Autor: Matthew Kneale
Tytuł: Drobne występki w czasach obfitości
Wydawnictwo: Wiatr od Morza
Data wydania: 23 listopad 2015
Liczba stron: 288
Ocena: 9/10
Opis:
Dlaczego
w czasach obfitości niektórzy nadal cierpią głód?
Co więcej, czemu syci są wciąż nienasyceni?
W niniejszym zbiorze dwunastu powiązanych tematycznie opowiadań autor głośnych "Anglików na pokładzie" nie udziela na podobne pytania łatwych odpowiedzi. Nie jest zainteresowany ekonomicznymi czy geopolitycznymi analizami – skupia się wyłącznie na kameralnych sytuacjach z życia bohaterów przeróżnych narodowości. Odważnie mnoży opisy mniejszych czy większych konfliktów, nieuporządkowanych pragnień i lęków typowych dla naszych czasów, czyniąc to z ogromną przenikliwością oraz błyskotliwym poczuciem humoru.
Każde opowiadanie to literacka perełka, wciągająca precyzyjną narracją oraz intrygującą fabułą, często zwieńczona przewrotną i odrobinę niewygodną pointą, uświadamiającą nam, że nasze własne grzeszki, nad którymi często przechodzimy do porządku dziennego, również mogą być chorobą toczącą współczesny świat.
A katalog opisanych tu „drobnych występków” jest przebogaty: próżność, cynizm i małostkowość, niezrozumienie i pogarda dla obcych kultur, czy wreszcie powierzchowna wiara lub traktowanie Boga jak złotą rybkę – to zaledwie kilka przykładów. Co ciekawe, w literackim zwierciadle, które Kneale nam podsuwa, szczególnie nieatrakcyjne wydaje się odbicie Ameryki i Europy – czy sami odważymy się w nim przejrzeć
Co więcej, czemu syci są wciąż nienasyceni?
W niniejszym zbiorze dwunastu powiązanych tematycznie opowiadań autor głośnych "Anglików na pokładzie" nie udziela na podobne pytania łatwych odpowiedzi. Nie jest zainteresowany ekonomicznymi czy geopolitycznymi analizami – skupia się wyłącznie na kameralnych sytuacjach z życia bohaterów przeróżnych narodowości. Odważnie mnoży opisy mniejszych czy większych konfliktów, nieuporządkowanych pragnień i lęków typowych dla naszych czasów, czyniąc to z ogromną przenikliwością oraz błyskotliwym poczuciem humoru.
Każde opowiadanie to literacka perełka, wciągająca precyzyjną narracją oraz intrygującą fabułą, często zwieńczona przewrotną i odrobinę niewygodną pointą, uświadamiającą nam, że nasze własne grzeszki, nad którymi często przechodzimy do porządku dziennego, również mogą być chorobą toczącą współczesny świat.
A katalog opisanych tu „drobnych występków” jest przebogaty: próżność, cynizm i małostkowość, niezrozumienie i pogarda dla obcych kultur, czy wreszcie powierzchowna wiara lub traktowanie Boga jak złotą rybkę – to zaledwie kilka przykładów. Co ciekawe, w literackim zwierciadle, które Kneale nam podsuwa, szczególnie nieatrakcyjne wydaje się odbicie Ameryki i Europy – czy sami odważymy się w nim przejrzeć
Recenzja:
Nie wiem co ma na to
wpływ, ale ostatnimi czasy, coraz częściej sięgam po gatunki
książek, których do tej pory nie czytywałam. Sagi rodzinne,
powieści typowo kobiece, to nigdy nie było w moim guście, a
ostatnio chętniej sięgam po tego typu książki. Nie inaczej sprawa
ma się z różnego rodzaju antologiami. Nigdy jakoś nie byłam
pozytywnie nastawiona do zbiorów z opowiadaniami, a teraz już drugi
raz w listopadzie właśnie po takowy sięgnęłam i o dziwo bardzo
mi się spodobał. Mowa oczywiście o Drobnych występkach w
czasach obfitości.
Matthew
Kneale'a znamy z bestsellerowej powieści Anglicy na pokładzie,
którym osobiście dałam ocenę 10/10. Zastanawiałam się, czy
autor, wydając 12 opowiadań, trochę się nie rozdrobni i obniży
swój poziom, ale to zdecydowanie nie prawda. Każde opowiadanie jest
inne, a jednak wszystkie na swój sposób są ze sobą połączone
wspólnym mianownikiem.
Autor
zaczyna bardzo mocno, że tak powiem. Pierwsze opowiadanie Kamień
jest moim ulubionych i chyba najdobitniejszym z wszystkich. Po jego
skończeniu ciężko mi było zebrać myśli. Na początku ta
historia, zdawała się być lekka i przyjemna, ale to co później
zrobił autor... naprawdę długo nie mogłam zabrać się do
przeczytania kolejnego opowiadania. Kolejne także poruszały
niejednokrotnie ciężkie tematy, ale nie chcę Wam odbierać
przyjemności z czytania więc nic już nie powiem o nich.
Styl
autora, po raz kolejny mnie zachwycił. Tak jak przy czytaniu
pierwszej książki, tak i teraz. Co prawda nie czyta się szybko,
chociażby przez wzgląd na poruszane tematy, ale jeśli chodiz o
czytanie jako o proces, to przebiegało ono bardzo przyjemnie. Bardzo
podobało mi się również to, że autor pisząc niedługie
opowiadania, wyczerpuje w zupełności temat. Po przeczytaniu nie
występują żadne niedopowiedzenia czy nieścisłości, a to rzadko
się zdarza właśnie przy opowiadaniach.
Zakochałam
się w kreacji bohaterów. Każde opowiadanie to nowe postaci, a
najlepsze jest to, że historię każdego z bohaterów przeżywałam
osobno. Nie było tak, że jakieś opowiadanie było mi obojętne.
Każde inne i każde wyjątkowe.
Wspólnym
ogniwem, które łączy każde z opowiadań jest ludzkie zachowanie i
to w najgorszym tego słowa znaczeniu. Kneale pokazuje obraz
człowieka, który jest okrutny i który potrafi zrobić coś
odrażającego, a mimo to przejść z tym do porządku dziennego. Nie
stawia to człowieka w dobrym świetle, a pokazując historie życia
zwykłych ludzi jeszcze bardziej potęguje efekt. Każde z tych
opowiadań jest bardzo refleksyjne.
Nie
jest to łatwa książka i na pewno nie bierze się jej na
odstresowanie i tzw. „odmóżdżenie”. To jest książka którą
polecam każdemu, bo książki z takim przesłaniem i do tego tak
dobrze napisane, zdarzają się bardzo rzadko i są wyjątkowe.
Z
gorącymi pozdrowieniami,
Klaudia.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Wiatr od Morza
Lubię czytać o ludzkich zachowaniach, chociaż nie przepadam za opowiadaniami. Jednak jakoś dziwnie mam ochotę na tę książkę:)
OdpowiedzUsuńWygląda niezwykle ciekawie, chyba się skuszę
OdpowiedzUsuńOpowiadania zwykle są ciekawa, a to już z całą pewnością takie będzie. Zapewne wiele można się dowiedzieć o dzisiejszej cywilizacji, dzięki tej książce. I nie będzie to obraz namalowany jasnymi barwami, bo człowiek ma wiele twarzy, o tym zawsze trzeba pamiętać.
OdpowiedzUsuń