Autor: Adrian Bednarek
Tytuł: Pamiętnik diabła
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2014
Ilość stron: 440
Ocena: 7/10
Opis:
Witaj w moim idealnym, pozbawionym wad świecie. Mam dwadzieścia dwa lata i wszystko, czego mógłbyś zapragnąć. Idealną dziewczynę jak z okładki, popularnych znajomych, samochód swoich marzeń, penthouse na ostatnim piętrze i perspektywę jeszcze lepszej przyszłości przed sobą. Jestem z tych, którym życia zazdroszczą inni. Tak opisze mnie każdy, kto choć raz mnie widział. A jaki jestem naprawdę? Ci, którzy mieli okazję się przekonać, nigdy nie będą mogli opowiedzieć swojej historii. Żądze siedzące we mnie są tak wielkie, że nie potrafię oprzeć się pokusie ich zaspokojenia. A zawsze dostaję to, czego chcę. Jeżeli wierzysz w niebo i piekło, to ja jestem ludzkim odbiciem diabła. Przedstawiam Ci mój pamiętnik. Gdy go przeczytasz, nic już nigdy nie będzie takim, jakim dotąd Ci się wydawało. Odważysz się?
Recenzja:
Książka, która zaskakuje mimo że
schemat jest dość znany. Przypomnijmy sobie na przykład promowane powieści o
seryjnych zabójcach. Mogę tutaj przywołać "American Psycho", powieść,
która jednych uwiodła, drugich zniesmaczyła. Niemniej jednak myślę, że każdy z
nas ma w sobie coś z tyrana (Philip Zimbardo udowodnił to nawet naukowo!).
Historia Jakuba Sobańskiego,
którego imię od razu skojarzyło mi się ze słynnym Jackiem Ripperem, czyli
polskim Kubą Rozpruwaczem, zaczyna się niepozornie. Przez pierwsze 150 stron
męczyłam się z tą książką. Pokazywanie życia studenckiego nie jest fascynujące,
jeśli mottem życiowym przywołanych studentów jest słynny slogan sex, drugs
and rock'n'roll. Powiedzmy jednak, że wybaczam autorowi ten niefortunny
wstęp, ponieważ potem poleciało już z górki.
W prologu dowiadujemy się, że
nasz bohater jest opętany rządzą mordu i zabija biedną dziewczynę, którą
wcześniej wyselekcjonował z tłumu. Kiedy jednak już miałam nadzieję, ju
zacierałam ręce, że dostanę coś strasznego, krwawego i obrzydliwego temat się
urwał. No nie powiem, nieźle się wkurzyłam. Potem prawie przez rok nasz demon
milczał. Wreszcie pan Bednarek postanowił zlitować się nad (rządnymi fikcyjnej
krwi) czytelnikami i tak oto powstał Rzeźnik Niewiniątka.
Główny bohater jest postacią,
która wymaga dłuższej refleksji. Oczywiście, jak każdy psychol miał trudne
dzieciństwo. Jednak nie jest to typ człowieka działającego impulsywnie
(zazwyczaj). Kuba zawsze wszystko analizuje, nie zostawia dowodów, które
mogłyby pomóc w jego schwytaniu. On popełnia zbrodnie doskonałe. Jednak pod
powłoką tego doskonale zorganizowanego mordercy, kryją się jego rządze, które
coraz trudniej mu opanować. Uzależnienie od zabijania jest tak duże, że czasem
strasznie trudno się opanować. Kuba oczami wyobraźni widzi, jak rozcina skórę,
dusi, wyłupuje oczy dziewczynom. Postać wydaje się być prawdziwym potworem,
myślącym tylko o własnej przyjemności i trudno jest mówić o współczuciu do
niego. Niemniej jednak, nie wiem, może jestem jakaś dziwna albo mam skłonności
sadystyczne, ale dla mnie Kuba był jak bardzo racjonalny narkoman (w sumie,
brał narkotyki, ale nie o to teraz chodzi). Zrobiłby wszystko dla kolejnej
działki, ale umiał też myśleć o konsekwencjach. Mimo to, traktowałam go jak
człowieka chorego, który powinien się leczyć, a nie takiego, którego trzeba
zabić, aby go unieszkodliwić.
Bardzo mocnym atutem tej książki
są opisy. Makabryczne, naprawdę włos się jeży na głowie, a ciarki przechodzą po
plecach. Autor na pewno chciał uzyskać taki efekt.
Jeśli chodzi o pozostałych
bohaterów, to w sumie nikt w "Pamiętniku diabła" nie był tak do końca
normalny. Sandra, która była wariatką i na dodatek uwielbiała kokainę. Julia,
która na siłę próbowała udawać zbuntowaną, a tak naprawdę była zwykłą paniusią
z dobrego domu, która nie umie żyć bez mężczyzn. Tomek... tutaj nie mam słów.
Autor chyba musi być fanem Phila
Collinsa, a szczególnie piosenki "Another Day In Paradise", z małą
poprawką (Day na Night). Ta sentencja okazała się być doskonałym zwieńczeniem
każdego rozdziału. :D
Ostatecznie polecam osobom, które
nie boją się krwi i wnętrzności, którzy mają mocną psychikę i chcą zgłębić
tajemnice seryjnego mordercy. Wszyscy pozostali również mogą podjąć się
czytania książki pana Bednarka, ale za skutki nie odpowiadam. Czekam na kontynuację książki!
Wasza Ariada :)
PS. DWA NAJBLIŻSZE DNI SĄ BARDZO ZWIĄZANE Z TĄ KSIĄŻKĄ - ZACHĘCAMY DO TEGO, ABY BACZNIE OBSERWOWAĆ, CO BĘDZIE SIĘ DZIAŁO (NO I OCZYWIŚCIE MAMY NADZIEJĘ, ŻE ZARÓWNO BĘDZIECIE BRALI UDZIAŁ, JAK I KOMENTOWALI!) :)
Za książkę dziękuję wydawnictwu Novae Res!
Gdybym brała pod uwagę tylko okładkę, to raczej nie sięgnęłabym po tę książkę, ale tematyka bardzo mnie intryguje, więc postaram się gdzieś znaleźć "Pamiętnik diabła". :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, okładka jest koszmarna i przywodzi mi na myśl perwersyjny erotyk paranormalny :) jednak opinie o książce są bardzo zachęcające i myślę, że trafi w moje ręce. A okładkę czymś sobie zakryję...
UsuńOkładka, czcionka systemowa, która utrudnia czytanie... no naprawdę wydawnictwo się nie popsiało. Tak samo pomyślałam na myśl o okładce - jakaś książka erotyczna, może coś z Egiptem... Nie wiem, co chcieli osiągnąć tym zdjęciem, bo niby jest nawiązanie do czarnych włosów ofiar i Klary i ... chyba tyle ;)
Usuńhmm będę musiała przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tej książce na innym blogu. Czuję się zainteresowana.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym poznać sekrety tej książki! bardzo dobrze ją przedstawiłaś w recenzji :]
OdpowiedzUsuń