Z ręką na sercu polecam tę pozycję, bo na prawdę jest warta przeczytania i dołączenia do swojej kolekcji książek.
Emma nie potrafi dojść do siebie po śmierci swojej matki. Nie wychodzi z pokoju i z nikim nie utrzymuje kontaktu. Kiedy znajduje tajemnicza paczkę pod drzwiami, jej życie jeszcze bardziej się komplikuje. To co do tej pory wiedziała o śmierci swojej matki, może się okazać nieprawdą. Czy wypadek, o którym dowiedziała się od policji, naprawdę był przyczyną zgonu? A może to było morderstwo? Emma postanawia, za wszelką cenę, dowiedzieć się prawdy, a a tym celu udaje się na tajemniczy obóz.
Czytając opinie o tej książce, w większości spotykałam się z pozytywnymi recenzjami. Mnie również bardzo podobała się ta pozycja, bo dostarczyła mi praktycznie wszystkiego, czego oczekuję od dobrej historii. Zacznę może od tego, że atmosfera panująca już od pierwszych stron, jest bardzo mroczna i z każdą kolejną stroną coraz bardziej się zagęszcza. Czasem, mogłoby się wydawać, jest aż przytłaczająca, ale przy tego typu historii oceniam to jak najbardziej na plus. Dodatkowy klimat stwarzają zdjęcia, które, jakby nie było, pobudzają wyobraźnie. Ja zdecydowanie nie należę do fanów takich mrocznych zdjęć, ale akurat w tej pozycji okazały się doskonałym dodatkiem, uzupełniającym całość.
Autorka przedstawia wydarzenia z teraźniejszości, które przeplata retrospekcjami. Z ogromną uwagą śledziłam obie te części i choć początkowo miałam mętlik w głowie, to później zaczęłam kawałek po kawału składać całą historię sama i to mi się bardzo podobało.
Praktycznie do ostatnich stron autorka trzymała mnie w niepewności, nie miałam pojęcia jak cała historia się zakończy i o co tak właściwie chodzi, a to także oceniam na plus. Spodziewałam się jakiegoś spektakularnego zakończenia, ale to chyba jedyny aspekt, który mnie zawiódł. No niestety, od wyjaśnienia całej sprawy oczekiwałam znacznie więcej i nie czuję się usatysfakcjonowana tym, jak skończyła się ta książka, niestety.
Fabuła jest bardzo oryginalna. Jeszcze nie spotkałam się z takim zarysem historii i z takimi wydarzaniem, co jeszcze bardziej spotęgowało moją sympatię do tej książki. W standardowej, młodzieżowej książce, zachowanie głównej bohaterki czasem by mnie irytowało, ale okoliczności w jakich znalazła się Emma, wyjaśniają jej postępowanie i tok myślenia, czyli autorka bardzo umiejętnie zamieniła coś co mogłoby być niekorzystne, w atut. Według mnie, dobrym rozwiązaniem było wydanie tej książki jako jeden tom, a nie rozwlekanie tego np. jako trylogię, bo mogłaby się znudzić.
Na i na koniec wisienka na torcie, mianowicie okładka. Ona jest przepiękna, mroczna, klimatyczna, odzwierciedlająca to co znajduje się w środku, mogłabym na nią patrzeć i patrzeć.
Z ręką na sercu polecam tę pozycję, bo na prawdę jest warta przeczytania i dołączenia do swojej kolekcji książek.
Z gorącymi pozdrowieniami,
Klaudia
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza
Tyle razy już słyszałam o tej książce, że nie mogę tego zliczyć. Tyle razy już po nia sięgałam, że skończyła mi się rachuba. W dalszym ciągu jej jednak nie przeczytałam. Jednakże nie wiem dlaczego. Wiem, że jest to książka, która mi się spodoba, ale po tylu świetnych opiniach chyba się boję, że jej przeczytanie wszystko zniszczy. Jednak musze się w końcu przełamać i ją przeczytać. Świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
czas-dla-ksiazek.blogspot.com
Nie jestem aż tak przekonana, żeby kupić ją na własność, ale na pewno jak tylko rzuci mi się w oczy to natychmiast ją wypożyczę :3 Pomysł do mnie trafia, a okładka naprawdę zachwyca
OdpowiedzUsuńZ pewnością sięgnę po tą książkę, gdyż się zbieram już od dawna. Okładka dodatkowo przyciąga, więc nie wiem czemu nadal nie mogę się przełamać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/
Historia wydaje się bardzo intrygująca. Na pewno po nią sięgnę bo lubię takie tajemnicze wątki. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
Kupiłam niedawno córce i liczę, że mi pożyczy:)
OdpowiedzUsuńChyba jednak nie moje klimaty
OdpowiedzUsuńMam lekturę tej książki dawno za sobą i też bardzo mi się podobała :). Jest to jedna z najlepszych książek młodzieżowych, jakie wpadły ostatnio w moje ręce.
OdpowiedzUsuńJa również czytałam wiele pozytywnych opinii na temat tej książki. Podoba mi się jej mroczna fabuła i emocje, które towarzyszą młodym ludziom, stającym w obliczu śmierci.
OdpowiedzUsuń