Tytuł:
Potęga podświadomości
Autor:
Joseph Murphy
Wydawnictwo:
Świat Książki
Rok
wydania: 2012
Liczba
stron: 286
Opis:
Naucz
się korzystać z potęgi podświadomości! Czy wiesz, że procesy psychiczne
przebiegające poza naszą świadomością mogą być wykorzystywane w sposób celowy?
Czy wiesz, że masz w sobie klucz do życia pełniejszego, do zdrowia, a nawet
zamożności? Naucz się go używać, a Twoje życie zmieni się nie do poznania.
Służą temu specjalne techniki - zbadane, sprawdzone i opisane w tej książce,
poparte przykładami. Metody te odsłonią nowe obszary i możliwości twojego
umysłu. Ta książka pomogła milionom ludzi osiągnąć upragnione cele jedynie
dzięki zmianie sposobu myślenia.
Recenzja:
Marzyliście kiedyś, żeby wszystkie wasze problemy zniknęły jak za
dotknięciem czarodziejskiej różdżki? Żeby wasze zdrowie było idealne, a stan
konta liczył kilka zer więcej? Joseph Murphy ma dla was pewną radę. Powiem wam
więcej, jego rada zmieniła życie milionów. Dzięki niej następowały cudowne
ozdrowienia, kobiety otrzymywały wymarzone torebki, procesy sądowe były
rozwiązywane w sposób, w jaki oczekiwała tego osoba, która zastosowała się do
jego rady. Wyobraźcie sobie sytuację (opisaną w książce): mała dziewczynka
dostała kataru, ale z uporem powtarza sobie, że już jej lepiej. I co? Godzinę później nie ma już kataru. Magia?
Nie, potęga podświadomości.
Joseph Murphy był doktorem religioznawstwa, filozofii i prawa oraz twórcą
ruchu zwanego Potęga Podświadomości. Według niego można wyróżnić świadomość i
podświadomość. Człowiek jest sumą myśli, każde jego wyobrażenie trafia do
podświadomości, która natychmiast wciela je w życie. Podświadomość jest bowiem
bezkrytyczna i nieograniczona w swoich możliwościach. Podświadomość zna
rozwiązanie wszystkich problemów. Chcesz obudzić się o szóstej? Powiedz jej to
przed zaśnięciem, a obudzisz się punktualnie. Podświadomość potrafi także
leczyć. Powtarzaj kilka razy dziennie afirmację, że cieszysz się idealnym
zdrowiem, a będziesz się nim cieszył – nawet jeśli kilka miesięcy temu
zdiagnozowano u ciebie nieuleczalną chorobę. Wszystko, co musisz zrobić, to
wierzyć. Ślepa wiara czyni cuda. Chociaż nie, cuda czyni podświadomość, ale
żeby je uczyniła, trzeba ślepej wiary. Brzmi niewiarygodnie? Autor sam pozbył
się w ten sposób raka skóry.
Ciężka praca nie gwarantuje
sukcesów. Nie odwołuj się do siły woli. Po prostu wyobrażaj sobie, że
pragnienie już się urzeczywistniło i odczuwaj ulgę, jaką ci to sprawiło. Twój
intelekt może się buntować przeciwko takiemu stawianiu sprawy […] Nie pozwól na
to. Odrzuć wszelkie intelektualne strategie. Zachowaj prostą dziecinną wiarę,
która czyni cuda*
Jak pisałam, Murphy był silnie związany z religią. Chociaż w swojej
książce co rusz cytuję Biblię, tak naprawdę uważa, że istnieje tylko
Nieskończona Inteligencja (tak, zapisuje to z wielkich liter). To ona jest
jedyną mocą uzdrawiającą. Ona stworzyła ciało człowieka i potrafi je uleczyć.
Murphy nie tylko przytacza w Potędze
podświadomości liczne cytaty z Biblii, każdy z nich odpowiednio
interpretuje.
Niech znajdą uznanie słowa ust
moich i myśli mego serca [twoje myśli i wyobrażenia] u Ciebie, Panie [prawo
twojej podświadomości], moja Skało i mój Zbawicielu! [potęga i mądrość twojej
podświadomości, która może wybawić cię od choroby, zniewolenia i nędzy].
(Ps 19[18],15)**
Autor podaje w swojej książce liczne przykłady skutecznego działania
podświadomości. Przytoczyłam już ten z dziewczynką, która miała katar, teraz
rozwinę jeszcze ten o kobiecie, do której trafiła upragniona torebka.
Wyobraźcie sobie, że idziecie na przedświąteczne zakupy. Nie macie pieniędzy,
ale na wystawie widzicie cudowną torebkę. Nie stać was na nią, to jasne, ale
mimo wszystko mówicie sami do siebie – do swojej podświadomości – że na nią zasługujecie
i że będziecie ją mieli. I co? Jakiś czas potem dostajecie ją od własnego
narzeczonego. Wasza podświadomość urzeczywistniła myśl, którą w niej
zasialiście. Piękne, czyż nie?
Murphy apeluje, byśmy zmienili swoje myślenie. Afirmujmy życie, piękno,
błogosławmy wszystkim dookoła, a nasze życie będzie cudowne. Optymistyczne
myślenie na pewno nikomu nie zaszkodziło, ale czy od myślenia o obiedzie na
stole zobaczymy obiad? Powiecie – no dobrze, panie Murphy, gdyby było tak jak pan
mówi, świat byłby cudownym miejscem, wystarczyłoby, że bezdomny będzie
powtarzał swojej podświadomości, że ma dom, a go znajdzie. Idealne rozwiązanie wszystkich
problemów. W takim razie dlaczego jest tylu bezdomnych? Pan Murphy powie – alby
modlitwa została wysłuchana, musi być poprowadzona prawidłowo. Brak pewności
siebie i nadmierny wysiłek nie pomogą bezdomnemu w zdobyciu upragnionego domu.
A więc bądźcie pewni siebie i nie wysilajcie się zanadto!
Książka ma prawie 300 stron, ale tak naprawdę autor cały czas krąży wokół
tego samego. Ciągle powtarza te same myśli, czasem ubierając je w inne słowa,
czasem przytaczając inne przykłady. Macie już ogólny pogląd na to, o czym
przeczytacie w jego książce. Chcecie zmienić swoje życie razem ze swoją
podświadomością? Nie zwlekacie, pędźcie do księgarni po poradnik Josepha Murphy’ego.
Ale jeśli naprawdę uwierzycie w to wszystko, o czym pisze i poddacie się temu
bez reszty, może spotkać was duże rozczarowanie… jeśli nie stanie się nic.
__________________________________________________________
*Joseph Murphy, Potęga podświadomości, Warszawa 2012, s.
118.
** Joseph Murphy, Potęga podświadomości, Warszawa 2012, s.
123.
Nie czytuję poradników zbyt często, a ten jakoś do mnie nie przemówił. ;)
OdpowiedzUsuń