wtorek, 14 października 2014

Jennifer Echols - "Dziewczyna, która chciała zbyt wiele"

Autor: Jennifer Echols
Tytuł: Dziewczyna, która chciała zbyt wiele
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2012
Ilość stron: 304
Ocena: 8/10

Opis:

Wszystko, czego pragnie Meg, to uciec. Uciec z rodzinnego miasteczka. Uciec ze szkoły. Uciec od przywiązanych do skrajnie nudnego życia rodziców. To dlatego pewnego dnia posuwa się za daleko. Łamie prawo i zostaje nakryta przez policję. John ma dziewiętnaście lat. Był najlepszym uczniem w szkole. Mógł iść do collage’u. A jednak zdecydował się zostać. Przestrzegać prawa. Służyć i chronić. To dlatego nie potrafi spojrzeć przez palce na wybryk Meg i postanawia dać dziewczynie nauczkę, której szybko nie zapomni. Zbuntowana nastolatka i młody policjant. Ona wyśmiewa jego zasady. On krytykuje jej rebelianckie zapędy. Doprowadzają się do szału. Testują swoje granice. Aż, któregoś dnia, posuwają się za daleko.

Recenzja:

Kolejna książka, którą zdecydowałam się przeczytać dzięki pochlebnym opinią innych recenzentów.
I powiem, że pozycja ta naprawdę mi się spodobała, więc i ja mam zamiar Wam ją polecić. Oczywiści pod warunkiem, że lubicie literaturę współczesną z nutkami romansu. Niemniej jednak książka do takich typowych nie należy i można uznać ją za dobrze napisaną.

Dziś zacznę może od autorki. Jej styl jest naprawdę lekki i sprawia, że łatwo wciągnąć się w wydarzenia, które rozgrywają się na kartkach tejże pozycji, jest też bardzo obrazowy, co
Autorka miała pomysł na książkę i ją napisała. Mam nadzieję, że będę miała okazję zapoznać się z innymi pozycjami, który wyszły spod ręki tej kobiety (a może raczej z głowy tej autorki?).
Dodatkowo muszę przyznać, że Jennifer Echols tak świetnie opisuje emocje i uczucia, jakie targają jej postaciami, że ciężko nawet znaleźć mi w pamięci inną książkę, która pod tym względem jest tak dobra.

Główna bohaterka - Meg - jest dziewczyną, która nie lubi niczego planować. Jest osobą, która ucieka praktycznie od wszystkich zobowiązań i żyje z dnia na dzień, łapiąc każdą chwilę. Uważa, że reguły i prawo jej nie obowiązują. Wkrótce przekonuje się, jak bardzo się myliła.

John, młody policjant, za zadanie życia obrał sobie karanie wszystkich tych, którzy ryzykują swoje życie kosztem zabawy. Ewentualnie tych, którzy po prostu łamią prawo.
Takim to sposobem poznaje on Meg. Jej poglądy natomiast nie przypadają mu do gustu na tyle, że postanawia dać jej nauczkę, którą zapamięta na zawsze.
Nie spodziewał się jednak tego, co się przez to wydarzy.

Cała fabuła opiera się właśnie na losach Meg i John'ego, a dokładniej tego, jaką formę przybrała ta "nauczka" i co ona oznaczała zarówno dla głównej bohaterki, jak i dla głównego bohatera.
Akcja płynie w swoim własnym tempie i muszę przyznać, że wydarzenia i wątki, które zostały wprowadzone przez autorkę, idealnie tu pasują. 
Wydawnictwo stworzyło naprawdę piękną okładkę. Kolejny plusik książki.

Jest to idealna książka dla wszystkich tych, którzy poszukują lekkich lekturek, które pomogą im się odprężyć. Polecam ją wszystkim fanom tej autorki, a także romansów młodzieżowych. Jeśli szukacie dobrej książki z tegoż to gatunku, to "Dziewczyna, która chciała zbyt wiele" jest właśnie dla Was!

4 komentarze:

  1. Na jesień odprężenie mi nie pasuję, wolę w te jesienne wieczory czytać coś ujmującego, z dawką wartkiej akcji. Lecz będę miała ją na uwadze:)
    Zapraszam na konkurs u mnie:
    http://ujrzec-slowa.blogspot.com/2014/10/konkurs-wygraj-ksiazke-crux-rameza-naam.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecanki fajna rzecz, dzięki innym blogerom można trafić na prawdziwe perełki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nigdy nie mam ochoty na książki z tego rodzaju, jakoś to po prostu nie mój gatunek. Ale może być niezła.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń